|
'i nigdy nie oglądać się za plecy'
|
|
|
|
A ty? Bałeś się kiedyś, że nie wystarczysz?
|
|
|
ktoś poleca jakiś dobry horror? najlepiej taki, po którym nie będę w stanie spać? taki naprawdę the best poproszę. ~ nemeziis
|
|
|
Luzuj ziomek, każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie./esperer
|
|
|
Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach. /niecalkiemludzka
|
|
|
w kieszeni kurtki z ubiegłej jesieni parę biletów autobusowych, kilka monet, guma do żucia, ulubiona zapalniczka, jedno zdjęcie; mrużę oczy kiedy powietrze miesza się z tytoniowym dymem, zagryzam wargi aż uwydatnią się małe ranki. i szkoda mi tego wszystkiego bardziej niż rosnących cen benzyny, niż zdeptania fajki po jednym buchu, bardziej niż fioletowych palców od zimna. wszędzie za dużo wspomnień i kurwa znów czuję że mokną mi policzki, a ja potykam się o własną przeszłość. /slaglove
|
|
|
jest tym człowiekiem, który może wchodzić i wychodzić z mojego serca kiedy chce. pić tam wieczorem wódkę, a rano kaca zapijać kawą. palić szlugi czy skręcać blanty. może robić z nim wszystko; gryźć, szarpać, drapać, deptać, wbijać w nie obcasy moich czerwonych szpilek, na obolałym gasić pety, całować, przytulać, głaskać. może, bo należy tylko i wyłącznie do niego, mimo że organ w moim ciele to oddany w jego dłonie. / slaglove
|
|
|
|
REAKTYWACJA NASZEGO CZATU! WPADAĆ, ROZMAWIAĆ, NAWIĄZYWAĆ NOWE ZNAJOMOŚCI. BUŹKA WAM, MORDECZKI! (pisz /j pod numer 37110202)
|
|
|
na koniec nie będą mnie bolały słowa wrogów, lecz milczenie przyjaciół
|
|
|
spierdoliłam sobie przez Ciebie życzenie urodzinowe, frajerze. ~ nemeziis
|
|
|
Na początku naszej znajomości nie chciałam ich słuchać, wszyscy mówili - dobrze wiesz jaki on jest! a ja głupia tłumaczyłam, że Bóg wie co robi skoro stawia nam siebie na drodze. Teraz widzę jaka byłam głupia wierząc w to.. ~ nemeziis
|
|
|
|