 |
-Ups ! - Co ? - Zachłysnęłam się miłością !
|
|
 |
- Dlaczego mnie unikasz ? - Ja ?! przecież cie nie unikam.. - jak to.. od ostatniego spotkania nie odpisujesz na moje wiadomości , znikasz z gadu gdy tylko ja sie pojawie, nigdy nie piszesz.. , co zrobiłam nie tak ?! - nic.. po prostu.. - co ? - boje sie ze cos do mnie czujesz.. - to źle? - a czujesz ? , szczerze ! - tak.. ( ___ jest niedostępny ) /aha.
|
|
 |
bo ile razy upadała , to za każdym razem musiała sama wstawać i pokazywać innym że się nie podda
|
|
 |
- Czuję cię od środka. - Skąd wiesz, że to ja ? - Nigdy nie czułam takiego ciepła .
|
|
 |
Pomyśl .. Kocham Cię bardziej niż wszystkie inne rzeczy razem wzięte, czy to nie wsytarczy? - Wystarczy.. i starczy na wieczność !
|
|
 |
'' cholernie bała się, że spieprzy to, co między nimi jest '
|
|
 |
-Hej. Weź go sobie. Jest cały Twój. -Przepraszam, czy to jakiś żart.? Bo wydaje mi się jakby był. -Nie. Mówię całkiem poważnie. -Ale... Dlaczego.? -Powiedział, że Cię kocha. Przez sen.
|
|
 |
-Ja Cię bardzo lubię. -No to mamy problem, bo ja Cię kocham.
|
|
 |
-Kochasz mnie.? -Tak. -Dlaczego.? -Bo inaczej nie umiem. -No ale czemu.? -Bo tak. -Jak tak.? -Tak. -Wyjaśnij mi to. -Jesteś jak powietrze. -Powietrze jest niewidoczne. -Ale zawsze przy Tobie. -Nieodczuwalne. -Zawsze Cię otula. -Nadal nie rozumiem. -A umiesz żyć bez powietrza.?
|
|
 |
Gdyby tęsknił to by powiedział. Gdyby chciał to by napisał. Gdyby kochał to by się umówił. Bez Ale. Kropka.
|
|
 |
spokojnie włączyła sobie gadu-gadu. patrzyła na listę ludzi dostępnych. nagle jednak poczuła, że jej myszka się zacina. zacięła się na Jego numerze gadu-gadu..
|
|
 |
.. wtedy ona podeszła do Niego. rozum doradzał jej "daj mu w twarz!". jednak serce mówiło "przytul, odejdź i zapomnij" ..
|
|
|
|