głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fiziovax3

Taaak  bo wszystkie kłótnie to moja wina  racja... ekhem. wiesz co mnie rozpierdala  wykorzystujesz to  rób tak dalej  nic ze mnie nie zostanie. 46 kilo   taaaa zawsze o tym marzyłam    stres i nerwy zrzeraja  mnie juz do końca. Dumna z siebie?

walnieta.realistka dodano: 13 października 2013

Taaak, bo wszystkie kłótnie to moja wina, racja... ekhem. wiesz co mnie rozpierdala, wykorzystujesz to, rób tak dalej, nic ze mnie nie zostanie. 46 kilo - taaaa zawsze o tym marzyłam ;/ stres i nerwy zrzeraja mnie juz do końca. Dumna z siebie?

Panna X była z przypadku  plany weekendowe były później. Ja Cie niszczę ? No ciekawe  wiesz co mnie potrafi zaboleć i to wykorzystujesz. Dziękuje. Chyba czas bym na prawdę zaczęła mieć wj.... Mam juz odsc swych mocnych  słabych uczuć . Błagam skończ mnie dopierdalać. Prosze  nie ja Cię zostawiłam  zostaw mi resztki psychiki  bo nie wiesz co sie z nią dzieje...

walnieta.realistka dodano: 13 października 2013

Panna X była z przypadku, plany weekendowe były później. Ja Cie niszczę ? No ciekawe, wiesz co mnie potrafi zaboleć i to wykorzystujesz. Dziękuje. Chyba czas bym na prawdę zaczęła mieć wj.... Mam juz odsc swych mocnych- słabych uczuć . Błagam skończ mnie dopierdalać. Prosze, nie ja Cię zostawiłam, zostaw mi resztki psychiki, bo nie wiesz co sie z nią dzieje...

Dobrze wychodzi Ci niszczenie mnie  gratuluje i powodzenia dalej. Niszcz osobę którą kochasz  serio tego potrzebuje ! taaa.

walnieta.realistka dodano: 13 października 2013

Dobrze wychodzi Ci niszczenie mnie, gratuluje i powodzenia dalej. Niszcz osobę którą kochasz, serio tego potrzebuje ! taaa.

I jeszcze ze 2 lata temu nie pomyślała bym  że zadzwoni do mnie Ojciec Chrzestny  że będzie pytał co u jego kochanej chrześniaczki  jak w szkole i czy wytrzymuje z rodzicami. Nie pomyślała bym przede wszystkim  że zapyta mnie kiedy jade do Białegostoku  a na odpowiedz  że nie jade zacznie wypytywać i mnie wspierać. Nie pomyślała bym  że powie mi   czasem w życiu bywają zakręty ale od nas zależy czy znajdziemy drogę prostą  weź się mała w garść i walcz.  Niestety  powiedział też  że wie  że czasem nie ma się już mocy... Fajnie  że jest.

walnieta.realistka dodano: 12 października 2013

I jeszcze ze 2 lata temu nie pomyślała bym, że zadzwoni do mnie Ojciec Chrzestny, że będzie pytał co u jego kochanej chrześniaczki, jak w szkole i czy wytrzymuje z rodzicami. Nie pomyślała bym przede wszystkim, że zapyta mnie kiedy jade do Białegostoku, a na odpowiedz, że nie jade zacznie wypytywać i mnie wspierać. Nie pomyślała bym, że powie mi " czasem w życiu bywają zakręty ale od nas zależy czy znajdziemy drogę prostą, weź się mała w garść i walcz." Niestety, powiedział też, że wie, że czasem nie ma się już mocy... Fajnie, że jest.

W końcu się poddajesz  Nie walczysz  nie krzyczysz  nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to  co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć  o co było to zamieszanie.  Nie interesuje Cię już  czy ktoś odejdzie  albo czy może zranić.  Zgadzasz się na wszystko.  Umarłaś  sama przyznaj.

onna dodano: 11 października 2013

W końcu się poddajesz Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć, o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już, czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.

Żałuję  że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj  powiedziałabym  nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe  że zbłądziliśmy  ale wolę zbłądzić z tobą  niż z innymi dojść do celu.

onna dodano: 11 października 2013

Żałuję, że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj, powiedziałabym, nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zbłądzić z tobą, niż z innymi dojść do celu.

Chciałabym do Ciebie zadzwonić  powiedzieć tak po prostu  że tęsknię. Nie wiem  czy to coś znaczy  nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć  chciałam Ci tylko powiedzieć  że tęsknię. Że kurwa tęsknię.

onna dodano: 11 października 2013

Chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć, chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.

http:  www.youtube.com watch?v=TiinAVjPyRs                                                                                      1  Witaj słonko  napiszę teraz kilka słów  które siedzą we mnie co któryś dzień  albo raczej codziennie.  Wahają  się między sercem  świadomością i głową. Na słuchawkach leci na zmianę  peron     ład i chaos  i jeszcze kilka innych z tych które zawsze będą przypominały mi o NAS. Piszę bo już musze wywalić wszystko z siebie  spróbować iść dalej  by żyć  zdrowo .  Wiesz  że nie kochałam nigdy  nikogo tak jak Ciebie  że byłam w stanie zrobić więcej niż czasem sama mogłam się po sobie spodziewać. Walczyłam o nas do  ostatnich tchu sił  .

walnieta.realistka dodano: 11 października 2013

http://www.youtube.com/watch?v=TiinAVjPyRs [1] Witaj słonko, napiszę teraz kilka słów, które siedzą we mnie co któryś dzień, albo raczej codziennie. Wahają się między sercem, świadomością i głową. Na słuchawkach leci na zmianę "peron ", "ład i chaos" i jeszcze kilka innych z tych które zawsze będą przypominały mi o NAS. Piszę bo już musze wywalić wszystko z siebie, spróbować iść dalej, by żyć "zdrowo". Wiesz, że nie kochałam nigdy, nikogo tak jak Ciebie, że byłam w stanie zrobić więcej niż czasem sama mogłam się po sobie spodziewać. Walczyłam o nas do "ostatnich tchu sił ".

 2  Wiem też  że w pierwszym miesiącu naszej znajomości nie dawałam tej znajomości szans  a później coś pękło. Pękło na tyle  że się poddałam tej miłości  żyłam budząc się i zasypiając z myślą o Tobie. Tyle wspaniałych chwil łączyło nasze dusze wciąż bardziej i bardziej i już nie wiem sama czy to na prawdę nie miało sensu istnienia  to wielkie  gęste magiczne  coś . Próbowałam kilka razy zatrzymywać Cię przy sobie  pokazywać  że bez siebie to nie to samo życie  ostatni raz nie dałam już rady  byłam wyczerpana z egzystencji czekania na lepsze jutro.  Teraz nie wyobrażam sobie już naszego wspólnego życia  na chwilę obecną. Ty mała byś być tam  ja miała bym być tu... Po tym wszystkim co miało już miejsce wiem  że było by z byt duzo niedomówień  zbyt dużo sytuacji o których wolały byśmy nie wiedzieć.

walnieta.realistka dodano: 11 października 2013

[2] Wiem też, że w pierwszym miesiącu naszej znajomości nie dawałam tej znajomości szans, a później coś pękło. Pękło na tyle, że się poddałam tej miłości, żyłam budząc się i zasypiając z myślą o Tobie. Tyle wspaniałych chwil łączyło nasze dusze wciąż bardziej i bardziej i już nie wiem sama czy to na prawdę nie miało sensu istnienia, to wielkie, gęste magiczne "coś". Próbowałam kilka razy zatrzymywać Cię przy sobie, pokazywać, że bez siebie to nie to samo życie, ostatni raz nie dałam już rady, byłam wyczerpana z egzystencji czekania na lepsze jutro. Teraz nie wyobrażam sobie już naszego wspólnego życia, na chwilę obecną. Ty mała byś być tam, ja miała bym być tu... Po tym wszystkim co miało już miejsce wiem, że było by z byt duzo niedomówień, zbyt dużo sytuacji o których wolały byśmy nie wiedzieć.

 3  Nie potrafiła bym  żyć ze świadomością  że za chwile moze znowu nie będę Cie poznawała  że znowu będę miałą wrażenie że nie znam tej osoby z którą jestem. Wiem  że masz racje mówiąc  że nikt nie zna Ciebie tak jak ja  ale ja znam tak dobrze tylko WERO. Uświadamiając sobie te wszystkie sprzeciwności wiem  że nasze wspólne życie teraz nie miało by sensu. W serduchu moim będziesz zawsze  tam już jesteś zakorzeniona. Ale muszę w końcu ustać racjonalnie na swoich nogach i zdać sobie sprawę  że nie mogę na Ciebie czekać  czekać aż na dobre wróci   moja Wero   aż o mnie zawalczy. Mam nadzieje  że jesteś szczęśliwym człowiekiem  że robisz wszystko to by być człowiekiem spełnionym. O czym zresztą zawsze tak dużo mówiłaś. Pragnę Twojego szczęścia i swojego również.

