 |
to nie jest tak, że ma wszystko w dupie, wybrałem drogę taką żeby iść na luzie przez życie i to chyba najlepszy pomysł w kraju gdzie rządzą pieniądze i fałszywi ludzie
|
|
 |
Zawsze już na początku każdej znajomości chciałam wiedzieć, co mogę dostać - na przykład ciepłą dłoń na spacerze. Chciałam prawdy. A w tę wpisane jest przecież ryzyko rozczarowania. Trzeba wiedzieć, czy na spacerze może zabraknąć nie tylko dłoni, ale i tożsamej duszy. Być może powie Pan, że jest w tym coś z asekuranctwa. Być może, zwłaszcza, że na początku każdej znajomości karne punkty, które zdo
bywa kandydat na kochanka, czy męża, właściwie nie bolą. Nie ma więc i mowy o klęsce. Łatwo sobie powiedzieć wówczas: To nie ten. Było i nie będzie. Adieu! Dopiero po przebiegnięciu takiej "ścieżki zdrowia" i już z tą ręką w ręce, można z beztroską założyć na nos różowe okulary miłości. Skoczyć z trampoliny uczuć na główkę do morza uczuciowego szaleństwa.
|
|
 |
najbardziej racjonalnym wyjściem, byłoby pierdolnąć tym wszystkim i strzelić, sobie w głowę
|
|
 |
Wiesz , nie boję się dostać w twarz , nie boje się szantażu durnych szmat , ale cholernie boje się tych dni , które spędzam sama czekając na Ciebie i rycząc w poduszkę gdy mi smutno , gdy wszyscy inni są tak cholernie szczęśliwi ..
|
|
 |
Pokazał mi przez chwilę czym jest namiętność, a potem odszedł. To jakby nauczyć dziecko pierwszych pięciu liter alfabetu i zostawić je z książką w rękach
|
|
 |
Mówimy, że nie jesteśmy przesądni, jednak gdy trafi nam się pozytywny i właściwy do sytuacji napis na kapslu od Tymbarka, uparcie wierzymy, że się spełni.
|
|
 |
gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. i nie jestem pewna, czy z tego smutku, że tak tęsknie, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
|
|
 |
Gdyby zostały mi trzy sekundy życia, powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham, potem bym zniknęła, nie słysząc tego jak odpowiadasz, że nie czujesz tego samego.
|
|
 |
Strach był kluczem do nieba błękitnego
|
|
 |
wracały emocje i wspomnienia, przychodziło niebo i odpływała ziemia.
|
|
 |
Nie wiem, o której dzisiaj wstałeś i co było Twoją pierwszą myślą. Nie wiem, jakie miałeś plany na dzisiejszy dzień i jak minęły godziny w pracy. Nie wiem, co miałeś dzisiaj na sobie i jak intensywnie pachniały Twoje perfumy. Nie wiem, czy nadal palisz, czy udało Ci się rzucić. Nie wiem, w jakim stanie wróciłeś z ostatniej imprezy i co mówiłeś, gdy zalałeś się wódką. Nie wiem, czy sięgasz po coś mocniejszego, bo nigdy o tym nie mówiliśmy. Nie wiem, co dzisiaj robiłeś i jak się czujesz. Nie wiem, o czym marzysz i za czym tęsknisz. Nie wiem, czy brakuje Ci mnie czasem obok, jak mnie Ciebie. Nie wiem, czy masz przy sobie jeszcze mój łańcuszek, czy wyrzuciłeś go za siebie, idąc mostem późną nocą. Nie wiem, czy interesuje Cię to, że u mnie źle, że źle ze mną. Nie wiem, czy kojarzysz jakąś piosenkę ze mną, oglądając Nasze zdjęcia. Nie wiem, jak Ci idzie w życiu, jak się masz. Nie wiem, czy nadal o mnie myślisz, ale patrząc w gwiazdy wiedz, że gdzieś tam jestem ja, kocham Cię, i tęsknię
|
|
 |
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko,że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
|
|
|
|