głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika finallove

odsunięte drzwi od szafy ukazują rąbek szarej bluzy  przecież już tak dawno miałam pozbyć się twoich ubrań  nadal za wymówkę biorę to że są na najwyższej z półek. ulubiony kubek  z resztką zimnej kawy  postawiony na krawędzi parapetu  gdy w pośpiechu wtorkowego ranka wychodziłeś do pracy  stoi  czekając ze mną z nadzieją że wrócisz. trzymam w dłoni zapalniczkę  wysuwam fotografie spod łóżka  które co noc zbierają moje łzy  z zamiarem spalenia ich. zamiast tego  zapalam kolejnego papierosa. znów mam chęć wyjścia z domu  przekręcenia kluczyka w zamku dwa razy i przez przypadek zgubienia ich  zostawiając włączony gaz  żelazko i prostownicę. ubraniu najwygodniejszych adidasów i pójścia byle gdzie. wrzuceniu telefonu do Warty  zatopieniu jego  tak samo jak własnych uczuć. absurd. tak byłoby lepiej  ale zbyt bardzo obawiam się życia  takiego zupełnie bez ciebie.   slaglove

slaglove dodano: 24 marca 2012

odsunięte drzwi od szafy ukazują rąbek szarej bluzy, przecież już tak dawno miałam pozbyć się twoich ubrań, nadal za wymówkę biorę to że są na najwyższej z półek. ulubiony kubek, z resztką zimnej kawy, postawiony na krawędzi parapetu, gdy w pośpiechu wtorkowego ranka wychodziłeś do pracy, stoi, czekając ze mną z nadzieją że wrócisz. trzymam w dłoni zapalniczkę, wysuwam fotografie spod łóżka, które co noc zbierają moje łzy, z zamiarem spalenia ich. zamiast tego, zapalam kolejnego papierosa. znów mam chęć wyjścia z domu, przekręcenia kluczyka w zamku dwa razy i przez przypadek zgubienia ich, zostawiając włączony gaz, żelazko i prostownicę. ubraniu najwygodniejszych adidasów i pójścia byle gdzie. wrzuceniu telefonu do Warty, zatopieniu jego, tak samo jak własnych uczuć. absurd. tak byłoby lepiej, ale zbyt bardzo obawiam się życia, takiego zupełnie bez ciebie. / slaglove

to  co przed nami zależy od nas samych i trzeba w to wierzyć  nie stawiając sobie granic !

trzymajdystans dodano: 23 marca 2012

to, co przed nami zależy od nas samych i trzeba w to wierzyć, nie stawiając sobie granic !

Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę  zapomniałam uczuć i teraz znów się ich uczę.

trzymajdystans dodano: 23 marca 2012

Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę, zapomniałam uczuć i teraz znów się ich uczę."

nadal jestem zazdrosną egoistką. nadal jestem uzależniona od kawy  papierosów  dobrego piwa i męskich perfum. nadal zdarza mi się płakać. prawie nic się nie zmieniło. oprócz tego  że codziennie budząc się myślę o Tobie  a wieczorem pragnę abyś był obok mnie.

slaglove dodano: 20 marca 2012

nadal jestem zazdrosną egoistką. nadal jestem uzależniona od kawy, papierosów, dobrego piwa i męskich perfum. nadal zdarza mi się płakać. prawie nic się nie zmieniło. oprócz tego, że codziennie budząc się myślę o Tobie, a wieczorem pragnę abyś był obok mnie.

'mógłbym nie pic  ale mam już polane     posiedźmy znowu tam na ławce do 5 nad ranem    i mów mi  że warto życ i podniesc głowe     ja  chciałbym w to wierzyc     wybacz  jakoś nie mogę.              dlaczego Ty chcesz mi pomóc właściwie?    nie znamy się  parę razy przy piwie    zdarzało nam się kłócic  ja wiem  nigdy na serio     ale dziś jako jedyna jesteś kurwa tutaj ze mną.'

olejmyjutro dodano: 18 marca 2012

'mógłbym nie pic, ale mam już polane, posiedźmy znowu tam na ławce do 5 nad ranem i mów mi, że warto życ i podniesc głowe, ja, chciałbym w to wierzyc, wybacz, jakoś nie mogę. dlaczego Ty chcesz mi pomóc właściwie? nie znamy się, parę razy przy piwie zdarzało nam się kłócic, ja wiem, nigdy na serio, ale dziś jako jedyna jesteś kurwa tutaj ze mną.'

zawsze mówiłeś mi: ' popatrz przed snem w gwiazdy  proszę '  a ja głupia nie wiedziałam po co to robię. dziś już wiem  bo został mi po Tobie  tylko blask tych małych punkcików na niebie.   veriolla

veriolla dodano: 18 marca 2012

zawsze mówiłeś mi: ' popatrz przed snem w gwiazdy, proszę ', a ja głupia nie wiedziałam po co to robię. dziś już wiem, bo został mi po Tobie tylko blask tych małych punkcików na niebie. / veriolla

siedzimy przy ognisku. pijąc kolejny łyk wódki z plastikowego kubka  świat wiruje coraz bardziej. słyszę głosy  mnóstwo głosów  jednak nie potrafię ich dopasować do przewijających się tu postaci. ktoś siedzi obok mnie   chyba szepcze czułe słówka. spoglądam na koleżankę   śmieje się  chyba jest szczęśliwa. nadal słyszę kiepską bajerę  nagle czuję pociągnięcie za rękę: 'chodź'. zapieram się  ale koleś jest silniejszy. wyrywam się  podchodząc do kolegi   widzę tylko cios wymierzony w stronę tamtego. robi się zamieszanie  chwiejnym krokiem odchodzę na bok  by znów napisać jak bardzo Cię kocham. wyjmuję telefon  na który kapią grube łzy żalu   nie mogę  nie mam już prawa do Ciebie.   veriolla

veriolla dodano: 18 marca 2012

siedzimy przy ognisku. pijąc kolejny łyk wódki z plastikowego kubka, świat wiruje coraz bardziej. słyszę głosy, mnóstwo głosów, jednak nie potrafię ich dopasować do przewijających się tu postaci. ktoś siedzi obok mnie - chyba szepcze czułe słówka. spoglądam na koleżankę - śmieje się, chyba jest szczęśliwa. nadal słyszę kiepską bajerę, nagle czuję pociągnięcie za rękę: 'chodź'. zapieram się, ale koleś jest silniejszy. wyrywam się, podchodząc do kolegi - widzę tylko cios wymierzony w stronę tamtego. robi się zamieszanie, chwiejnym krokiem odchodzę na bok, by znów napisać jak bardzo Cię kocham. wyjmuję telefon, na który kapią grube łzy żalu - nie mogę, nie mam już prawa do Ciebie. / veriolla

siadam na ławce i patrzę na powoli usypiające miasto. wdycham powietrze przepełnione kłamstwami  brudem i jeszcze odrobiną Ciebie. spoglądam na puste ulice  które nadal mają w sobie taką samą magię  jak wiosną  rok temu. kocham je. kocham każdą część tego miasta  każdy zakamarek  i każdy szary blok   ale nie chcę tu zostać. dusi mnie ono. dosi mnie świadomość  że zbyt dużo wydarzyło się w murach tych bloków  w parkach i moim sercu   zbyt dużo  by móc swobodnie oddychać powietrzem tego miasta.   veriolla

veriolla dodano: 18 marca 2012

siadam na ławce i patrzę na powoli usypiające miasto. wdycham powietrze przepełnione kłamstwami, brudem i jeszcze odrobiną Ciebie. spoglądam na puste ulice, które nadal mają w sobie taką samą magię, jak wiosną, rok temu. kocham je. kocham każdą część tego miasta, każdy zakamarek, i każdy szary blok - ale nie chcę tu zostać. dusi mnie ono. dosi mnie świadomość, że zbyt dużo wydarzyło się w murach tych bloków, w parkach i moim sercu - zbyt dużo, by móc swobodnie oddychać powietrzem tego miasta. / veriolla

ogólnie to już jest o wiele lepiej niż było jeszcze kilka miesięcy wstecz. tylko od czasu do czasu zastanawia mnie fakt  czy Ty kiedykolwiek zdałeś sobie sprawę z tego  że złamałeś obietnicę ? czy kiedykolwiek   może idąc na uczelnię  zatrzymałeś się  usiadłeś na ławce i pomyślałeś o mnie ? czy kiedykolwiek tak na prawdę byłam dla Ciebie ważna ..   veriolla

veriolla dodano: 18 marca 2012

ogólnie to już jest o wiele lepiej niż było jeszcze kilka miesięcy wstecz. tylko od czasu do czasu zastanawia mnie fakt, czy Ty kiedykolwiek zdałeś sobie sprawę z tego, że złamałeś obietnicę ? czy kiedykolwiek , może idąc na uczelnię, zatrzymałeś się, usiadłeś na ławce i pomyślałeś o mnie ? czy kiedykolwiek tak na prawdę byłam dla Ciebie ważna .. / veriolla

nawet promienie słońca inaczej smakują  bez Ciebie.   veriolla

veriolla dodano: 18 marca 2012

nawet promienie słońca inaczej smakują, bez Ciebie. / veriolla

oparłam się o mokry parapet  stopy kładząc na barierkę balkonu. w zmarzniętych dłoniach trzymając kubek kawy. delektuje się jej zapachem  zmieszanym z dymem papierosa. dobijam się świadomością  że pamiętam  tak idealnie. jestem w stanie odtworzyć  każdą chwilę  każdą sekundę  wszystko. jakbym wróciła dopiero do domu  a to wydarzyło się pięć minut temu  a nie ponad rok. znów analizuje z dokładnością dzień po dniu  miesiąc za miesiącem. jeszcze wczoraj z drinkiem w ręku zarzekałam się że jest w porządku. trzeźwieje. czując na policzku gdzieś zgubione łzy  które tworzą jedno pytanie  bo jeśli każdy oddech dedykowałam jemu  to po co teraz oddycham.   slaglove

slaglove dodano: 16 marca 2012

oparłam się o mokry parapet, stopy kładząc na barierkę balkonu. w zmarzniętych dłoniach trzymając kubek kawy. delektuje się jej zapachem, zmieszanym z dymem papierosa. dobijam się świadomością, że pamiętam, tak idealnie. jestem w stanie odtworzyć, każdą chwilę, każdą sekundę, wszystko. jakbym wróciła dopiero do domu, a to wydarzyło się pięć minut temu, a nie ponad rok. znów analizuje z dokładnością dzień po dniu, miesiąc za miesiącem. jeszcze wczoraj z drinkiem w ręku zarzekałam się że jest w porządku. trzeźwieje. czując na policzku gdzieś zgubione łzy, które tworzą jedno pytanie, bo jeśli każdy oddech dedykowałam jemu, to po co teraz oddycham. / slaglove

 Może jutro zniknę  lecz w tej sekundzie oddycham  o jutrze nie myślę  bo jeszcze przede mną dzisiaj.

trzymajdystans dodano: 15 marca 2012

"Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć