 |
Jeśli uważasz, że jeszcze wszystko da się zmienić, to jesteś cholernie słaba. Krzykiem nie sprawisz, że zmienisz Jego uczucia, łzami nie przekonasz Go do powrotu, umierając nie spowodujesz, że Jego dłoń będzie ściskała Twoją... Niczego nie jesteś w stanie uratować. / nieracjonalnie
|
|
 |
Naiwnie próbujemy zatrzymać czas, który nigdy nie staje w miejscu. / nieracjonalnie
|
|
 |
Wiem, jak wygląda strach... Jak w momencie odczuwania lęku wyglądają oczy osoby, która się boi. Wiem też, że wtedy drżą ręce, głos łamie się w pół i coś wewnątrz nas próbuje wstrzymać nasz oddech. / nieracjonalnie
|
|
 |
To już 5 miesięcy, 152 dni nie widziałam Jego oczu. / nieracjonalnie
|
|
 |
Już tak w życiu mam, że ludzie odchodzą bez żadnej wiadomości, bez słowa wyjaśnienia, wstają, zabierają wszystko i wychodzą. / nieracjonalnie
|
|
 |
W głowie cholernie niebezpieczna pustka. / nieracjonalnie
|
|
 |
Już nigdy nie zaufam po raz drugi, nigdy. / nieracjonalnie
|
|
 |
Ludzie ranią, kurwa, zawsze ranili.. I choćby wszystko miało się pozmieniać, to jest stałe, nie do zniszczenia. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie wybaczę, bo poczułam się jak idiotka, z którą można spędzić kilka dni, bliskich dni.. i odejść, tłumacząc, że są rzeczy ważniejsze, że to było tylko chwilowe cofnięcie czasu, odskok od rzeczywistości, zemsta za błędy jakie popełniła osoba, z którą aktualnie jest. Nie żyłam i nie będę żyć tylko po to, by być czyjąś zabawką... / nieracjonalnie
|
|
|
|