głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ffuko

On nie pytał skąd te blizny  czemu je zasłania swetrem.

koffi dodano: 23 września 2013

On nie pytał skąd te blizny, czemu je zasłania swetrem.

skręcam się z bezsilności  wije się z bólu  gryzę wargi  na rękach świeże blizny  płacz w autobusie  łzy w oczach non stop i zero pomocy ze strony kogokolwiek.

koffi dodano: 23 września 2013

skręcam się z bezsilności, wije się z bólu, gryzę wargi, na rękach świeże blizny, płacz w autobusie, łzy w oczach non stop i zero pomocy ze strony kogokolwiek.

nie damy rady  bez wiary w nas.

koffi dodano: 23 września 2013

nie damy rady, bez wiary w nas.

Dziękuje za uśmiech jaki wypłynął mi na buźkę  dzięki kolejnej dwójce! :  teksty happylove dodał komentarz: Dziękuje za uśmiech jaki wypłynął mi na buźkę, dzięki kolejnej dwójce! :* do wpisu 22 września 2013
Gdy puszczasz moją dłoń i robisz krok w przeciwną stronę  na moment  gdy zamiast Twoich silnych ramion otula mnie płaszcz chłodnego wiatru  gdy zamiast Twoich słów w uszach dzwoni mi cisza   zaczynam się dusić. Nigdy nie potrafię jej rozgryźć  wydaję się być moją przyjaciółką  przychodzi do mnie na kawę i w środku nocy  gdy pragnę przyśpieszyć czas  aby znów   wśród promyków słońca być bliżej Ciebie. Cisza.   Cisza bywa fałszywa i tylko z pozoru wydaję się być moim sprzymierzeńcem. Wycwaniła się i stała się aktorką na skalę światową  która zdobywa noble w swojej udawanej grze  zakładaniu masek. Cisza potrafi być też piękna  ale tylko wtedy  gdy dwa serca są blisko siebie   znów  na powrót. Milczenie. Gdy biją w jednym rytmie  bez konfliktów czy zakłóceń. Cisza   gdy siedzisz obok drugiej osoby  której spoglądasz w oczy i wiesz  masz pewność  że to ta. Cisza  która otula Was razem  gdy przytuleni zatrzymujecie wskazówki zegara   cisza  która zbliża  a nie dzieli jest piękna.  happylove

happylove dodano: 22 września 2013

Gdy puszczasz moją dłoń i robisz krok w przeciwną stronę, na moment, gdy zamiast Twoich silnych ramion otula mnie płaszcz chłodnego wiatru, gdy zamiast Twoich słów w uszach dzwoni mi cisza - zaczynam się dusić. Nigdy nie potrafię jej rozgryźć; wydaję się być moją przyjaciółką, przychodzi do mnie na kawę i w środku nocy, gdy pragnę przyśpieszyć czas, aby znów - wśród promyków słońca być bliżej Ciebie. Cisza. - Cisza bywa fałszywa i tylko z pozoru wydaję się być moim sprzymierzeńcem. Wycwaniła się i stała się aktorką na skalę światową, która zdobywa noble w swojej udawanej grze, zakładaniu masek. Cisza potrafi być też piękna, ale tylko wtedy, gdy dwa serca są blisko siebie - znów, na powrót. Milczenie. Gdy biją w jednym rytmie, bez konfliktów czy zakłóceń. Cisza - gdy siedzisz obok drugiej osoby, której spoglądasz w oczy i wiesz, masz pewność, że to ta. Cisza, która otula Was razem, gdy przytuleni zatrzymujecie wskazówki zegara - cisza, która zbliża, a nie dzieli jest piękna. /happylove

tęsknie za nią  tak jak w jesienne wieczory tęskni się za letnim  ciepłym powiewem wiatru.

koffi dodano: 21 września 2013

tęsknie za nią, tak jak w jesienne wieczory tęskni się za letnim, ciepłym powiewem wiatru.

tęsknie po ludzku  tęsknie do niej  do jej oczu  ciepła  uśmiechu  do jej dłoni  tęsknie za jej puszczaniem oczka do mnie  za każdym razem jak robiłyśmy coś głupiego  tęsknie za dzieleniem się dużą czekoladą  tęsknie za plotkowaniem  za obgadywaniem ludzi i śmianie się z nich.. kocham Cię.. i wiesz  LEWA strona serduszka jest do wyrzucenia bez PRAWEJ jego części...

koffi dodano: 21 września 2013

tęsknie po ludzku, tęsknie do niej, do jej oczu, ciepła, uśmiechu, do jej dłoni, tęsknie za jej puszczaniem oczka do mnie, za każdym razem jak robiłyśmy coś głupiego, tęsknie za dzieleniem się dużą czekoladą, tęsknie za plotkowaniem, za obgadywaniem ludzi i śmianie się z nich.. kocham Cię.. i wiesz, LEWA strona serduszka jest do wyrzucenia bez PRAWEJ jego części...

TĘSKNIE ZA TOBĄ  BŁAGAM WRÓĆ..

koffi dodano: 21 września 2013

TĘSKNIE ZA TOBĄ, BŁAGAM WRÓĆ..

A spotkaliśmy się właśnie tutaj  Nasze drogi przecięły się właśnie w tym miejscu i nigdy z nich nie zbłądzimy: już nigdy więcej. Trzymam Cię mocno za rękę i wiesz.. już nie boli. Kocham ponad wszystko. ♥ teksty happylove dodał komentarz: A spotkaliśmy się właśnie tutaj, Nasze drogi przecięły się właśnie w tym miejscu i nigdy z nich nie zbłądzimy: już nigdy więcej. Trzymam Cię mocno za rękę i wiesz.. już nie boli. Kocham ponad wszystko. ♥ do wpisu 19 września 2013
Najnajnajnajukochańsze mordki z Was. Dziękuje za takie przyjęcie  za uśmiechy  serduszka   za każde słówko. Żyjemy tu znów   odradzamy się moi drodzy. Rozruszajmy to moblo  znów  gdzie te wszystkie duszyczki  co? ♥ teksty happylove dodał komentarz: Najnajnajnajukochańsze mordki z Was. Dziękuje za takie przyjęcie, za uśmiechy, serduszka - za każde słówko. Żyjemy tu znów - odradzamy się moi drodzy. Rozruszajmy to moblo, znów, gdzie te wszystkie duszyczki, co? ♥ do wpisu 19 września 2013
Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą  nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami  a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam  że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko  jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły  a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam  że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och  jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny  misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię  gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci  gdy miałeś problemy  a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś  jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.

waniilia dodano: 19 września 2013

Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą, nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami, a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam, że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko, jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły, a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam, że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och, jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny, misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię, gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci, gdy miałeś problemy, a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś, jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.

Podchodzę do Ciebie. Łapiesz moją dłoń i przyciągasz mnie do siebie. Kładę głowę na Twojej klatce piersiowej  najwygodniejszej poduszce na świecie. Usypiam słuchając najpiękniejszej kołysanki. Bicia Twojego serca. Wiem  że czuwasz. Oglądasz telewizję  ale cały czas nerwowo zerkasz na mnie. Sprawdzasz  czy na pewno oddycham. Twoja obecność mnie uspokaja. Serce bije zdrowym rytmem  a oddech jest płynny. Emocje opadają. Zasypiasz. Budzą nas promienie słońca. Wstaję pierwsza i odpalam papierosa. Taki prywatny poranny rytuał. Przyglądam się Tobie. Czy to naprawdę możliwe? Czy Bóg zesłał na Ziemię Anioła? Śpisz z uśmiechem na ustach. Dotykam Twoje  wystające obojczyki i podziwiam ciemną karnację  o której od zawsze marzę. Jesteś taki piękny. Wiem  że to nieodpowiednie słowo dla określenia mężczyzny  ale taki jest fakt. Przystojny w Twoim wypadku to za mało. Budzę Cię pocałunkiem. Troszkę się denerwujesz. Kocham patrzeć jak się złościsz. Jest idealnie. Tylko ja  Ty i nasza prywatna cisza.

waniilia dodano: 18 września 2013

Podchodzę do Ciebie. Łapiesz moją dłoń i przyciągasz mnie do siebie. Kładę głowę na Twojej klatce piersiowej, najwygodniejszej poduszce na świecie. Usypiam słuchając najpiękniejszej kołysanki. Bicia Twojego serca. Wiem, że czuwasz. Oglądasz telewizję, ale cały czas nerwowo zerkasz na mnie. Sprawdzasz, czy na pewno oddycham. Twoja obecność mnie uspokaja. Serce bije zdrowym rytmem, a oddech jest płynny. Emocje opadają. Zasypiasz. Budzą nas promienie słońca. Wstaję pierwsza i odpalam papierosa. Taki prywatny poranny rytuał. Przyglądam się Tobie. Czy to naprawdę możliwe? Czy Bóg zesłał na Ziemię Anioła? Śpisz z uśmiechem na ustach. Dotykam Twoje, wystające obojczyki i podziwiam ciemną karnację, o której od zawsze marzę. Jesteś taki piękny. Wiem, że to nieodpowiednie słowo dla określenia mężczyzny, ale taki jest fakt. Przystojny w Twoim wypadku to za mało. Budzę Cię pocałunkiem. Troszkę się denerwujesz. Kocham patrzeć jak się złościsz. Jest idealnie. Tylko ja, Ty i nasza prywatna cisza.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć