![Ty mówisz że nic się nie zmienia gdy odchodzi od Ciebie ukochana osoba. Ja mówię że zmienia się wszystko. Zauważam każdą sekundę bez niego każdy promień światła który oświetla już tylko moją twarz. Czuję inny skład powietrza którym oddycham. Widzę gęstą atmosferę każdego poranka gdy zmuszam się do wstania. Może nic nie zmienia się dla świata ale dla mnie świat zmienia się cały. esperer](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
Ty mówisz, że nic się nie zmienia gdy odchodzi od Ciebie ukochana osoba. Ja mówię, że zmienia się wszystko. Zauważam każdą sekundę bez niego, każdy promień światła,który oświetla już tylko moją twarz. Czuję inny skład powietrza,którym oddycham. Widzę gęstą atmosferę każdego poranka gdy zmuszam się do wstania. Może nic nie zmienia się dla świata, ale dla mnie świat zmienia się cały. /esperer
|
|
![Mogę dać Tobie wszystko być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian bo to Ty jesteś tym wszystkim.](http://files.moblo.pl/0/7/7/av65_70753_tumblr_mokw9zhmla1qev8ldo1_500.jpg) |
Mogę dać Tobie wszystko, być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim.
|
|
![I wierzyć w to mocno że tak się stanie jak sobie wymyślisz pójdzie zgodnie z planem wiedzy kopalnie odkryj w sobie wszystko siedzi w twojej głowie](http://files.moblo.pl/0/7/79/av65_77907_790x790_fyv2x9cpn465gt6xwq.jpg) |
I wierzyć w to mocno, że tak się stanie, jak sobie wymyślisz pójdzie zgodnie z planem wiedzy kopalnie odkryj w sobie wszystko siedzi w twojej głowie
|
|
![Codziennie kładąc się spać wypowiadam głośno dobranoc w nadziei że mimo tylu kilometrów i tak je usłyszy.](http://files.moblo.pl/0/7/79/av65_77907_790x790_fyv2x9cpn465gt6xwq.jpg) |
Codziennie kładąc się spać wypowiadam głośno dobranoc w nadziei że mimo tylu kilometrów i tak je usłyszy.
|
|
![Wygadanej zabrakło słów. Pogubiła się sama w sobie nie rozumie co do siebie mówi. Nie widzi się ze sobą ani z nikim innym. Także się nie widuje. Albo widuje ale nie widzi. Nie pozwala patrzeć. Nie pozwala dmuchać ruszać rozdrapywać i ciągnąć. Chce niechcąc nie potrafi się określić robi wszystko to czego najbardziej nie lubi w innych ludziach. Miota się pomiędzy wrzątkiem a śniegiem i nie potrafi określić co bardziej ją parzy. Nie mówi. Rozgryza słowa. Wypluwa. Za gorzkie. Nie myśli. Nie umie.](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
Wygadanej zabrakło słów. Pogubiła się sama w sobie, nie rozumie, co do siebie mówi. Nie widzi się ze sobą, ani z nikim innym. Także się nie widuje. Albo widuje, ale nie widzi. Nie pozwala patrzeć. Nie pozwala dmuchać, ruszać, rozdrapywać i ciągnąć. Chce niechcąc, nie potrafi się określić, robi wszystko to, czego najbardziej nie lubi w innych ludziach. Miota się pomiędzy wrzątkiem a śniegiem i nie potrafi określić, co bardziej ją parzy. Nie mówi. Rozgryza słowa. Wypluwa. Za gorzkie. Nie myśli. Nie umie.
|
|
![to tylko kolejny zwykły dzień jeden z wielu które jeszcze przede mną. zastanawiam się czy spełnię swoje cele i aspiracje czy od jutra zacznę ćwiczyć tak jak sobie obiecałam czy kolejny dzień spędzę na leżeniu i czytaniu ulubionych książek. kolejna noc nastaje a ja tracę poczucie czasu nie mam pojęcia kiedy skończyła się poprzednia a dane mi jest witać się z kolejną. spoglądam w lustro oczami ciężkimi od wrażeń tego dnia. widzę dziewczynę która wczoraj była w stanie wnieść do swego życia choć trochę uśmiechu a teraz płacze. jezu ja naprawdę płaczę? co się ze mną stało przecież pogodziłam się z tym że ciebie tutaj nie ma. umieram? może to tylko sen? może jestem jakimś wymysłem czyjejś chorej wyobraźni? dotykam dłonią klatki piersiowej i nie czuję nic. gdzie moje serce? gdzie ono kurwa jest?! dlaczego mi go nie oddałeś przecież mówiłeś że nie jest ci już potrzebne? oddałam ci je a teraz umieram sama nie czując nic. już wiesz gdzie popełniłam największy błąd? irrnormal](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
