 |
już nigdy nie powiem Mu jak bardzo Go potrzebuję, jak bardzo brakuje mi Jego słów, dających jak zawsze nadzieję na nowy dzień. nie opowiem, jak codziennie błądzę wśród tamtych chwil wspomnień, szukając wytłumaczenia na dzisiejszy dzień, jak pomiędzy kolejnymi wersami ukrywam szczęście, które bez Niego, już nigdy więcej nie będzie warte tego, co było kiedyś. / Endoftime.
|
|
 |
dziś nie czytam już pomiędzy wersami, a sens nie wydobywa się z uderzeń serca, dziś jedyne co widzę to krew pozostawioną na kafelkach. dziś stchórzę po raz kolejny a zarazem ostatni, tak, uda mi się. to właśnie dziś odejdę, to mnie nigdy więcej nie zobaczysz, to od jutra mnie już nie będzie. / Endoftime.
|
|
 |
Idę pozbierać myśli, kalecząc bose stopy skrawkami uczuć. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Rozkosznie niepoważni w powadze życia. / sztanka__lovuu
|
|
 |
oglądaliśmy z chłopakiem "szał ciał" mając niezłą bekę z tych pustych lasek kłócących się o to która to niby jest ładniejsza. - zmiażdżyłabyś je wszystkie - powiedział nagle całując mnie w czoło. - tak? to może się tam zgłoszę - krzyknęłam słodko się uśmiechając. - no chyba Cię popierdoliło. nikt nie ma prawa patrzeć na to ciało poza mną - mówiąc to nachylił się nade mną. - ale kotku, ja nie jestem Twoją własnością - szepnęłam mu do ucha. - a chcesz się przekonać? - przyssał swoje usta do mojej szyi, a ja używając całej swojej siły zrzuciłam go z kanapy krzycząc 'frajer'. popatrzył na mnie tym swoim przeszywającym spojrzeniem, złapał mnie za nogę po czym wziął na ręce i mówiąc 'małolata' zaczął całować w niezaprzeczalnie cudowny sposób. tak, nie ma to jak romantyzm w naszym wykonaniu.
|
|
 |
- wiesz , długo się zbierałam żeby Ci to powiedzieć ...
- więc słucham .
- podobasz mi się od pewnego czasu i.. ja.. to znaczy.. kocham Cię ..
- aha .
- tylko aha ?!
- liczyłaś na wzajemność ?
- no bo...
- nie mała , ja znalazłem już swoją księżniczkę .
|
|
 |
Możesz mnie zabić ale najpierw pocałuj.
|
|
 |
Sto powodów by uciec i milion by nie wrócić.
|
|
 |
I będę Cię kochać nawet po śmierci
|
|
 |
Gapiła się w niego jak kobieta na diecie w kawałek ciastka
|
|
 |
życie traci na znaczeniu, kiedy połowa Twojego serca jest już martwa, kiedy wraz z odejściem kogoś, kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie, jego uderzenia jakby umilkły. / Endoftime.
|
|
|
|