 |
Przy rozgwieździonym niebie, szli trzymając się za rękę ' a wiesz, że bardzo Cię kocham, i nie oddam cię za nic, wywróciłaś mój Świat do góry nogami oczywiście w pozytywnym sensie, jesteś moim oczkiem w głowie, zrobiłbym dla ciebie wszystko. ', po chwili stanęła na jego nowo kupionych butach, uniosła leciutko głowę, wplątała ręce w jego ramiona, dotknęła tak troszkę kącik jego ust ' Kocie, ja o tym wiem '
|
|
 |
Kocham w niej wszystko, jej uśmiech, jej brązowe tęczówki, jej poczucie humoru, jej styl, jej dotyk, jej słowa, jej zapach, jej ruchy, jej kolor ust, jej ciało, no cholera wszystko, uzależniłem się.
|
|
 |
a najgorsze jest to , że my nie mamy złych wspomnień, którymi mogłabym obrzydzić sobie Twoją osobę. bo byliśmy na tyle inteligentni, by pracować tylko na te najpiękniejsze. / veriolla
|
|
 |
Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie , po których sprzątamy latami ♥ / demoty
|
|
 |
To znowu ja. Na dniach Oli wraca i znowu będzie gnębić Was swoim mega talentem ! ♥. Gdy napisałam jej jak wyglądają statystki jej moblo jedyna co odpisała to "to mnie przeraza ; o". Taa jest w szoku. Ponad 20 000 wizyt, 431 obserwujących, 293 cytowania i 5013 plusików ! Jesteście boscy. To mój pewnie ostatni wpis tu. A teraz kilka słów do Oli : Dziękuję, dziękuję, dziękuję, że mogłam tu być przez te parę dni, że obdarzyłaś mnie takim zaufaniem zostawiając swoje moblo w moich rękach. Dziękuję Ci z całego serduszka moja blond chudzino ! ♥. Podpisano : Twoja Ciamciaa . ! ♥
|
|
 |
Chodź pocałuj mnie, muszę chodź przez chwile czuć na swoich wargach twój smak, twoje mega słodkie usta. Dotknij mnie, muszę czuć twój dotyk. Zrób tylko te dwie rzeczy, i będziesz mogła odejść.
|
|
 |
Stała nad brzegiem morza. Fale delikatnie oblewały jej stopy a słońce już dawno schowało się za widnokręgiem. W jednej dłoni trzymała zapalniczkę a w drugiej lampionik. "Zanim go zapalisz i puścisz w powietrze, pomyśl życzenie" - usłyszała głos za plecami. Złapała cienki sznureczek przyczepiony do lampionu, płomykiem rozpaliła umieszczoną w środku świeczkę. "Smaż się w piekle gnoju." - wypowiedziała puszczając lampion w powietrze. Unosił się coraz wyżej i wyżej. Błyszczał na niebie niczym mała gwiazda. / slaglove ♥
|
|
 |
Jak przez mgłę, Jego obraz trzymam w sercu. / slaglove ♥
|
|
 |
Latarnie pobliskich ulic rozświetlały jej drogę, którą kroczyła. Biały puch opadał na jej długie blond loki. Co chwilę chowała zmarznięte dłonie w kieszeniach kurtki. Szła przed siebie nie zwracając uwagi na mijających ją ludzi, którym ciągle wpadała pod nogi. Oparła się o mały murek, stała tak w bezruchu gdy jej małe serce podejmowało najtrudniejszą decyzje. "Zawsze mówiłeś, żeby łza nigdy nie dotknęła uśmiechu." - szepnęła ocierając słoną kroplę z policzka. Zacisnęła powieki, zrobiła krok zbliżając się do jezdni. Widziała reflektory nadjeżdżającego pojazdu a w jej głowie, niczym projektor, slajdy przeplatały się wspomnienia. "Pierwszy i ostatni raz się poddałam". Wypowiedziała a po parku rozeszło się echo pisku samochodu. / slaglove ♥
|
|
 |
|
To nie tak, że miała na niego wyjebane, bo z dnia na dzień, z godziny na godzinę, z minuty na minutę stawał się coraz bardziej ważny. Na jego widok serce dostawało ADHD a oczy świeciły się jak dwa małe płomyczki. Usta układały się w niekontrolowany uśmiech, ciało otulało jego spojrzeniem, perfumy przesiąkały w ubrania a nieziemskie tęczówki długo nie dawały spokoju. W uszach dźwięczało jego krótkie, ale jakże cudowne "siama" a rozum toczył zawzięte walki z sercem. Lecz on w końcu i tak zajął pierwsze miejsce na szczycie jej uzależnień./ ciamciaa ♥
|
|
 |
Nie muszę z nim być. Nie musi być moja własnością. Nie muszę mieć go tylko dla siebie. Czuc jego zapachu, dotyku. Słyszeć głosu, widzieć jak się uśmiecha, zasypia czy budzi. Jak je, pije, pali. Jak wykonuje codzienne czynności.Chce tylko wiedzieć jak się ma, co u niego i czy jest szczęśliwy .. szczęśliwy beze mnie. / slaglove ♥
|
|
 |
Chce wiedzieć czy ona tak strasznie przeze mnie cierpiała, czy nie spała po nocach, czy tęskniła za wszystkim, czy poddała się i spadała coraz niżej, czy powoli stawała się zerem. Tak jak ja.
|
|
|
|