 |
-kocham Cię, ale muszę odejść. tak będzie lepiej. -lepiej? dla kogo? - dla Ciebie, Kochanie. pragnę Twojego szczęscia, a boję się , że Ci tego nie zapewnie.. -myślisz, że będę szczęśliwy bez Ciebie? -boję się, muszę odejść. -nie, nie możesz! musisz być ! kocham Cię! /czekoladowatruskawka
|
|
 |
nie chciała go dłużej ranić. wiedziała, że jej wybaczy, że miłość zwycięży. ale bała się. pragnęła tylko jego szczęścia, a wiedziała, że ona mu tego nie zapewni./czekoladowatruskawka
|
|
 |
zapłakana siedziała na chodniku. nie wierzyła, że tak to się potoczyło. wiedziała, że to jej wina. wiedziała, że go straciła. nie wiedziała jak dalej będzie, musiała odejść./czekoladowatruskawka
|
|
 |
'zbyt dumni by do siebie wrócić, zbyt zakochani by zapomnieć.'
|
|
 |
nie dziw się, gdy teraz częściej będziesz widywał mnie z butelką wódki./czekoladowatruskawka
|
|
 |
muszę nauczyć się bez Ciebie żyć. muszę odejść. tak będzie lepiej. /czekoladowatruskawka
|
|
 |
wychowana na rapie. /czekoladowatruskawka
|
|
 |
siedziałam sobie na parapecie z słuchawkami w uszach i dopalajac kolejnego papierosa sluchalam muzyki na full. akurat lecial Peja- "KC", gdy poczulam dotyk na ramieniu. przestraszona odwrocilam glowe, zobaczylam Twoje oczy i ten rozbrajajacy usmiech. "cześć Kochanie, Twoja mama mnie wpuscila"-zaczales. nie zdazylam nawet slowa wypowiedziec "nie mów nic Mała, chciałem Cię przytulić", po czym mocno mnie do siebie przytuliles i wyszedles bez słowa./czekoladowatruskawka
|
|
 |
i wraca słoneczko , piwko, siedzenie do późnej nocy, kumple , przyjaciele i do tego bity. mmm dobre czasy! / czekoladowatruskawka
|
|
 |
jestem uzależniona od papierosów, czekolady, kawy i Ciebie
|
|
 |
Mam ochotę palić, palę, rachunek jest prosty
dla was wypuszczona w gore chmura bracia i siostry
do gwiazd przecież mówiłem że nie ma dnia bez jazd
popierdalamy cały czas, przez życie pełen gaz
familia to raz a laidback to dwa
każdy to wie każdy to w głowie poukładane ma
każdy czyli ty czyli ja czyli on czyli ona
i wszyscy kuzyni którzy czają moje słowa
bo nie będę pieprzył od nowa tego nie lubię
ale nadal lubię kiedy z wiarą w jakimś klubie pijemy zdrowie mamy
bo jak mamy to pijemy góra dół szklanka stół
pięść do pięści tego chcemy .
|
|
 |
GRAM GRAM GRAM ! ;D
ogarniamy dobry stan !
|
|
|
|