głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika finely

Myślę  że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam  że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić  uwierz. Myślę  że nawet dla chłopaka nie jestem idealna  bo przecież się złoszczę  rzucam rzeczami  nie odzywam kilka dni  okładam go pięściami  a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne.  esperer

briefly dodano: 27 luty 2013

Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam, że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić, uwierz. Myślę, że nawet dla chłopaka nie jestem idealna, bo przecież się złoszczę, rzucam rzeczami, nie odzywam kilka dni, okładam go pięściami, a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne. /esperer
Autor cytatu: esperer

przyrzeknij  że to co widziałam nie jest takie jak myślę. znowu sobie coś ubzdurałam i wyolbrzymiam  prawda? błagam  tak bardzo chcę w to wierzyć.

briefly dodano: 27 luty 2013

przyrzeknij, że to co widziałam nie jest takie jak myślę. znowu sobie coś ubzdurałam i wyolbrzymiam, prawda? błagam, tak bardzo chcę w to wierzyć.

Ja tak sobie marzę  że jesteśmy w siódmym niebie.  Że nadszedł czas i w sam raz trafiło tam każde z nas.  Tak oczywiście  wybrałem milczeć  inaczej zniszczę.  I z tą pieśnią zostałem sam  bo tobie brak słów których ja już nie mam    Czesław Mozil

briefly dodano: 27 luty 2013

Ja tak sobie marzę, że jesteśmy w siódmym niebie. Że nadszedł czas i w sam raz trafiło tam każde z nas. Tak oczywiście, wybrałem milczeć, inaczej zniszczę. I z tą pieśnią zostałem sam, bo tobie brak słów których ja już nie mam / Czesław Mozil

nie mam na to wszystko ani chęci ani motywacji. jutrzejszy dzień za pewne będzie taki sam  jeśli nie gorszy. wręcz cudownie.

briefly dodano: 27 luty 2013

nie mam na to wszystko ani chęci ani motywacji. jutrzejszy dzień za pewne będzie taki sam, jeśli nie gorszy. wręcz cudownie.

chciałam wziąć wszystko na co tylko miałam ochotę. jeść coraz więcej  wciąż coś innego. jednak nie brałam wtedy pod uwagę pojawienia się obecnego stanu  a teraz już za późno  by to zmienić.

briefly dodano: 27 luty 2013

chciałam wziąć wszystko na co tylko miałam ochotę. jeść coraz więcej, wciąż coś innego. jednak nie brałam wtedy pod uwagę pojawienia się obecnego stanu, a teraz już za późno, by to zmienić.

dziewczyno ogarnij się! musisz się teraz skupić chociaż na godzinę i jakoś napisać ten cholerny sprawdzian  aby jeden raz mieć spokój i nie denerwować się poprawą. masz treści zadań i ich odpowiedzi  wystarczy  że je powtórzysz w myślach kilka razy i bez problemu jutro napiszesz. ale nie  wolisz spędzić całą noc robiąc sobie burdel w głowie rozmyślając o nim. chociaż lepsze byłoby określenie:  o nich . zrozum  jedno już się skończyło i nie wróci  a drugie najnormalniej nie ma prawa bytu. więc proszę cię  nie popełniaj znowu tego błędu i weź się w garść.

briefly dodano: 27 luty 2013

dziewczyno ogarnij się! musisz się teraz skupić chociaż na godzinę i jakoś napisać ten cholerny sprawdzian, aby jeden raz mieć spokój i nie denerwować się poprawą. masz treści zadań i ich odpowiedzi, wystarczy, że je powtórzysz w myślach kilka razy i bez problemu jutro napiszesz. ale nie, wolisz spędzić całą noc robiąc sobie burdel w głowie rozmyślając o nim. chociaż lepsze byłoby określenie: "o nich". zrozum, jedno już się skończyło i nie wróci, a drugie najnormalniej nie ma prawa bytu. więc proszę cię, nie popełniaj znowu tego błędu i weź się w garść.

Wychodzę na balkon i biorę głęboki oddech. Zimne powietrze jest najlepsze na wszystko szczególnie do przemyśleń   tych o życiu. Odczuwam coraz większy chłód ale nie cofam się kilka kroków w tył by chwycić za bluzę. Odpalam szluga i patrzę jak wiatr sam go spala.. przecież ja też już się chyba wypaliłem  a w moim sercu jest coraz mniejszy płomyk nadziei i miłości. W mieszkaniu już nie widzę swojej jedynej  kurwa śmieszne bo przecież kiedyś oddałbym za nią życie.. dziś lata tutaj w samej koszulce panienka z 'przygody' kumpla na tyle tępa by myśleć  że gdy się postara będzie między nimi coś więcej. Kolejna małolata  która zakochała się po jednej nocy. Gdzieś tam po osiedlu biegają małolaci  a huśtawki pod wpływem silnego wiatru same się poruszają w przód i tył.. jakby duchy dzieci bawiły się teraz na nich tak.. doskonale. Gdzieś na uboczu stoją nadal stare drabinki  na których spędziłem swoje najlepsze lata dzieciństwa  a dziś.. wszystko jest takie smutne i szare.   niby inny

niby_inny dodano: 26 luty 2013

Wychodzę na balkon i biorę głęboki oddech. Zimne powietrze jest najlepsze na wszystko szczególnie do przemyśleń - tych o życiu. Odczuwam coraz większy chłód ale nie cofam się kilka kroków w tył by chwycić za bluzę. Odpalam szluga i patrzę jak wiatr sam go spala.. przecież ja też już się chyba wypaliłem, a w moim sercu jest coraz mniejszy płomyk nadziei i miłości. W mieszkaniu już nie widzę swojej jedynej, kurwa śmieszne bo przecież kiedyś oddałbym za nią życie.. dziś lata tutaj w samej koszulce panienka z 'przygody' kumpla na tyle tępa by myśleć, że gdy się postara będzie między nimi coś więcej. Kolejna małolata, która zakochała się po jednej nocy. Gdzieś tam po osiedlu biegają małolaci, a huśtawki pod wpływem silnego wiatru same się poruszają w przód i tył.. jakby duchy dzieci bawiły się teraz na nich tak.. doskonale. Gdzieś na uboczu stoją nadal stare drabinki, na których spędziłem swoje najlepsze lata dzieciństwa, a dziś.. wszystko jest takie smutne i szare. | niby_inny

gdybym urodziła się kilka wieków wcześniej  spalono by mnie na stosie   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 26 luty 2013

gdybym urodziła się kilka wieków wcześniej, spalono by mnie na stosie / nacpanaaa

Siemaneczko Sisza! Wiem  że tego nie przeczytasz bo od świata oddzielają Cie te pierdolone kraty ale wszystko i więcej już napisałem w liście  który słałem do Ciebie w raz z 'drobnym' prezentem. Ziomuś ile to już lat? miesięcy? dni? minut? kurwa. bez Ciebie to wszystko tutaj nie jest takie same. Podnoszę kielon w górę   Twoje zdrowie Bracie! Przybywa Ci lat  w każdym roku  a nie mądrzejesz i chuj z tym  że siedzisz w tej obskurnej celi. Wiem  że nie długo wyskoczysz na wolność   pozałatwiasz swoje sprawy i 'znikniesz' na zawsze w nieznane tereny. Trzymam w ręku Twoje zdjęcie  kurwa jeszcze Sebastian na Nim jest   robi za zajebiste tło w tych czerwonych bokserkach. Śmieję się do tego pierdolonego zdjęcia  a oczy zachodzą mi łzami. I znów do Ciebie przyjdę  a te 45 minut dla nas to za mało. Kurwa. BRACIE ŻYJ MI STO LAT i wytrzymaj tam!!!!!!! my będziemy zawsze z Tobą  zapamiętaj to  a tamtą sukę.. pierdol! KOCHAM CIE MORDO. Dawid.

