fcuk dodał komentarz: do wpisu |
25 stycznia 2011 |
 |
|
Miłość. Spadła do moich dłoni , jak płatek srebrzystego śniegu , jednak tak samo szybko się po prostu stopiła . |imagine.me.and.you|
|
|
 |
|
Siedzieli późnym wieczorem na ich polanie, ona pijąc tanie wino prosto z butelki, opowiadała mu o swoim życiu.. Jej ciało całe drżało, a łzy ciekły z jej oczu z ciągłą częstotliwością. On spoglądał w jej oczy, w tym momencie widział wszystko – ból, cierpienie i rozpacz.. Zrozumiał jak wiele w życiu przeszła, po jego policzku spływała pierwsza łza, nie wytrzymał.. Przytulił ją i wyszeptał `ja nigdy cię nie skrzywdzę, obiecuje`. Nie wiedziała, ze to kolejna rzucona na wiatr obietnica, przez którą znów będzie wylewała słone łzy. / lovexlovex
|
|
 |
|
Chciała lazurowe niebo na dzień dobry i namiętne pocałunki na dobranoc.Pragnęła chodzić po dachach szczęścia, zrywając gwiazdy miłości w samym środka piekła. /lovexlovex
|
|
 |
|
Zgwałciłeś mój rozum, poszarpałeś uczucia, bez skrupułów wyrwałeś moje serce i zostawiłeś. Tak, ciebie nigdy nie było. / lovexlovex
|
|
 |
|
Czuła niewyobrażalny ucisk w klatce piersiowej i bezdech w płucach gdy go widziała. Nie umiała nawet rozchylić ust i wypuścić ze stalowego ucisku strun głosowych słowa 'cześć'. Nie potrafiła spuścić wzroku z jego miodowych oczu. Wszystkie czynniki nawiedzające zewsząd jej umysł szeptały 'jak ty go nadal kurwa kochasz.' Jedynie serce odpowiadało po cichu , że inaczej nie potrafiłoby bić. |imagine.me.and.you|
|
|
 |
|
Nic nie będzie takie samo odkąd powiedziałeś mi, że 'nie możemy dłużej ze sobą być'. Całe plany poszły się je bać wraz z twoimi ostatnimi słowami. Chciałam o tobie zapomnąć, ale skoro o tobie piszę to znaczy, że nie potrafię.
|
|
 |
|
powoli przyswajała sobie fakt, że już nigdy więcej go nie zobaczy, jego uśmiechu, oczu, tych śmiesznych a zarazem fajnych min, które zawsze robił.
przyswajała sobie, że on już nie napisze, że będzie musiała usnąć bez sms'a na dobranoc.
to było dla niej trudne, ale tak musiało być.
wiedziała, że nie może zaufać mu po raz kolejny, nie chciała.
|
|
 |
|
jak myślisz ?
dlaczego na Twój widok uginają mi się kolana,
ręce stają mokre, mam ochotę rozpaść się,
a przed oczami robi mi się ciemno?
dlatego, że Cię nienawidzę ?
nie..
nie, dlatego, że miłość we mnie jeszcze nie wygasła.
|
|
 |
|
jest jedna rzecz gorsza od płaczu. gorsza od tego, kiedy siedzisz na łóżku z rozmazanym makijażem. kiedy łzy płyną Ci po policzkach strumieniami, że nie wystarcza chusteczek. kiedy następnego ranka oglądając się w lustrze widzisz jedynie spuchnięte oczy, co? moment, w którym nie potrafisz płakać.
kiedy niemy krzyk rozdziera Ci płuca na miliony małych cząstek.
kiedy masz ochotę wyrzucić wszystko przez okno, a głownie siebie. gdy ból staje się nie do zniesienia, rozpierdala Ci głowę jak miniaturowe puzzle, a Ty z głupoty gryziesz własne kolano. myślisz, że ból przeniesie się właśnie na nie. naiwne...
kiedy leżąc na łóżku w pozycji embrionalnej masz przed oczami wszystko to, co chcesz wymazać. chcesz i nie chcesz.
tak, właśnie to jest gorsze od łez..
|
|
 |
|
i w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć.
|
|
 |
|
bo są momenty, gdy tęcza przestaje błyszczeć kolorami.
|
|
|
|