 |
dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać,
ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach. | Płomień 81.
|
|
 |
wielu woli się zalać, bo świat jest zbyt straszny. w poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki. | Słoń.
|
|
 |
był czas o którym chciał zapomnieć, jak na ironię, ten czas najczęściej pukał do wspomnień. | Pyskaty.
|
|
 |
czasem porażka przybliża do zwycięstwa, poddać się bez walki to jest dopiero klęska. | Hemp Gru.
|
|
 |
z zewnątrz wyglądasz słodko
nie dostrzega nikt twoich wad, ale każdy kto Cię spróbował
poczuł na ustach ten gorzki smak.
szczerość, miłość, uczucia
tego wyraźnie teraz Ci brak, niestety nie okażę współczucia
zraniłaś wielu, to cały twój świat. | B.R.O
|
|
 |
jesteś tak słodka, wiesz? to twoja najgorsza wada,
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada. | B.R.O
|
|
 |
|
Kiedy się rozstaliśmy mówiąc szczerze, cieszyłam się. Myśląc o tych wszystkich domówkach i imprezach, które mnie czekają uśmiech mimowolnie pojawiał się na twarzy bo ty nigdy mi na to nie pozwalałeś a ja posłusznie słuchałam Cię nie chcąc kolejnej awantury z Twojej strony. Ale za każdym razem kiedy chwiejnym krokiem wracałam nad ranem z imprezy, czegoś mi brakowało. Wielokrotnie wyciągałam telefon ale nie miałam do kogo zadzwonić bo każdy zgonował już w swoim łóżku. Nikt nie okrył mnie ciepłą bluzą odprowadzając pod same drzwi domu. Kiedy w szkole dostałam w końcu pozytywną ocenę z matematyki nie miałam komu się tym pochwalić bo ty zawsze we mnie wierzyłeś. Dopiero teraz zrozumiałam, że tak naprawdę to czym zawsze potrzebowałam jesteś Ty, żadna impreza czy wypalony szlug tylko Twoja obecność.
|
|
 |
|
Najbardziej bolało mnie kiedy w końcu doszło do mnie to co naprawdę się stało, że zostałam sama a ty gdzieś odszedłeś i nie, wcale nie po paczkę żelków jak to zawsze robiłeś kiedy byłoby mi smutno. Coś czym żyłam przez ostanie 2 lata tak po prostu skończyło się. Najtrudniejsze były pierwsze noce, pierwsze walki z samą sobą rankiem kiedy nikt nie stanowił powodu podniesienia się z łóżka, pierwsze wieczory bez Twojego dobranoc, pierwsze lekcje bez uśmiechania się do piórnika i ukrywania telefonu przed nauczycielem. Z każdym kolejnym dniem nie odczuwałam już bólu, cierpienia czy tęsknoty. Nauczyłam się być tak naprawdę nie żyjąc.
|
|
 |
chcę Cię mieć zawsze blisko mnie, bo z Tobą chcę być na dobre i na złe. | Lales.
|
|
 |
spójrz na świat, tysiące zalet i wad.
jak niedopałek pod butem ginie każda chwila. | Pih.
|
|
 |
Gdyby patrzę na nas z boku, widzę mężczyznę trzymającego w ramionach małego kotka, zbyt nieszczęśliwego żeby zapłakać
|
|
 |
Czy bycie dla kogoś lepszym niż jest sie w rzeczywistości to kwestia tego ze nam zależy czy udawanie kogoś kim sie nie jest?
|
|
|
|