 |
Uwielbiał w Tobie to, że nie musiał nic mówić. Rozumieliście się bez słów.
|
|
 |
Odkąd Ją spotkałem, wywołuje we mnie niezwykłe emocje. Dała mi swoje serce, ciało, duszę. Nigdy mnie nie zdradziła, nigdy nie zawiodła. W każdym momencie przy mnie była, wpierała, kochała, dawała nadzieje. To wspaniała jest dziewczyna. Kocham ją.
|
|
 |
Ty nawet sobie nie wyobrażasz, co się we mnie dzieje, gdy stoję na przeciwko Ciebie.. Chcąc całować Twoje usta, ugryźć Twoją wargę, zasmakować się w Twoich policzkach, nie mogę tych pragnień gasić. Nie umiem.
|
|
 |
Co mam robić, gdy Ciebie mi brak ? Co mam robić, gdy pustka daje o sobie znać? Dłużej żyć wspomnieniami nie mogę. Moje serce stoi nad przepaścią. Twój uśmiech, Twoje spojrzenie, nie powróci nigdy już.
|
|
 |
Każdy pocałunek zamieniasz w pasjonujący przekaz uczuć.
|
|
 |
tak bardzo bym chciała żebyś kochał mnie taką jaką jestem teraz, właśnie o 4 nad ranem. taką w za dużej pidżamie, z worami pod oczami, rozczochranymi i tłustymi włosami, która ma mega nie ogar, a do tego głupawkę i słucha żenujących piosenek na Vivie. nawet nie wiesz ile bym dała żebyś był tutaj ze mną i przez otwarte okno, siedząc na parapecie, obserwował ze mną gwiazdy, trzymał rękę na moim ramieniu, obejmując mnie pijąc kakao. byłbyś wtedy na tyle blisko, że mogłabym czuć twój zapach, a nie tylko domyślać się jak możesz pachnąć. Mogłabym spojrzeć w twoje cudowne niebieskie oczy, tak prawdziwie w nie spojrzeć, jakbym chciała cię przejrzeć na wylot. A co najważniejsze, mogłabym po prostu otworzyć usta i powiedzieć `kocham` wiedząc, że i ty to powiesz z tak wielkim uczuciem w głosie, odpowiednią tonacją i wdziękiem. Proszę, kochaj mnie taką, tutaj, właśnie tutaj. Na tym białym parapecie pod niebem pełnym gwiazd.
|
|
 |
`-To co idziesz ze mną spać. ?
-A chcesz ?
-Skoro pytam to tak.
- no to skoro chcesz to pójdę.
-Ale robisz to tylko dlatego że ja tego chce ? .
-eee... no .. tak
|
|
 |
Jeśli nie kochasz zamknę oczy aby nie widzieć, że w Twoich oczach nie ma miłości gdy mnie przytulasz. Bo przecież nie sprawie byś mnie kochał. Przecież nie zmuszę Cię byś mnie kochał, a Ty nie zmusisz swego serca by biło dla mnie jeśli nie bije. Leżąc w ciemności zaczynam wszystko rozumieć. Moje serce się uspokaja, napełnia się siłą i nadzieją ale nie Tobą. Nie zamierzam pokazywać słabości będę się uśmiechać.
|
|
 |
Wielka miłość, traktowana jak znajomość.
|
|
 |
Chłopcy to idioci. Najsmutniejsze jest to, że im większymi są idiotami, tym bardziej ich kochamy.
|
|
 |
To boli. Boli, kiedy przechodzę obok Ciebie,a Ty patrzysz jakbym była przezroczysta '
|
|
 |
Dobrze że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
|
|
|
|