głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fireinthedark

Nie myśl za dużo. Po prostu żyj. Śmiej się. Szalej. Tańcz. Rób co kochasz. Twórz. Inspiruj. Podążaj za marzeniami. ladyingreen

ladyingreen dodano: 2 marca 2017

Nie myśl za dużo. Po prostu żyj. Śmiej się. Szalej. Tańcz. Rób co kochasz. Twórz. Inspiruj. Podążaj za marzeniami./ladyingreen

dzień dobry. witam w świecie gdzie szerzy się chamstwo  kłamstwo i brak uczuć. ladyingreen

ladyingreen dodano: 2 marca 2017

dzień dobry. witam w świecie gdzie szerzy się chamstwo, kłamstwo i brak uczuć./ladyingreen

Chciałabym cię spotkać  tak na ulicy zupełnie przypadkiem  móc spojrzeć ci w twarz tak obojętnie ukradkiem  nie czując nic. ladyingreen

ladyingreen dodano: 26 grudnia 2016

Chciałabym cię spotkać, tak na ulicy zupełnie przypadkiem, móc spojrzeć ci w twarz tak obojętnie ukradkiem, nie czując nic./ladyingreen

Jest wiele problemów na tym świecie  wiele bolesnych uczuć  ale najgorsza z nich jest bezsilność. Brak możliwości zmiany tam gdzie ta zmiana najbardziej jest potrzebna. ladyingreen

ladyingreen dodano: 26 grudnia 2016

Jest wiele problemów na tym świecie, wiele bolesnych uczuć, ale najgorsza z nich jest bezsilność. Brak możliwości zmiany tam gdzie ta zmiana najbardziej jest potrzebna./ladyingreen

Powinna zacząć od przemyślenia i ułożenia swojego życia na nowo. Ale tak na prawdę wiedziała  że to nic nie da. Oszukiwała się  okłamywała sama siebie  a gdy już była na krańcu nad przepaścią przyznała się do tego co dusiła w sobie  przed czym tak ciągle uciekała  co ukrywała w zakamarkach swojej duszy  tam na samym końcu  gdzie nikt ani nic nie ma wstępu. Łączyło ich coś dziwnego  dzieliło zbyt wiele. Nie będą już razem nigdy. Ona już nigdy nie będzie jego  a on jej. Ona będzie tu  a on tam. Tak daleko. ladyingreen

ladyingreen dodano: 7 grudnia 2016

Powinna zacząć od przemyślenia i ułożenia swojego życia na nowo. Ale tak na prawdę wiedziała, że to nic nie da. Oszukiwała się, okłamywała sama siebie, a gdy już była na krańcu nad przepaścią przyznała się do tego co dusiła w sobie, przed czym tak ciągle uciekała, co ukrywała w zakamarkach swojej duszy, tam na samym końcu, gdzie nikt ani nic nie ma wstępu. Łączyło ich coś dziwnego, dzieliło zbyt wiele. Nie będą już razem nigdy. Ona już nigdy nie będzie jego, a on jej. Ona będzie tu, a on tam. Tak daleko./ladyingreen

  Kocham Cie.    Jak wyżej.

ladyingreen dodano: 6 grudnia 2016

- Kocham Cie. - Jak wyżej.

  kogo byś chciała spotkać po latach?   wszystkich  ale nie jego  ladyingreen

ladyingreen dodano: 6 grudnia 2016

- kogo byś chciała spotkać po latach? - wszystkich, ale nie jego /ladyingreen

Kochała go. Tęskniła. Kiedyś stwierdziła będziesz ostatnią mą miłostką  ostatnią na zawsze  do końca  po wieki  bo to coś musi znaczyć  bo nie ma przypadków. A tak bardzo się myliła. Odszedł  porzucił ją jak bezurzyteczną zabawkę  rzucił w kąt zamieniając na lepsze modele a nawet kolekcje zabawek. Zniknął  wybrał inną drogę  na której była zbędna. I tylko przypominał sobie o niej od czasu do czasu próbując grać jej na nerwach. Kochała go  myślała o nim  nie mogła pozbyć się go ze swoich myśli. Nienawidziła go za to  że nie potrafi o nim zapomnieć  zawsze gdzieś tam był w jej myślach  towarzyszył jej. Zadręczała się robiąc nie to co powinna. ladyingreen

ladyingreen dodano: 6 grudnia 2016

Kochała go. Tęskniła. Kiedyś stwierdziła będziesz ostatnią mą miłostką, ostatnią na zawsze, do końca, po wieki, bo to coś musi znaczyć, bo nie ma przypadków. A tak bardzo się myliła. Odszedł, porzucił ją jak bezurzyteczną zabawkę, rzucił w kąt zamieniając na lepsze modele a nawet kolekcje zabawek. Zniknął, wybrał inną drogę, na której była zbędna. I tylko przypominał sobie o niej od czasu do czasu próbując grać jej na nerwach. Kochała go, myślała o nim, nie mogła pozbyć się go ze swoich myśli. Nienawidziła go za to, że nie potrafi o nim zapomnieć, zawsze gdzieś tam był w jej myślach, towarzyszył jej. Zadręczała się robiąc nie to co powinna./ladyingreen

Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści   jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym  że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach  a dzisiaj uwielbiam te Jego  niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym  chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia  czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne  acz istotne zdania jak to  że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to  że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści - jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym, że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach, a dzisiaj uwielbiam te Jego, niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym, chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia, czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne, acz istotne zdania jak to, że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to, że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.

Podpisuję się pod tym w zupełności. Nie da się opisać tego  co każdy z nas przeżył dzięki tej stronie ♥ teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Podpisuję się pod tym w zupełności. Nie da się opisać tego, co każdy z nas przeżył dzięki tej stronie ♥ do wpisu 21 listopada 2016
Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy  odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to  czy wypadam poważnie  śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią  a moim wiekiem czy to  co się wydarzyło  ma oby na pewno taką samą wagę  jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse  będąc pełną wiary w to  że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość  w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia   i ją wybudowałam.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy, odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to, czy wypadam poważnie, śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią, a moim wiekiem czy to, co się wydarzyło, ma oby na pewno taką samą wagę, jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse, będąc pełną wiary w to, że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość, w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia - i ją wybudowałam.

O bólu zawsze pisało się wyjątkowo łatwo. Ulga płynąca z wyrzucenia z siebie wszystkich trosk była motorem. Słowa opisujące stan przychodziły same i choć często były to hiperboliczne określenia  to oddawały to  co chciało się przekazać. Sidła bólu zaciskały się mocno na serduchu  a zdanie za zdaniem pozwalały nieco osłabić ten uścisk. Jak pisać  gdy jesteś szczęśliwa? Gdy Twoje serce swobodnie bije w klatce piersiowej  choć przyspiesza na zwyczajną myśl o NIM? Jak pisać  kiedy każde określenie  jakiego można byłoby użyć wydaje się zwyczajnie zbyt proste i błahe? Jak pisać  gdy kochasz i... wiesz  że działa to w dwie strony.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

O bólu zawsze pisało się wyjątkowo łatwo. Ulga płynąca z wyrzucenia z siebie wszystkich trosk była motorem. Słowa opisujące stan przychodziły same i choć często były to hiperboliczne określenia, to oddawały to, co chciało się przekazać. Sidła bólu zaciskały się mocno na serduchu, a zdanie za zdaniem pozwalały nieco osłabić ten uścisk. Jak pisać, gdy jesteś szczęśliwa? Gdy Twoje serce swobodnie bije w klatce piersiowej, choć przyspiesza na zwyczajną myśl o NIM? Jak pisać, kiedy każde określenie, jakiego można byłoby użyć wydaje się zwyczajnie zbyt proste i błahe? Jak pisać, gdy kochasz i... wiesz, że działa to w dwie strony.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć