 |
my life is a party, my home is the club, i party like a rock star, hands up 'till I drop .
|
|
 |
- z którego jesteś miesiąca ? - sierpnia . - o, a więc jesteś wakacyjną przygodą !
|
|
 |
przypadkiem cię spotkałam, przypadkiem poznałam, przypadkiem wszystko się zaczęło i przypadkiem skończyło . jaki morał ? byłeś tylko przypadkiem .
|
|
 |
przyjdź, wyszepcz kilka słów, które cholernie mnie uszczęśliwią, a potem zostań już na zawsze .
|
|
 |
dziś też jest dzień, dziś mogę wszystko zmienić lub zostać w tej jebanej monotonności .
|
|
 |
To nie tak, że nie chce tu żyć.. to wcale nie tak. zastanawiasz się co tak naprawdę chcę Ci powiedzieć? boję się tu żyć. cholernie boję się istnieć. każdy kolejny dzień uświadamia mnie, że to jednak nie dla mnie.. że tak słabi ludzie powinni się poddać. zrobiłam to. już dawno zakończyłam mój żywot tu. teraz? wykonuje najprostsze czynności.. przestałam robić makijaż, prostować włosy, fajnie dobierać każdy strój.. jestem tu. nie tak perfekcyjna jak kiedyś ale jestem. czasami się uśmiechnę, czasami wyjdę na długi spacer w środku nocy. i niby wszystko jest dobrze lecz nadal boleśnie znoszę każdy wieczór, każde wspomnienie. wszystkie budzą we mnie jakieś uczucia, które duszę dymem nikotynowym.. zapijam litrami czystej a potem z bezsilności zasypiam.. i proszę Cię.. nigdy nie mów mi, że mam cudowne życie bo czasem zobaczysz u mnie uśmiech.. pamiętaj, ja nie żyje a grymas na twarzy kieruje do wspomnień, które czasem mijam na ulicy. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Kochanie Ciebie to najpiękniejsze co mogło mnie spotkać. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Mów mi już zawsze że mnie kochasz i kochaj mnie, już zawsze tak jak mówisz.
|
|
 |
wybiła północ na zegarku, w strachu siedzę przy oknie, czekając na kolejny dzień przysłonięty czarną kurtyną .
|
|
 |
moje życie nabiera barw, ale nie łódź się . to nie dzięki tobie .
|
|
 |
nie mówmy o problemach . załóżmy, że ich nie ma .
|
|
|
|