niby_inny dodano: 26 luty 2013

Siemaneczko Sisza! Wiem, że tego nie przeczytasz bo od świata oddzielają Cie te pierdolone kraty ale wszystko i więcej już napisałem w liście, który słałem do Ciebie w raz z 'drobnym' prezentem. Ziomuś ile to już lat? miesięcy? dni? minut? kurwa. bez Ciebie to wszystko tutaj nie jest takie same. Podnoszę kielon w górę - Twoje zdrowie Bracie! Przybywa Ci lat, w każdym roku, a nie mądrzejesz i chuj z tym, że siedzisz w tej obskurnej celi. Wiem, że nie długo wyskoczysz na wolność - pozałatwiasz swoje sprawy i 'znikniesz' na zawsze w nieznane tereny. Trzymam w ręku Twoje zdjęcie, kurwa jeszcze Sebastian na Nim jest - robi za zajebiste tło w tych czerwonych bokserkach. Śmieję się do tego pierdolonego zdjęcia, a oczy zachodzą mi łzami. I znów do Ciebie przyjdę, a te 45 minut dla nas to za mało. Kurwa. BRACIE ŻYJ MI STO LAT i wytrzymaj tam!!!!!!! my będziemy zawsze z Tobą, zapamiętaj to, a tamtą sukę.. pierdol! KOCHAM CIE MORDO. Dawid.

a co jeśli nie wpadłby na ten pomysł? a jeśli nie pilibyśmy u mnie tylko gdzieś na zewnątrz? a jeśli nie bylibyśmy sami? a jeśli nie zgodziłabym się iść za rękę  dla zabawy ? a jeśli robił to pod wpływem alkoholu? a jeśli nie jestem jedyną? a jeśli to wszystko nic nie znaczy? co jeśli to tylko kłamstwo?

briefly dodano: 26 luty 2013

a co jeśli nie wpadłby na ten pomysł? a jeśli nie pilibyśmy u mnie tylko gdzieś na zewnątrz? a jeśli nie bylibyśmy sami? a jeśli nie zgodziłabym się iść za rękę "dla zabawy"? a jeśli robił to pod wpływem alkoholu? a jeśli nie jestem jedyną? a jeśli to wszystko nic nie znaczy? co jeśli to tylko kłamstwo?

staliśmy razem  gdy nagle on zaczął nas od siebie rozdzielać. tak jakby nie mógł być obok  jakbym nie mogła tego poczuć  jakby jemu to nie odpowiadało. tylko dlaczego się w to wpierdala? miał swój czas  szansę którą zmarnował dla niej. też mogłabym widząc ich razem  dać jej liścia w ryj i odepchnąć z dala od niego. ale potrafię się zachować i mimo ciągłych uczuć do jego osoby  jestem w stanie zaakceptować ich związek. mam prawo oczekiwać tego samego  albo żebyśmy znów bawili się z nieznajomych. już wystarczająco fochów i  cichych dni  było przez niego. chcę być szczęśliwa  to takie dziwne?

briefly dodano: 26 luty 2013

staliśmy razem, gdy nagle on zaczął nas od siebie rozdzielać. tak jakby nie mógł być obok, jakbym nie mogła tego poczuć, jakby jemu to nie odpowiadało. tylko dlaczego się w to wpierdala? miał swój czas, szansę którą zmarnował dla niej. też mogłabym widząc ich razem, dać jej liścia w ryj i odepchnąć z dala od niego. ale potrafię się zachować i mimo ciągłych uczuć do jego osoby, jestem w stanie zaakceptować ich związek. mam prawo oczekiwać tego samego, albo żebyśmy znów bawili się z nieznajomych. już wystarczająco fochów i "cichych dni" było przez niego. chcę być szczęśliwa, to takie dziwne?

potem dobijemy się jeszcze kilkoma wspomnieniami   paroma utraconymi chwilami i przeminiętymi nocami. potem wypomnimy sobie wszelkie zgrzyty   niespełnione obietnice   utracone marzenia   zapomniane wyznania   wypalone uczucia i przepalone tajemnice. potem wykrzyczymy sobie każdą kłótnię   każdą stłuczoną popielniczkę   odtworzymy dźwięk każdej szklanki uderzającej o posadzkę. potem się znienawidzimy  odejdziemy   zniszczymy   a potem   potem nas już nie będzie   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 25 luty 2013

potem dobijemy się jeszcze kilkoma wspomnieniami , paroma utraconymi chwilami i przeminiętymi nocami. potem wypomnimy sobie wszelkie zgrzyty , niespełnione obietnice , utracone marzenia , zapomniane wyznania , wypalone uczucia i przepalone tajemnice. potem wykrzyczymy sobie każdą kłótnię , każdą stłuczoną popielniczkę , odtworzymy dźwięk każdej szklanki uderzającej o posadzkę. potem się znienawidzimy ,odejdziemy , zniszczymy , a potem , potem nas już nie będzie / nacpanaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć