|
odezwij się czasem. ciekawy jestem, gdzie i z kim teraz umierasz. / J. Borszewicz
|
|
|
trudno wierzyć w cokolwiek.
|
|
|
więcej chusteczek, a jeśli to nie pomoże - więcej herbaty.
|
|
|
wszyscy napiszą. tylko nie on.
|
|
|
rozgrzewaj mnie, tak jak rosół w niedzielne popołudnie.
|
|
|
tak. dobrze widzisz. faceci to chuje.
|
|
|
Codziennie Ci śpiewać giczi giczi gu.
|
|
|
Bo ja pomyślałem, że tu będzie inaczej
A tu jest tak, o,
Do dupy raczej. / lao che.
|
|
|
Spokojnie, rań mnie ile wlezie. Gówno mnie to obchodzi. Ja już i tak nie mam czym płakać /?
|
|
|
oczywiście, że nic nie musisz -"nic na siłę", ale mógłbyś trochę chcieć.
|
|
|
kiedyś byłam zakochana. dziś tylko potrafię umierać z miłości.
|
|
|
|