głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ferbetka

Bywa  że pierwszej miłości się nie zapomina  ale ona zawsze się kończy.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 11 czerwca 2011

Bywa, że pierwszej miłości się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.

Nikt nie potrafi kłamać  nikt nie potrafi niczego ukryć  jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 11 czerwca 2011

Nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.

To niewiarygodne  jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat  mimo tylu kłótni  tylu upierdliwości i tak naprawdę  kurwa  nie wiedzieć  czy to miłość czy nie.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 11 czerwca 2011

To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Mężczyzna uczyni wszystko dla kobiety  którą niegdyś kochał  nigdy jednak nie zakocha się w niej powtórnie.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 11 czerwca 2011

Mężczyzna uczyni wszystko dla kobiety, którą niegdyś kochał, nigdy jednak nie zakocha się w niej powtórnie.

misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek

ogarnijziomek dodano: 11 czerwca 2011

misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek misiek

http:  facebooky.pl ?ref=68047 logujcie się  proszę. :  :D

ogarnijziomek dodano: 11 czerwca 2011

http://facebooky.pl/?ref=68047 logujcie się, proszę. :* :D

kocham Cię ♥

ogarnijziomek dodano: 10 czerwca 2011

kocham Cię ♥

dałam buziaka swojemu mężczyźnie i ruszyłam w kierunku domu. przeszłam jakieś sto metrów  kiedy ktoś mnie zawołał. odwróciłam się i zobaczyłam Ciebie. po tylu miesiącach nieodzywania się  po tylu miesiącach milczenia wróciłeś. moja mina była zapewne bezcenna  nie wiedziałam  dlaczego śnię na jawie. chciałeś mnie dotknąć  przytulić  pocałować. spojrzałam na bluzę swojego chłopaka  którą miałam na sobie i odsunęłam się. 'sześć miesięcy Cię nie było. sześć miesięcy nie dawałeś znaku życia  a teraz wracasz i co? mam Cię przyjąć z otwartymi ramionami? nie ma tak. jestem szczęśliwa. bez Ciebie. także mam teraz do Ciebie taki stosunek  jak Ty do mnie sześć miesięcy temu.' Powiedziałam szybko  odpychając każdy Twój niebezpieczny ruch. 'Czyli jaki?' Zapytałeś  stając na środku drogi. 'Czyli mam wyjebane na Ciebie' powiedziałam ponownie  odwracając się i dzwoniąc do chłopaka. 'Wiesz co? Kocham Cię' Szepnęłam do słuchawki  całując ją i uśmiechając się.

landriina dodano: 9 czerwca 2011

dałam buziaka swojemu mężczyźnie i ruszyłam w kierunku domu. przeszłam jakieś sto metrów, kiedy ktoś mnie zawołał. odwróciłam się i zobaczyłam Ciebie. po tylu miesiącach nieodzywania się, po tylu miesiącach milczenia wróciłeś. moja mina była zapewne bezcenna, nie wiedziałam, dlaczego śnię na jawie. chciałeś mnie dotknąć, przytulić, pocałować. spojrzałam na bluzę swojego chłopaka, którą miałam na sobie i odsunęłam się. 'sześć miesięcy Cię nie było. sześć miesięcy nie dawałeś znaku życia, a teraz wracasz i co? mam Cię przyjąć z otwartymi ramionami? nie ma tak. jestem szczęśliwa. bez Ciebie. także mam teraz do Ciebie taki stosunek, jak Ty do mnie sześć miesięcy temu.' Powiedziałam szybko, odpychając każdy Twój niebezpieczny ruch. 'Czyli jaki?' Zapytałeś, stając na środku drogi. 'Czyli mam wyjebane na Ciebie' powiedziałam ponownie, odwracając się i dzwoniąc do chłopaka. 'Wiesz co? Kocham Cię' Szepnęłam do słuchawki, całując ją i uśmiechając się.

