 |
Nigdy nie jestem wystarczająco dobra. Zawsze ktoś musi się mnie pozbyć albo po prostu odsunąć i uzupełnić to, czego mu brakuje we mnie kimś innym.
|
|
 |
Ciekawa jestem co mówisz , gdy ktoś pyta o mnie.
|
|
 |
jest taki moment, kiedy zaczynasz się bać, i za cholerę nie wiesz czego. Wszystkie te dobre uczucia nagle rozcieńczają się w tym strachu i znikają, i chociaż najgorzej jest zostać z tym sam na sam, jakie jest inne wyjście? Zadzwonić do kogoś, pójść gdzieś, i co powiedzieć? 'Boję się' 'czego?' 'Nie wiem'?
/;
|
|
 |
Coś z każdą sekundą coraz bardziej rozrywa Cię od środka i chcesz krzyczeć, wytykać całemu światu, że dosłownie wszystko się sypie, ale milczysz, bo nic, zupełnie nic, żadne słowo, czy gest - nie obrazuje tego, co czujesz. Uczucia, które Cię wyniszcza.
|
|
 |
Wiesz, nie wiem czy ty też tak masz, ale czuje ze jestem z tobą blisko, właśnie w tej chwili kiedy jestem od Ciebie oddalona o 4 godziny szybkiej jazdy samochodem... mówiłam Ci to już kilkaset razy, ale teraz słowa Kocham Cię nabierają innego znaczenia.... Choć na co dzień bywasz wkurzający, panem wszystko wiedzącym, i umiejącym najlepiej, siedzącym przy komputerze nudziarzem... To właśnie teraz wiem że Cie kocham, że pomagasz mi każdego dnia stawać na nogi i budować i poznawać siebie na nowo... Wspierasz, choć nawet o tym nie wiesz... to jest wspaniałe...
|
|
 |
Zaskoczyłeś ją nie raz, sprawiłeś że śmiała się tak jak nigdy, uwierzyła w to że będzie z tobą szczęśliwa, że związek z Tobą to najlepsze co ją w życiu spotkało, choć trwa to już kilka lat, to na usta wciąż nasuwają się te same pytania,na które odpowiadałeś mi już tyle razy, ale ja chyba w nie nie wierze....
|
|
 |
Musisz zrozumieć, że nie mam aż tyle czasu, żeby go marnować, na kogoś kto mnie skrzywdzi. I chyba nie mam nawet tyle siły i tyle wiary w ludzi, żeby powierzać ją komuś, kto nie jest tego wart. Proszę zastanów się, bo chcę wierzyć w Ciebie i chcę spędzać z Tobą mój czas; ale muszę wiedzieć, czy warto. Jestem w stanie poświęcić bardzo dużo, więc musisz mi powiedzieć. Proszę, powiedz mi.
|
|
 |
pokazał, że może być fajnie i
spierdolił.
— a.to.chuj
|
|
 |
Wygłupialiśmy się, pamiętam. Ty mówiłeś kłamstwa, ja je wrzucałam do serca.
|
|
 |
Niepotrzebnie wtedy na siebie spojrzeliśmy.
|
|
|
|