 |
"Dla niektórych kłamstwo to już nie wiem, sposób życia."
|
|
 |
Okej. Wdech, wydech. Muszę to napisać. Muszę wyrzucić to z siebie zanim ruszę do przodu. Kocham Cię, nie, wróć, kochałam Cię. Kochałam Cię całym swoim głupim sercem, całą swoją naiwnością i Twoimi kłamstwami. Były momenty, że wydawałeś się niezbędny. Były momenty, że wydawałeś się ważniejszy od tlenu. Gówno prawda. Patrzę teraz na Ciebie i wiesz co widzę? Skończonego typa. Coś się wypaliło, coś we mnie bezpowrotnie umarło, a mi nawet nie szkoda. Skończyliśmy się i wyszło nam to na dobre, bo na dźwięk Twojego imienia odwracam głowę nie po to, by ukryć łzy, ale po to, by móc uśmiechnąć się szyderczo i wyszeptać ciche "Dzięki Bogu, że to się już skończyło"./esperer
|
|
 |
Czasami musisz zamknąć rozdział. Nieważne ile stron Ci pozostało, nieważne jak bardzo był ciekawy, po prostu go kończysz. Jeśli tego nie zrobisz to skończysz z psychicznymi bliznami, których tak łatwo nie wymażesz./esperer
|
|
 |
Tak, rozumiem. Jestem nieważna i zawsze taka dla Ciebie będę. Dobrze dajesz mi to do zrozumienia. Rób tak dalej, a będziesz palił świeczki na moim grobie, kurwa.
|
|
 |
Nie sztuką jest obdarować kogoś miłością. Sztuką jest wytrwać w miłości, nawet wtedy, gdy jest bardzo źle.
|
|
 |
Gdyby tak policzyć ile razy myślę o Tobie w ciągu dnia, to tworzylibyśmy nowe liczby.
|
|
 |
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
 |
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
 |
Nawet nie wiesz ile chciałabym Ci powiedzieć. Patrząc na Ciebie, mogłabym wyrzucić z siebie wszystko co kiedykolwiek pomyślałam na nasz temat. Przez kilka godzin słuchałbyś jak nienawiść przeplatała się z miłością. Dowiedziałbyś się wszystkiego, gdybyś tylko chciał słuchać./esperer
|
|
 |
Będą inni. Inne usta, inne dłonie, inne uczucia. Zakochamy się na nowo, wejdziemy w nowe, szczęśliwe związki. Będziemy śmiać się do łez, będziemy zatapiać w innych ramionach z poczuciem spełnienia. Zmienimy nasze plany i przestaniemy siebie w nich uwzględniać. Pójdziemy nieznanym drogami. Zaczniemy żyć dla innych. Zobaczysz, będziemy mieli nowe, świetne życia, ale nigdy nie zapomnimy siebie. Gdzieś tam w głębi serca zawsze będziemy do siebie tęsknić i myśleć jakby to było gdybyśmy wtedy nie spierdolili./esperer
|
|
 |
Rozwieszam plakaty, że zaginąłeś. Nadal trzymasz mnie za rękę, ale kto widział tego człowieka, którego pokochałam? Kto widział tego człowieka, który był sobą? Nie poznaję Cię./esperer
|
|
 |
Za miesiąc minie rok - myślisz, że coś się zmieniło? Nadal tęsknie za tobą jak cholera. Duszę się powietrzem, kiedy Ciebie nie ma obok. Wciąż kocham Cie równie mocno jak rok temu. Jesteś nadal tak bardzo ważny w moim sercu. / jamaica.
|
|
|
|