głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ferbetka

. The best and most beautiful things in the world can't be seen or even touched . They must be felt with the heart .   najlepszych i najpiękniejszych rzeczy na świecie nie można zobaczyć   a nawet dotknąć . Muszą być odczuwalne sercem .   cynical love

fineasz dodano: 2 czerwca 2011

. The best and most beautiful things in the world can't be seen or even touched . They must be felt with the heart . - najlepszych i najpiękniejszych rzeczy na świecie nie można zobaczyć , a nawet dotknąć . Muszą być odczuwalne sercem . / cynical_love

mogę wyznać Ci prawdę ale czy to jest warte?

ogarnijziomek dodano: 2 czerwca 2011

mogę wyznać Ci prawdę ale czy to jest warte?

Mogę być kimś  będąc jednocześnie sobą

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 2 czerwca 2011

Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą

Please tell me why  you said goodbye  And then you come back to me  to love me high  Please tell me why  Tell me why.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 1 czerwca 2011

Please tell me why, you said goodbye And then you come back to me, to love me high Please tell me why Tell me why.

będę chodzić z Tobą na mecze. zacznę pić piwo z Twoimi kolegami. będę na każde skinięcie Twojego palca. na każde Twoje zawołanie  choćby po to  aby podać Ci pilota. będę kokieteryjnie szeptać o tym jak Cię uwielbiam. obiecywać niestworzone rzeczy  łżąc o tym jak niesamowicie Cię pożądam. nakręcę Cię jak starą pozytywkę. a później zostawię Cię bezradnego na środku ulicy  tłumacząc  że dzisiaj jest Twój pechowy dzień. zrobię z Tobą dokładnie to samo co on zrobił ze mną. tak dla równowagi.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 1 czerwca 2011

będę chodzić z Tobą na mecze. zacznę pić piwo z Twoimi kolegami. będę na każde skinięcie Twojego palca. na każde Twoje zawołanie, choćby po to, aby podać Ci pilota. będę kokieteryjnie szeptać o tym jak Cię uwielbiam. obiecywać niestworzone rzeczy, łżąc o tym jak niesamowicie Cię pożądam. nakręcę Cię jak starą pozytywkę. a później zostawię Cię bezradnego na środku ulicy, tłumacząc, że dzisiaj jest Twój pechowy dzień. zrobię z Tobą dokładnie to samo co on zrobił ze mną. tak dla równowagi.

nie obściskiwaliśmy się na przystankach. nie przychodził po mnie pod szkołę  żebym mogła się pochwalić nim przed koleżankami. nie obsypywał mnie kwiatami  ani nie robił śniadania do łóżka. spotkaliśmy się rzadko  ale intensywnie. każde z naszych spotkań  kipiało namiętnością bo doskonale  oboje wiedzieliśmy  że nie będzie trwało ono zbyt długo. nikomu nie wspominałam o tym  że jesteś. nie afiszowaliśmy się z uczuciem  ale to było w tym wszystkim najpiękniejsze. wiedziałam  że nasz związek nie jest na pokaz. wiedziałam  że Twoje serce bije w takim rytmie  w jakim chce  a nie w takim jaki mu narzucasz.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 1 czerwca 2011

nie obściskiwaliśmy się na przystankach. nie przychodził po mnie pod szkołę, żebym mogła się pochwalić nim przed koleżankami. nie obsypywał mnie kwiatami, ani nie robił śniadania do łóżka. spotkaliśmy się rzadko, ale intensywnie. każde z naszych spotkań, kipiało namiętnością bo doskonale, oboje wiedzieliśmy, że nie będzie trwało ono zbyt długo. nikomu nie wspominałam o tym, że jesteś. nie afiszowaliśmy się z uczuciem, ale to było w tym wszystkim najpiękniejsze. wiedziałam, że nasz związek nie jest na pokaz. wiedziałam, że Twoje serce bije w takim rytmie, w jakim chce, a nie w takim jaki mu narzucasz.

wiesz  w tej chwili najgorsza jest tylko ta minimalna dawka nadziei  która we mnie siedzi. nie potrafię z Nim być  nie chcę  bo mam świadomość tego jak cholernie będzie mnie ranił swoim zachowaniem  nie mogę zważywszy na to jak niemożliwie ze sobą kontrastujemy  ale żyję Nim. funkcjonuję  dzięki temu  że ciągle jest blisko  uśmiecha się  przeszywa mnie na wskroś. nie ułatwia mi  a tak bardzo tego pragnę.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 1 czerwca 2011

wiesz, w tej chwili najgorsza jest tylko ta minimalna dawka nadziei, która we mnie siedzi. nie potrafię z Nim być, nie chcę, bo mam świadomość tego jak cholernie będzie mnie ranił swoim zachowaniem, nie mogę zważywszy na to jak niemożliwie ze sobą kontrastujemy, ale żyję Nim. funkcjonuję, dzięki temu, że ciągle jest blisko, uśmiecha się, przeszywa mnie na wskroś. nie ułatwia mi, a tak bardzo tego pragnę.

popychał mnie powoli w stronę sypialni. opierałam się tłumacząc pospiesznie  że mamy jeszcze czas  nie powinniśmy teraz  tu  jednak tylko mruczał mi w odpowiedzi  że doskonale wie  iż pragnę tego równie bardzo jak On. w końcu poczułam pod sobą miękkości materaca. zamknęłam z wolna oczy  kiedy całował moją szyję  sunął dłońmi pod moją koszulką. powiedział  że kocha. rozchyliłam powieki i zerwałam się poprawiając strój. rzuciłam w Jego stronę przepraszające spojrzenie. nie z Nim chciałam być.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 1 czerwca 2011

popychał mnie powoli w stronę sypialni. opierałam się tłumacząc pospiesznie, że mamy jeszcze czas, nie powinniśmy teraz, tu, jednak tylko mruczał mi w odpowiedzi, że doskonale wie, iż pragnę tego równie bardzo jak On. w końcu poczułam pod sobą miękkości materaca. zamknęłam z wolna oczy, kiedy całował moją szyję, sunął dłońmi pod moją koszulką. powiedział, że kocha. rozchyliłam powieki i zerwałam się poprawiając strój. rzuciłam w Jego stronę przepraszające spojrzenie. nie z Nim chciałam być.

tak  ten  który ciągle trzyma szluga między palcami  ogląda się za każdą panienką i wydaje cichy gwizd na tą 'niezłą'. ten  który zarywa wszystko co się rusza i ma cycki. ten  który uśmiecha się zawsze w ten skurwysyński sposób  a każde Jego słowo jest prowokacyjnym pomrukiem. właśnie z Nim jakiś czas temu przeżyłam najpiękniejsze chwile swojego życia. absurd  nie?

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 1 czerwca 2011

tak, ten, który ciągle trzyma szluga między palcami, ogląda się za każdą panienką i wydaje cichy gwizd na tą 'niezłą'. ten, który zarywa wszystko co się rusza i ma cycki. ten, który uśmiecha się zawsze w ten skurwysyński sposób, a każde Jego słowo jest prowokacyjnym pomrukiem. właśnie z Nim jakiś czas temu przeżyłam najpiękniejsze chwile swojego życia. absurd, nie?

zbajerował Cię jak każdą inną  czułe słówka  przeciągłe spojrzenia  przelotne muśnięcia na Twoim ciele. teraz chodzisz rzucając jakim to frajerem jest i jak Cię zranił  a On tylko chciał się pobawić  nie kazał Ci kochać  nie obiecywał  że będzie blisko.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 1 czerwca 2011

zbajerował Cię jak każdą inną, czułe słówka, przeciągłe spojrzenia, przelotne muśnięcia na Twoim ciele. teraz chodzisz rzucając jakim to frajerem jest i jak Cię zranił, a On tylko chciał się pobawić, nie kazał Ci kochać, nie obiecywał, że będzie blisko.

Boże ześlij mi chłopaka dla którego 'na zawsze' nie znaczy na dwa miesiące

fineasz dodano: 1 czerwca 2011

Boże ześlij mi chłopaka dla którego 'na zawsze' nie znaczy na dwa miesiące

przeciwieństwa się przyciągają  ale nie my.

fineasz dodano: 1 czerwca 2011

przeciwieństwa się przyciągają, ale nie my.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć