 |
|
Chociaż w nią nie wierzysz, chciałbyś ją mieć.
|
|
 |
|
nie wiem kiedy minął dzień, nie wiem kiedy mój papieros zgasł.
|
|
 |
|
Zieloną ściereczką ścieram ze stołu wyschnięte marzenia.
W zamian stawiam na nim dzban pełen świeżych rozczarowań.
Ściereczkę natomiast wyrzucam do kosza na śmieci.
Co mi teraz po nadziei...?
|
|
 |
|
ciągle żyję nadzieją na lepsze jutro... ciągle wierzę w to, że pewnego dnia się obudzę i ten dzień okaże się najpiękniejszym dniem w całym mym marnym życiu-że spełnią się wreszcie moje marzenia...
|
|
 |
|
Przytulona piersiami do jego pleców wsłuchiwałam się w jego spokojny oddech, broniąc się zaciekle przed snem, który mógł odebrać mi kilka świadomych godzin jego obecności...
|
|
 |
|
On, On, On, Tylko i wyłącznie mój, tylko i wyłącznie dla mnie.
|
|
 |
|
moje prywatne słońce w pełni księzyca..
|
|
 |
|
moje wczorajsze marzenia jutro też będą tylko marzeniami..
|
|
 |
|
jestem za blisko niego,żeby mu sie śnic..
|
|
 |
|
-Romeo zabierz mnie tam, gdzie niebo ma smak waty cukrowej...
|
|
 |
|
Na szydełku wyhaftuje, to czym żyje, to co czuje...
|
|
|
|