walnieta.realistka dodano: 11 października 2013

[3] Nie potrafiła bym, żyć ze świadomością, że za chwile moze znowu nie będę Cie poznawała, że znowu będę miałą wrażenie że nie znam tej osoby z którą jestem. Wiem, że masz racje mówiąc, że nikt nie zna Ciebie tak jak ja, ale ja znam tak dobrze tylko WERO. Uświadamiając sobie te wszystkie sprzeciwności wiem, że nasze wspólne życie teraz nie miało by sensu. W serduchu moim będziesz zawsze, tam już jesteś zakorzeniona. Ale muszę w końcu ustać racjonalnie na swoich nogach i zdać sobie sprawę, że nie mogę na Ciebie czekać, czekać aż na dobre wróci " moja Wero", aż o mnie zawalczy. Mam nadzieje, że jesteś szczęśliwym człowiekiem, że robisz wszystko to by być człowiekiem spełnionym. O czym zresztą zawsze tak dużo mówiłaś. Pragnę Twojego szczęścia i swojego również.

 4  Nie wiemy co będzie za parę lat  kto wie może znów stanie się tak  że ktoś będzie nam siebie przedstawiał  a my tylko ukratkiem uśmiechniemy się do siebie i znowu wszystko się zacznie.  Chcę by na mojej twarzy znów widniał ten  magiczny  uśmiech  ten mój dlatego więc nie mogę ciągle wracać do przeszłości. Muszę żyć chwilą obecną  tym co jest teraz. Jest coś o co Cię proszę  chciała bym w końcu mieć te wszystkie zdjęcia z wakacji  wiesz dobrze  że zdjęcia są dla mnie czymś ważnym. Te  szczęśliwe  chwile złapane w klatkę. Zawsze miło będzie mi Ciebie widzieć  pamiętaj o tym. A teraz muszę zacząć  żyć  i nie miej mi niczego za złe  proszę.  Czekałam na to  że wrócisz zawalczysz  pokażesz  że Ci zależy. Już nie czekam. Niegdyś  Twoja Zuza.

walnieta.realistka dodano: 11 października 2013

[4] Nie wiemy co będzie za parę lat, kto wie może znów stanie się tak, że ktoś będzie nam siebie przedstawiał, a my tylko ukratkiem uśmiechniemy się do siebie i znowu wszystko się zacznie. Chcę by na mojej twarzy znów widniał ten "magiczny" uśmiech, ten mój dlatego więc nie mogę ciągle wracać do przeszłości. Muszę żyć chwilą obecną, tym co jest teraz. Jest coś o co Cię proszę, chciała bym w końcu mieć te wszystkie zdjęcia z wakacji, wiesz dobrze, że zdjęcia są dla mnie czymś ważnym. Te "szczęśliwe" chwile złapane w klatkę. Zawsze miło będzie mi Ciebie widzieć, pamiętaj o tym. A teraz muszę zacząć "żyć" i nie miej mi niczego za złe, proszę. Czekałam na to, że wrócisz,zawalczysz, pokażesz, że Ci zależy. Już nie czekam. Niegdyś, Twoja Zuza.

Są z Tobą  po prostu. Kiedy Ty nie masz siły już iść  składać się po raz kolejny po tym  gdy znów jakaś druga osoba rozjebała Ci konstrukcję swoim odejściem. Potrafią wysłuchać po raz setny tą samą historię z nadzieją  że za którymś razem zakończenie będzie dla Ciebie szczęśliwsze. To nie ludzie  którzy wyciągają Cię na imprezy  ale ludzie  którzy po tych imprezach wyciągają Cię z kaca. Oni nie rozwiążą Twoich problemów  nie załatwią za Ciebie Twoich spraw  ale sama świadomość  że jest ktoś kto zawsze stoi po Twojej sprawie  sprawia  że życie tak jakby staję się prostsze. W momencie  kiedy ja nie mam siły oddać strzała życiu  oni zdzierają swoje dłonie na jego parszywym ryju. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 10 października 2013

Są z Tobą, po prostu. Kiedy Ty nie masz siły już iść, składać się po raz kolejny po tym, gdy znów jakaś druga osoba rozjebała Ci konstrukcję swoim odejściem. Potrafią wysłuchać po raz setny tą samą historię z nadzieją, że za którymś razem zakończenie będzie dla Ciebie szczęśliwsze. To nie ludzie, którzy wyciągają Cię na imprezy, ale ludzie, którzy po tych imprezach wyciągają Cię z kaca. Oni nie rozwiążą Twoich problemów, nie załatwią za Ciebie Twoich spraw, ale sama świadomość, że jest ktoś kto zawsze stoi po Twojej sprawie, sprawia, że życie tak jakby staję się prostsze. W momencie, kiedy ja nie mam siły oddać strzała życiu, oni zdzierają swoje dłonie na jego parszywym ryju./esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć