 |
Nie będę brał Cię w aucie jak Franek Kimono,
chodźmy do mnie, gdzie na chill'oucie pogadamy ze sobą.
|
|
 |
Mam luźne podejście. Do życia podchodzę z bananem na fejsie.
|
|
 |
Chcę tego co każdy, tylko sto razy mocniej.
|
|
 |
Ja w Twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem
wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę.
|
|
 |
Kolejny raz zacząłem widzieć coś przed snem,
łącznie z kolorem jej oczu, jakie to słodkie, wiem.
|
|
 |
Bo ktoś jest głupi, chudy, gruby, tłusty, brzydki.
Bo zamiast spojrzeć w lustro łatwiej krytykować innych.
|
|
 |
Najgorsza jest walka pomiędzy, tym co wiesz, a tym co czujesz.
|
|
 |
Twoje życie towarzyskie to ekstremalna bieda.
|
|
 |
Nie to, że jej źle życzę, ale mogłaby czasem wpaść pod tego tira.
|
|
 |
Tak wiele ocen wystawionych zbyt pochopnie,
wiele decyzji podjętych zbyt gwałtownie.
|
|
 |
To zbyt piękne by mogło być prawdziwe!
Szczęśliwe zakończenia zazwyczaj są tylko w filmie.
|
|
 |
Zaczep mnie na ulicy, nie na facebooku.
|
|
|
|