głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fidzik

Uważam się za nastolatkę.

iza1550 dodano: 11 kwietnia 2020

Uważam się za nastolatkę.

No one has more on their to do list than a toddler at bedtime.

iza1550 dodano: 9 kwietnia 2020

No one has more on their to-do list than a toddler at bedtime.

If you phone doesn't ring. That's me.

iza1550 dodano: 8 kwietnia 2020

If you phone doesn't ring. That's me.

Walenie konia to rękoczyn czy rękodzieło?

iza1550 dodano: 8 kwietnia 2020

Walenie konia to rękoczyn czy rękodzieło?

 Nie slodze  nie sole i nie pieprze .

iza1550 dodano: 8 kwietnia 2020

"Nie slodze, nie sole i nie pieprze".

  obchodzisz walentynki?    tak. Szerokim łukiem.

iza1550 dodano: 3 kwietnia 2020

- obchodzisz walentynki? - tak. Szerokim łukiem.

Tinder teksty iza1550 dodał komentarz: Tinder do wpisu 3 kwietnia 2020
Tinderella :

iza1550 dodano: 3 kwietnia 2020

Tinderella :)

Lepiej upaść na ryj biegnąć w stronę celu  niż całe życie spędzić na kolanach. l Dan Pena

iza1550 dodano: 14 marca 2020

Lepiej upaść na ryj biegnąć w stronę celu, niż całe życie spędzić na kolanach. l Dan Pena

Ogon macha psem.

iza1550 dodano: 16 luty 2020

Ogon macha psem.

 Wytrę sobie łzy pieniędzmi i jakoś będę żył dalej    Conor McGregor zapytany o hejterów :

iza1550 dodano: 16 luty 2020

"Wytrę sobie łzy pieniędzmi i jakoś będę żył dalej" - Conor McGregor zapytany o hejterów :)

jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją  że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie  zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc  który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy  a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy  wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.'   przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru  leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali  że spadała z okna krzycząc jego imię.

abstracion dodano: 4 luty 2020

jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją, że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie, zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc, który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy, a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy, wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' - przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru, leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali, że spadała z okna krzycząc jego imię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć