głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fioletowadziewczynka

kobieta może poczuć się w stu procentach silną  niezależną i wyleczoną kiedy bez przeszklonych od łez tęczówek  jest w stanie pozbierać z podłogi ich wspólne  wyblakłe już fotografie. kiedy bez najmniejszego drgnięcia serca  usuwa wiadomości od niego. te  które jakiś czas temu powodowały u niej palpitacje serca. kobieta jest w pełni uzdrowiona z omotanego ją uczucia  kiedy potrafi stanąć w środku nocy na tarasie i zacząć myśleć o tym na jaki kolor pomalować jutro paznokcie zamiast zatruwać sobie podświadomość jego dennym oddechem.

abstracion dodano: 30 grudnia 2010

kobieta może poczuć się w stu procentach silną, niezależną i wyleczoną kiedy bez przeszklonych od łez tęczówek, jest w stanie pozbierać z podłogi ich wspólne, wyblakłe już fotografie. kiedy bez najmniejszego drgnięcia serca, usuwa wiadomości od niego. te, które jakiś czas temu powodowały u niej palpitacje serca. kobieta jest w pełni uzdrowiona z omotanego ją uczucia, kiedy potrafi stanąć w środku nocy na tarasie i zacząć myśleć o tym na jaki kolor pomalować jutro paznokcie zamiast zatruwać sobie podświadomość jego dennym oddechem.

potrzebujesz czegoś spektakularnego. czegoś z fajerwerkami. dodającego adrenaliny. czegoś  co będzie pulsowało w Twoich skroniach jak alkohol spożyty w nadmiernej ilości. nie chcesz randki w ciemno  zorganizowanej przez Twoją przyjaciółkę. wolisz  żeby późnym wieczorem  potrącił Cię jadąc swoim lichym rowerem  a później ratując Ci życie  zakochał się w Twojej bezradności.

abstracion dodano: 30 grudnia 2010

potrzebujesz czegoś spektakularnego. czegoś z fajerwerkami. dodającego adrenaliny. czegoś, co będzie pulsowało w Twoich skroniach jak alkohol spożyty w nadmiernej ilości. nie chcesz randki w ciemno, zorganizowanej przez Twoją przyjaciółkę. wolisz, żeby późnym wieczorem, potrącił Cię jadąc swoim lichym rowerem, a później ratując Ci życie, zakochał się w Twojej bezradności.

ej . nooo . nie odchodźźźź!     uwielbiamy Cię kurde no  d masz wrócić ! i juuuż    !    teksty czekoladowaslodkosc dodał komentarz: ej . nooo . nie odchodźźźź! ;** uwielbiamy Cię kurde no ;d masz wrócić ! i juuuż ;* ! ;] do wpisu 30 grudnia 2010
kochanie  jeśli jeszcze raz pocałujesz mnie na tym mrozie  to zmartwię Cię  ale kupujesz mi pomadkę.

czekoladowaslodkosc dodano: 29 grudnia 2010

kochanie, jeśli jeszcze raz pocałujesz mnie na tym mrozie, to zmartwię Cię, ale kupujesz mi pomadkę.

stuprocentowe zaufanie do mężczyzny jest wtedy  kiedy decydujesz się spać z nim w jednym łóżku i masz pewność  że podczas Twoje snu nie udusi Cię kołdrą jak seryjny morderca.

abstracion dodano: 29 grudnia 2010

stuprocentowe zaufanie do mężczyzny jest wtedy, kiedy decydujesz się spać z nim w jednym łóżku i masz pewność, że podczas Twoje snu nie udusi Cię kołdrą jak seryjny morderca.

szkoda  że jeszcze w przedszkolu nie zorientowałam się  że moje przyjaciółki to zwyczajne suki. kiedy jeden z moich kolegów chwycił mnie za wtedy jeszcze nie wielką rączkę  one z zazdrości tylko krzyczały jacy jesteśmy obrzydliwiy. przekrzykiwały się nawzajem krzycząc w kółku 'ble  fuj'. żałuję  że nie zorientowałam się jeszcze w podstawówce jakie to podstępne żmije  kiedy na jednej ze szkolnych dyskotek  chłopak poprosił mnie do tańca  a one samotnie siedziały na parapecie. zamiast cieszyć się razem ze mną potrafiły tylko wydukać szydercze 'współczuję'. jest mi niezmiernie przykro  że dopiero w gimnazjum zaczęłam się orientować jakie z nich lafiryndy. znalazłam sobie faceta  a one z rozdzierającą ją zazdrością uznały  że jest ze mną nie dlatego  że 'jestem ładna tylko dlatego  że ładnie robię.'