to tylko kolejny zwykły dzień, jeden z wielu, które jeszcze przede mną. zastanawiam się czy spełnię swoje cele i aspiracje, czy od jutra zacznę ćwiczyć tak jak sobie obiecałam, czy kolejny dzień spędzę na leżeniu i czytaniu ulubionych książek. kolejna noc nastaje, a ja tracę poczucie czasu, nie mam pojęcia kiedy skończyła się poprzednia, a dane mi jest witać się z kolejną. spoglądam w lustro oczami ciężkimi od wrażeń tego dnia. widzę dziewczynę, która wczoraj była w stanie wnieść do swego życia choć trochę uśmiechu, a teraz płacze. jezu ja naprawdę płaczę? co się ze mną stało, przecież pogodziłam się z tym, że ciebie tutaj nie ma. umieram? może to tylko sen? może jestem jakimś wymysłem czyjejś chorej wyobraźni? dotykam dłonią klatki piersiowej i nie czuję nic. gdzie moje serce? gdzie ono kurwa jest?! dlaczego mi go nie oddałeś, przecież mówiłeś, że nie jest ci już potrzebne? oddałam ci je, a teraz umieram sama nie czując nic. już wiesz gdzie popełniłam największy błąd? / irrnormal
|
|
![Zakryj twarz dłońmi i powiedz czy wciąż chcesz dzielić ze mną dni. Idzie wspaniały lepszy czas lecz dla mnie nie dla Ciebie. Musisz zastanowić się czy pobudka przy moim boku jest tym czego pragniesz. Widzisz gwiazdy słońce bezchmurne niebo. Wychodzisz w pogodny dzień i podziwiasz śpiew ptaków który wydobywa się z pobliskiego lasu słyszysz wszystko najmniejszy szelest liści po których bezkarnie depczesz szum rzeki warkot samolotu przelatującego nad Twoim domem. Każdego dnia stajesz po środku świata i wsłuchujesz się. Tylko mnie nie słyszysz a ja powoli wypluwam płuca. Krzyczę ciszą ile tylko mam sił. Krzyczę i nic. Nie słyszysz mnie jesteś głuchy na moje wołanie a ja potrzebowałam tylko Twojego spojrzenia na które teraz jest już za późno. irrnormal](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
Zakryj twarz dłońmi i powiedz czy wciąż chcesz dzielić ze mną dni. Idzie wspaniały lepszy czas, lecz dla mnie, nie dla Ciebie. Musisz zastanowić się czy pobudka przy moim boku jest tym czego pragniesz. Widzisz gwiazdy, słońce, bezchmurne niebo. Wychodzisz w pogodny dzień i podziwiasz śpiew ptaków, który wydobywa się z pobliskiego lasu, słyszysz wszystko, najmniejszy szelest liści po których bezkarnie depczesz, szum rzeki, warkot samolotu przelatującego nad Twoim domem. Każdego dnia stajesz po środku świata i wsłuchujesz się. Tylko mnie nie słyszysz, a ja powoli wypluwam płuca. Krzyczę ciszą ile tylko mam sił. Krzyczę i nic. Nie słyszysz mnie, jesteś głuchy na moje wołanie, a ja potrzebowałam tylko Twojego spojrzenia, na które teraz jest już za późno. / irrnormal
|
|
![Jak to jest że kiedy nie ma Cię obok to chcę wykrzyczeć że Cię kocham i lecieć do Ciebie by to powiedzieć a kiedy jesteś obok nie jestem wydusić z siebie choćby tego że mi zależy?](http://files.moblo.pl/0/8/58/av65_85833_przechwytywanie.JPG) |
Jak to jest, że kiedy nie ma Cię obok, to chcę wykrzyczeć, że Cię kocham i lecieć do Ciebie by to powiedzieć, a kiedy jesteś obok nie jestem wydusić z siebie choćby tego, że mi zależy?
|
|
![Chciałabym tak po prostu powiedzieć Ci bez strachu że mi na Tobie zależy i się zakochałam.](http://files.moblo.pl/0/8/58/av65_85833_przechwytywanie.JPG) |
Chciałabym tak po prostu powiedzieć Ci bez strachu, że mi na Tobie zależy i się zakochałam.
|
|
![Gdyby kiedyś brakło Ci Jego oczu przypomnij sobie co Cię tak cholernie boli. Pamiętasz już? Po prostu przypomnij sobie że Jemu Twoich oczu nie brakuje.](http://files.moblo.pl/0/7/7/av65_70753_tumblr_mokw9zhmla1qev8ldo1_500.jpg) |
Gdyby kiedyś brakło Ci Jego oczu, przypomnij sobie, co Cię tak cholernie boli. Pamiętasz już? Po prostu przypomnij sobie, że Jemu Twoich oczu nie brakuje.
|
|
![W końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko. Z którą uwielbiasz wszystko począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie skończywszy na uprawianiu miłości. Osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym czymś niecodziennym. Każdy z nas czeka na osobę dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens. Kiedy już ją znajdziemy nie pozwólmy sobie jej odebrać. Szarpmy się z losem walczymy z przeznaczeniem ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/7/7/av65_70753_tumblr_mokw9zhmla1qev8ldo1_500.jpg) |
W końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko. Z którą uwielbiasz wszystko, począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie, skończywszy na uprawianiu miłości. Osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym, czymś niecodziennym. Każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens. Kiedy już ją znajdziemy, nie pozwólmy sobie jej odebrać. Szarpmy się z losem, walczymy z przeznaczeniem, ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.
|
|
|
|