 |
- nie pal już , ogarnij się i nie świruj ! - ale ja nie świruję , ja latam .
|
|
 |
Wiesz co ? Pierdole ich , przecież robię swoje nie od dziś .
|
|
 |
|
Wkurzasz się, że bałagani, że czasami Cię nie słucha i skupia się na czymś zupełnie innym. Denerwuję Cię to,że jest zazdrosny, że zbyt szybko się wkurza i działa impulsywnie. Nienawidzisz kiedy zachowuję się jak dziecko pomimo tego,że jest dorosłym facetem. Ma wiele wad, które przeklinasz w myślach, ale kiedy zabraknie go choćby na chwilę, to nawet ich Ci brakuję./esperer
|
|
 |
"Napiszę książkę. Główną bohaterką będzie w niej Twoja obojętność w stosunku do mnie. Bohaterką drugoplanową będzie moja nic nie znacząca miłość do Twojej osoby."
|
|
 |
ta sama pasja, na każdym stadionie , w zajebistym gronie, gdzie raca płonie. ♥
|
|
 |
Mamy te lepsze dni i te gorsze, ale mimo wszystko bliskie osoby podtrzymują w nas nadzieję, że jednak wszystko się ułoży. Chociaż szczęście nie zawsze nam sprzyja to i tak w tym drobnym serduszku tlą się jakieś malusieńkie resztki cholernej nadziei. | ciaapciarapciap
|
|
 |
przyjaźń to miliony prześmianych godzin, a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.
|
|
 |
|
Żyjemy w czasach, w których spotkanie z przyjaciółmi polega na zalogowaniu się na Facebook'u. Złość spowodowana jest brakiem Internetu, a wyrażana jest stylem pisania sms'ów do bliskich nam osób. Impreza polega na przelizaniu jakiejś laski i zajebaniu się a zerwanie z dziewczyną na zmianie statusu na Facebook'u. Tak ma wyglądać dzieciństwo i dorastanie moich dzieci? Nie pozwolę, by moja córka stała się dziwką jakich teraz pełno, a syn frajerem, który traktuje dziewczyny jak miejsce do spuszczenia się.
|
|
 |
- ej wiecie co ? on mi się podoba . - no to mamy problem, bo mi też .. ;o
|
|
 |
Wszystko fajnie, ale idź już sobie.
|
|
 |
A dziś? Dziś pokaże Ci, że też potrafię się bawić . Pójdę do Twoich kolegów po czym upije sie i będę się z Ciebie śmiała razem z nimi .
|
|
 |
Niewiarygodna radość z istnienia drugiej osoby .
|
|
|
|