abstracion dodano: 29 grudnia 2010

szkoda, że jeszcze w przedszkolu nie zorientowałam się, że moje przyjaciółki to zwyczajne suki. kiedy jeden z moich kolegów chwycił mnie za wtedy jeszcze nie wielką rączkę, one z zazdrości tylko krzyczały jacy jesteśmy obrzydliwiy. przekrzykiwały się nawzajem krzycząc w kółku 'ble, fuj'. żałuję, że nie zorientowałam się jeszcze w podstawówce jakie to podstępne żmije, kiedy na jednej ze szkolnych dyskotek ,chłopak poprosił mnie do tańca, a one samotnie siedziały na parapecie. zamiast cieszyć się razem ze mną potrafiły tylko wydukać szydercze 'współczuję'. jest mi niezmiernie przykro, że dopiero w gimnazjum zaczęłam się orientować jakie z nich lafiryndy. znalazłam sobie faceta, a one z rozdzierającą ją zazdrością uznały, że jest ze mną nie dlatego, że 'jestem ładna tylko dlatego, że ładnie robię.'

wolałabym uczyć się na błędach bez ówczesnego ich popełniania.

abstracion dodano: 29 grudnia 2010

wolałabym uczyć się na błędach bez ówczesnego ich popełniania.

może i jestem kretynką  nie zgadzając się kiedy poprosił o szansę. może przeczucie tego jakie kłamstwa będą wkrótce płynąć z Jego ust  jeśli ulegnę  jest błędne. może i tracę szansę na jakieś wspaniałe uczucie  jednak mam szczerze dość cierpienia.

czekoladowaslodkosc dodano: 28 grudnia 2010

może i jestem kretynką, nie zgadzając się kiedy poprosił o szansę. może przeczucie tego jakie kłamstwa będą wkrótce płynąć z Jego ust, jeśli ulegnę, jest błędne. może i tracę szansę na jakieś wspaniałe uczucie, jednak mam szczerze dość cierpienia.
Autor cytatu: definicjamiloscii

może nie potrafię być już ani trochę lepsza ?

czekoladowaslodkosc dodano: 28 grudnia 2010

może nie potrafię być już ani trochę lepsza ?

nawet nie wiesz jak bardzo chcę z Tobą żyć.

czekoladowaslodkosc dodano: 28 grudnia 2010

nawet nie wiesz jak bardzo chcę z Tobą żyć.

byliśmy na imprezie u twojego kuzyna .   nie spodobał mi się klimat więc poprosiłam abyśmy wrócili do domu .   powiedziałeś  że jest jeszcze przed 22 więc nie wypada Ci wychodzić tak wcześnie i  że za jakieś  20 minut pojedziemy do domu. zgodziłam się . widziałam  że sączysz drinka  a byłeś kierowcą .   rzuciłam Ci znaczące spojrzenie  odwróciłam się napięcie i usiadłam na kanapie  .  podszedłeś do mnie i zapytałeś   kotku nie gniewaj się przecież to tylko jeden drink .   powiedziałeś  że nie będziesz pić!    hej   hej . już go odstawiam ok ?   z miną  naburmuszonego dziecka kiwnęłam głową .   przytuliłeś mnie i na znak zgody pocałowałeś najczulej jak tylko potrafiłeś .

czekoladowaslodkosc dodano: 28 grudnia 2010

byliśmy na imprezie u twojego kuzyna . nie spodobał mi się klimat więc poprosiłam abyśmy wrócili do domu . powiedziałeś ,że jest jeszcze przed 22 więc nie wypada Ci wychodzić tak wcześnie i ,że za jakieś 20 minut pojedziemy do domu. zgodziłam się . widziałam ,że sączysz drinka ,a byłeś kierowcą . rzuciłam Ci znaczące spojrzenie, odwróciłam się napięcie i usiadłam na kanapie . podszedłeś do mnie i zapytałeś - kotku nie gniewaj się przecież to tylko jeden drink . -powiedziałeś ,że nie będziesz pić! -hej , hej . już go odstawiam ok ? z miną naburmuszonego dziecka kiwnęłam głową . przytuliłeś mnie i na znak zgody pocałowałeś najczulej jak tylko potrafiłeś .

ona nie żyje  a ty mnie nienawidzisz  bo ją kochałeś...i torturujesz mnie  bo nadal ją kochasz i wierzysz  że to ja byłam przyczyniona jej śmierci .

czekoladowaslodkosc dodano: 28 grudnia 2010

ona nie żyje, a ty mnie nienawidzisz, bo ją kochałeś...i torturujesz mnie, bo nadal ją kochasz i wierzysz ,że to ja byłam przyczyniona jej śmierci .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć