głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika finely

Cholernie chciałabym Cię tutaj teraz  gdybyś był  to teraz nie brakowałoby mi papierosów i rozmawiałabym z Tobą o wszystkim co mnie boli i pewnie leżelibyśmy na łóżku  a Ty naśladowałbyś jak marszczę nos kiedy się śmieje i narzekalibyśmy  że nie ma śniegu  a w nocy poszlibyśmy na spacer i może po raz 125338 spróbowałabym ubrać w słowa  wyrazić  powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham  a potem upilibyśmy się naszym ulubionym winem i krzyczałabym jak bardzo jestem szczęśliwa a Ty zamiast mnie uciszać złapałbyś mnie za rękę i krzyczał razem ze mną i wcale nie przejmowalibyśmy się tym  że istnieje jeszcze jakiś świat i jacyś ludzie poza naszą dwójką  a nad ranem wrócilibyśmy do domu i zaczęłabym mówić jak tragicznie chcę Cię teraz  Ty nie dałbyś mi skończyć  a po wszystkim zasnęłabym w Twoich ramionach  czując jak wodzisz palcami po moich plecach bo zawsze tak robisz zanim zaśniesz  a nazajutrz obudziłabym się szczęśliwa i byłabym szczęśliwa ciągle  gdybyś był  ale nie  nie ma Cie  nie będzie.

niecalkiemludzka dodano: 25 grudnia 2012

Cholernie chciałabym Cię tutaj teraz, gdybyś był, to teraz nie brakowałoby mi papierosów i rozmawiałabym z Tobą o wszystkim co mnie boli i pewnie leżelibyśmy na łóżku, a Ty naśladowałbyś jak marszczę nos kiedy się śmieje i narzekalibyśmy, że nie ma śniegu, a w nocy poszlibyśmy na spacer i może po raz 125338 spróbowałabym ubrać w słowa, wyrazić, powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham, a potem upilibyśmy się naszym ulubionym winem i krzyczałabym jak bardzo jestem szczęśliwa,a Ty zamiast mnie uciszać złapałbyś mnie za rękę i krzyczał razem ze mną i wcale nie przejmowalibyśmy się tym, że istnieje jeszcze jakiś świat i jacyś ludzie poza naszą dwójką, a nad ranem wrócilibyśmy do domu i zaczęłabym mówić jak tragicznie chcę Cię teraz, Ty nie dałbyś mi skończyć, a po wszystkim zasnęłabym w Twoich ramionach, czując jak wodzisz palcami po moich plecach,bo zawsze tak robisz zanim zaśniesz, a nazajutrz obudziłabym się szczęśliwa i byłabym szczęśliwa ciągle, gdybyś był, ale nie, nie ma Cie, nie będzie.

ciemny pokój  krzyk  podpuchnięte oczy  sine usta.. tak miały wyglądać twoje idealne święta?

briefly dodano: 25 grudnia 2012

ciemny pokój, krzyk, podpuchnięte oczy, sine usta.. tak miały wyglądać twoje idealne święta?

Patrze wysoko w ciemne niebo tam jest jedna gwiazda która świeci jaśniej od innych. Pamiętasz to była nasza gwiazda. Lubiłaś patrzeć w górę kiedy niebo zapełniało się nimi   obserwowałaś je każdego wieczora   mówiąc że właśnie o mnie myślisz. Pamiętasz jak mówiłaś mi że ta jedna najjaśniejsza gwiazda jest moim Aniołem Stróżem który czuwa by nic mi się nie stało kiedy kolejny raz wychodziłem z mieszkania w pośpiechu? Dokładnie wiedziałaś jak to może się skończyć  a za każdym razem czekałaś na mnie w naszym wspólnym mieszkaniu patrząc w niebo. Wiem  że zawsze denerwowałaś się kiedy wspominałem  że nawet te gwiazdy nigdy nie będą tak piękne jak Ty ale nie kłamałem. Już zawsze będziesz Moją Gwiazdką   nie koniecznie błyszczącą tam w górze ale na zawsze błyszczącą w moim sercu. Pamiętasz wszystkie spadające gwiazdy które widzieliśmy wspólnie? Nakazywałaś mi zamykać oczy i pomyśleć życzenie. Wiesz One jednak tych życzeń nie spełniają bo teraz jesteśmy osobno a mieliśmy być razem.   niby inny

niby_inny dodano: 25 grudnia 2012

Patrze wysoko w ciemne niebo,tam jest jedna gwiazda,która świeci jaśniej od innych. Pamiętasz,to była nasza gwiazda. Lubiłaś patrzeć w górę kiedy niebo zapełniało się nimi - obserwowałaś je każdego wieczora - mówiąc,że właśnie o mnie myślisz. Pamiętasz jak mówiłaś mi,że ta jedna najjaśniejsza gwiazda jest moim Aniołem Stróżem,który czuwa by nic mi się nie stało,kiedy kolejny raz wychodziłem z mieszkania w pośpiechu? Dokładnie wiedziałaś jak to może się skończyć, a za każdym razem czekałaś na mnie w naszym wspólnym mieszkaniu patrząc w niebo. Wiem, że zawsze denerwowałaś się kiedy wspominałem, że nawet te gwiazdy nigdy nie będą tak piękne jak Ty ale nie kłamałem. Już zawsze będziesz Moją Gwiazdką - nie koniecznie błyszczącą tam w górze ale na zawsze błyszczącą w moim sercu. Pamiętasz wszystkie spadające gwiazdy,które widzieliśmy wspólnie? Nakazywałaś mi zamykać oczy i pomyśleć życzenie. Wiesz,One jednak tych życzeń nie spełniają bo teraz jesteśmy osobno,a mieliśmy być razem. | niby_inny

to moja wina. wiem  wiem

briefly dodano: 25 grudnia 2012

to moja wina. wiem, wiem

  Ja coś tam procentowego mam  trochę wina.   Wina? I jeszcze mi powiedz  że do wina będziesz potrzebował do zapicia całej tej 2 5 litrowej pepsi...  wtf mina kumpla  nie pierdol  że masz całą tą butelkę wypełnioną winem...  wyciąga jeszcze jedną .

definicjamiloscii dodano: 25 grudnia 2012

- Ja coś tam procentowego mam, trochę wina. - Wina? I jeszcze mi powiedz, że do wina będziesz potrzebował do zapicia całej tej 2,5 litrowej pepsi... *wtf mina kumpla* nie pierdol, że masz całą tą butelkę wypełnioną winem... *wyciąga jeszcze jedną*.

  Zaraz wracam  kotek  tylko ogarnę typa   mruknął do mnie. Wzięłam głębszy oddech  łapiąc zawias na niebie.   Ostatnio  kiedy pisałaś Mu  żeby mnie pozdrowił  jak wtedy na fazie ogarnialiśmy okolicę  to powiedziałem  żeby Ci coś przekazał ode mnie. Pewnie tego nie zrobił. Wiesz  On jest strasznie mądrym człowiekiem. I wie na czym Mu tak naprawdę najbardziej zależy...   tu Jego przyjaciel posłał mi uśmiech  by za chwilę dokończyć jeszcze jednym zdaniem.   I zobaczysz  że w końcu wyjdzie na prostą.

definicjamiloscii dodano: 25 grudnia 2012

- Zaraz wracam, kotek, tylko ogarnę typa - mruknął do mnie. Wzięłam głębszy oddech, łapiąc zawias na niebie. - Ostatnio, kiedy pisałaś Mu, żeby mnie pozdrowił, jak wtedy na fazie ogarnialiśmy okolicę, to powiedziałem, żeby Ci coś przekazał ode mnie. Pewnie tego nie zrobił. Wiesz, On jest strasznie mądrym człowiekiem. I wie na czym Mu tak naprawdę najbardziej zależy... - tu Jego przyjaciel posłał mi uśmiech, by za chwilę dokończyć jeszcze jednym zdaniem. - I zobaczysz, że w końcu wyjdzie na prostą.

Było gdzieś koło drugiej w nocy kiedy do jego mieszkania wpadli w sześciu. Spał. Zabili go we śnie. Mieszkał sam  nikt nie domyślał się  że mogło mu się coś stać  tylko Ona miała jakieś złe przeczucia. Nie odbierał telefonów  nie odpisywał  nie pokazywał się na osiedlu  a kiedy pukała do jego drzwi nikt nie raczył ich otworzyć   pierwsza myśl? Pewnie wyjechał  uciekł bo miał kolejne kłopoty. Nie chciała w to wierzyć  przecież by do niej napisał kolejny z list z wyjaśnieniem. Nie odpuszczała  wyprosiła jego kolegę o klucze do mieszkania  weszła. Jego ciało na łóżku   wyglądał tak spokojnie  był uśmiechnięty. Myślała  że śpi. Próbowała go budzić  nie reagował. Nie czuła pulsu  wycofała się z mieszkania. Sprawa w sądzie  została oskarżona o zabójstwo  trafiła do więzienia   zabiła się. Nie pogodziła się z jego śmiercią.   niby inny

niby_inny dodano: 25 grudnia 2012

Było gdzieś koło drugiej w nocy kiedy do jego mieszkania wpadli w sześciu. Spał. Zabili go we śnie. Mieszkał sam, nikt nie domyślał się, że mogło mu się coś stać, tylko Ona miała jakieś złe przeczucia. Nie odbierał telefonów, nie odpisywał, nie pokazywał się na osiedlu, a kiedy pukała do jego drzwi nikt nie raczył ich otworzyć - pierwsza myśl? Pewnie wyjechał, uciekł bo miał kolejne kłopoty. Nie chciała w to wierzyć, przecież by do niej napisał kolejny z list z wyjaśnieniem. Nie odpuszczała, wyprosiła jego kolegę o klucze do mieszkania, weszła. Jego ciało na łóżku - wyglądał tak spokojnie, był uśmiechnięty. Myślała, że śpi. Próbowała go budzić, nie reagował. Nie czuła pulsu, wycofała się z mieszkania. Sprawa w sądzie, została oskarżona o zabójstwo, trafiła do więzienia - zabiła się. Nie pogodziła się z jego śmiercią. | niby_inny

Próba przekminienia fazy mimo szumu w głowie  przeprowadzanie z każdym rozmowy  o życiu   dawanie masy rad i otrzymywanie tego samego w zamian  patrzenie na znajomych  którzy nagle stali się tacy odważni i proponują sobie wspólną noc  panowie  którzy żegnając się ze mną niby niewinnie chcą buziaka  spotkanie znajomego  który mniej więcej rok temu znaczył dla mnie znacznie więcej  a który teraz mojemu obecnemu facetowi wciska iż musi mnie pilnować  cholernie dobrze pilnować  bo jestem prze chuj zajebista  a żegnając się daje mi ogromnego buziaka  telefon od byłego z pytaniem czy zdaję sobie sprawę z tego  jak on w dalszym ciągu mnie kocha  usunięcie z listy kandydatów do bierzmowania   ku podsumowaniu ostatnich godzin. Krócej  ja pierdole .

definicjamiloscii dodano: 25 grudnia 2012

Próba przekminienia fazy mimo szumu w głowie, przeprowadzanie z każdym rozmowy "o życiu", dawanie masy rad i otrzymywanie tego samego w zamian, patrzenie na znajomych, którzy nagle stali się tacy odważni i proponują sobie wspólną noc, panowie, którzy żegnając się ze mną niby niewinnie chcą buziaka, spotkanie znajomego, który mniej więcej rok temu znaczył dla mnie znacznie więcej, a który teraz mojemu obecnemu facetowi wciska iż musi mnie pilnować, cholernie dobrze pilnować, bo jestem prze chuj zajebista, a żegnając się daje mi ogromnego buziaka, telefon od byłego z pytaniem czy zdaję sobie sprawę z tego, jak on w dalszym ciągu mnie kocha, usunięcie z listy kandydatów do bierzmowania - ku podsumowaniu ostatnich godzin. Krócej "ja pierdole".

butelka wina  komedia romantyczna  trzy paczki chusteczek. witaj upragniona wigilio!

briefly dodano: 24 grudnia 2012

butelka wina, komedia romantyczna, trzy paczki chusteczek. witaj upragniona wigilio!

wspaniałe rodzinne święta...

briefly dodano: 24 grudnia 2012

wspaniałe rodzinne święta...

Wiem Boże  że nie składam zbyt często rąk do modlitwy. Zdarza mi się wyklnąc Cie od najgorszych złodziei   bo kradniesz. Kradniesz najwspanialszych ludzi  nam z tej ziemi. Dziś wnoszę do Ciebie moje dłonie  klęczę na dwóch kolanach   Boże wysłuchaj mnie. Przesiaduje kolejną godzinę w Kościele  odezwij się do mnie w końcu. Musimy sobie wyjaśnić kilka spraw  bo ja nie potrafię tak tego zostawić. Boże oddaj mi Braci  których zapragnąłeś poznać  wiem że wiele osób to mówi  ale powtórzę i ja. Boże proszę  oddaj mi ich cudowny rap  ryk motorów który słychać było z dalekich zakrętów kiedy czekało się na ich kolejny przyjazd. Oddaj mi moich Kibicowskich Braci  którzy ginęli bo mieli honor. Boże  pozwól mi żyć jak najdłużej ale tak  by Oni byli znów obok.   niby inny

niby_inny dodano: 24 grudnia 2012

Wiem Boże, że nie składam zbyt często rąk do modlitwy. Zdarza mi się wyklnąc Cie od najgorszych złodziei - bo kradniesz. Kradniesz najwspanialszych ludzi, nam z tej ziemi. Dziś wnoszę do Ciebie moje dłonie, klęczę na dwóch kolanach - Boże wysłuchaj mnie. Przesiaduje kolejną godzinę w Kościele, odezwij się do mnie w końcu. Musimy sobie wyjaśnić kilka spraw, bo ja nie potrafię tak tego zostawić. Boże oddaj mi Braci, których zapragnąłeś poznać, wiem że wiele osób to mówi, ale powtórzę i ja. Boże proszę, oddaj mi ich cudowny rap, ryk motorów który słychać było z dalekich zakrętów kiedy czekało się na ich kolejny przyjazd. Oddaj mi moich Kibicowskich Braci, którzy ginęli bo mieli honor. Boże, pozwól mi żyć jak najdłużej ale tak, by Oni byli znów obok. | niby_inny

 Dostałem bukiet tych kwiatów  podziękuj  światu  wcale nie chciałem ich  rozumiesz? Nie wiedziałem od razu.    Buka   Orchidee! ♥

niecalkiemludzka dodano: 24 grudnia 2012

"Dostałem bukiet tych kwiatów, podziękuj światu, wcale nie chciałem ich, rozumiesz? Nie wiedziałem od razu." / Buka - Orchidee! ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć