 |
stała na peronie nerwowo rozglądając się spoglądała co chwilę na zegarek. w myślach odliczała tylko czas powtarzając; "idioto masz jeszcze 3 minuty, 2, 1...". do momentu, kiedy nadjechał pociąg. nieśmiało wsiadła do niego i patrząc na zamykające się drzwi, wizualizowała sobie, jak staje między nimi nie pozwalając im się zamknąć. ale nie zrobił tego, nie pojawił się. w zamian za to, pojawiły się łzy wypełniając jej oczy jak woda akwarium. pociąg ruszył. niedługo po tym zahamował z piskiem, tak że upadła jak większość pasażerów. chciał zatrzymać pociąg. nie chciał jej wypuścić z życia, tak jak wypuścił ją z objęć kilka godzin wcześniej. ale spóźnił się. tak samo jak pociąg, który nie zdążył wyhamować.
|
|
 |
znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu i czasie, żeby się poznać. co z tego skoro to nie było odpowiednie miejsce i czas dla nas?
|
|
 |
powiedzenie "chcieć to móc" sprawdza się do momentu, kiedy wypowiadasz je w odniesieniu do miłości.
|
|
 |
na oddziale jest całkiem przyjemnie. przyzwyczaiłam się już do krzykôw pacjentów, obrałam metodę gdzie chować leki, żeby ich nie musieć zażywać no i coraz mniej o nim myślę.
|
|
 |
TATA RZĄDZI (kiedy mamy nie ma w domu).
|
|
 |
- Zawsze będziesz z nią chodził?
- Nie. Kiedyś się z nią ożenię.
|
|
 |
Nieco bezczelna pewność siebie.
|
|
 |
Przejść przez piekło i nie stać się diabłem.
|
|
 |
Jeśli chcesz być dobrym jeźdźcem; dosiadaj najgorszego konia. Jeśli go okiełznasz, okiełznasz wszystkie.
|
|
 |
Kto pyta nie błądzi, kto silny ten rządzi, kto głupi ten pieprzy, kto pierwszy ten lepszy, zacząłeś to skończ, się uczysz to błądź, nie byłeś to bądź, chcesz mieć to musisz wziąć.
|
|
 |
Kocham Cię jak stąd do nieba!
|
|
 |
Rozmawiają dwaj kumple. - muszę Ci się do czegoś przyznać. - śmiało! - spałem z Twoją żoną. - to współczuje bo ja z Twoją nie zmrużyłem oka przez całą noc.
|
|
|
|