brakuje mi dosłownie wszystkiego z tamtych tygodni witających pierwsze wiosenne promienie. brakuje mi Ciebie ocierającego się o moje ciało podczas spacerów  rozmów tak zdrowo pokręconych  słów na które reagowaliśmy momentalnie głośnym i zgranym śmiechem. brakuje mi mojego beztroskiego podbiegania do Ciebie  wskakiwania Ci na plecy zaplatając swoje nogi wokół Twoich bioder. brakuje Twojego zapachu unoszącego się wszędzie wokół  ciepła oddechu  który spowijał moją brodę  gdy z wolna zbliżałeś swoje wargi do moich. cholera  brakuje Ciebie  szczęścia  nas.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 9 czerwca 2011

brakuje mi dosłownie wszystkiego z tamtych tygodni witających pierwsze wiosenne promienie. brakuje mi Ciebie ocierającego się o moje ciało podczas spacerów, rozmów tak zdrowo pokręconych, słów na które reagowaliśmy momentalnie głośnym i zgranym śmiechem. brakuje mi mojego beztroskiego podbiegania do Ciebie, wskakiwania Ci na plecy zaplatając swoje nogi wokół Twoich bioder. brakuje Twojego zapachu unoszącego się wszędzie wokół, ciepła oddechu, który spowijał moją brodę, gdy z wolna zbliżałeś swoje wargi do moich. cholera, brakuje Ciebie, szczęścia, nas.

zaczepiłam Go na facebooku  więc wiem co to odwaga  dziwko

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 9 czerwca 2011

zaczepiłam Go na facebooku, więc wiem co to odwaga, dziwko

biorąc moją twarz w swoje dłonie poprosił  żebym choć raz w życiu przestała kłamać i była z Nim szczera do cna możliwości. miałam Mu powiedzieć  że oddałabym kolejne dni swojego istnienia  gdyby tylko przytknął w tamtej chwili swoje wargi do moich  wyszeptał  że jestem najważniejsza i rozbrajająco się uśmiechając patrzył na mnie w ten niemożliwie cudowny sposób od którego miękną kolana? nie potrafiłam  już nie.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 9 czerwca 2011

biorąc moją twarz w swoje dłonie poprosił, żebym choć raz w życiu przestała kłamać i była z Nim szczera do cna możliwości. miałam Mu powiedzieć, że oddałabym kolejne dni swojego istnienia, gdyby tylko przytknął w tamtej chwili swoje wargi do moich, wyszeptał, że jestem najważniejsza i rozbrajająco się uśmiechając patrzył na mnie w ten niemożliwie cudowny sposób od którego miękną kolana? nie potrafiłam, już nie.

mimo wszystko przechodzę koło Ciebie ze świadomością  że było warto. bo choć musieliśmy zmierzyć się z dziesiątkiem cholernie trudnych rozmów  znieść widok swoich łez i pokazać przed sobą nawzajem swoje słabości   mamy za sobą pakiet świetnych wspomnień. rozmów  żartów  uśmiechów  spojrzeń  dotyków i generalnie teraz możemy zapakować to w jedną paczkę na której napiszemy markerem pierwsze litery naszych imion połączone niewielkim plusikiem z dopiskiem jak cudownie nam razem było.

nawet.niewiesz.jak.bardzo dodano: 9 czerwca 2011

mimo wszystko przechodzę koło Ciebie ze świadomością, że było warto. bo choć musieliśmy zmierzyć się z dziesiątkiem cholernie trudnych rozmów, znieść widok swoich łez i pokazać przed sobą nawzajem swoje słabości - mamy za sobą pakiet świetnych wspomnień. rozmów, żartów, uśmiechów, spojrzeń, dotyków i generalnie teraz możemy zapakować to w jedną paczkę na której napiszemy markerem pierwsze litery naszych imion połączone niewielkim plusikiem z dopiskiem jak cudownie nam razem było.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć