 |
|
Bo patrzę sercem i z dnia na dzień mam więcej, tego co Ty kumasz tylko mniej więcej .
— Zeus
|
|
 |
|
Nie zabiorę Cię wysoko, ale możemy spaść razem .
— Erking/NNFoF ft. HuczuHucz
|
|
 |
|
Nie umiem Cię pocieszyć, kiedy patrzysz w przeszłość, ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą .
— Płomień 81
|
|
 |
|
czy to my, czy to piwo, czy to schiz, czy to miłość
|
|
 |
|
"- Minęło piętnaście lat, jak wyszedłeś z domu. Nie dałeś znaku życia.
- Tak.
- Nie zostawiłeś adresu.
- Nie miałem.
- Mówiłeś, że idziesz po papierosy.
- Papierosy kupiłem."
|
|
 |
|
" - Dziś jest nam zbyt wygodnie?
- Na zewnątrz tak. Mamy wokół siebie coraz piękniejsze rzeczy, sami piękniejemy, pięknieje nam krajobraz wokół. Ale samym ze sobą jest nam niewygodnie. Żyjemy w pomieszaniu - wszystko nam mówi: zrobisz, co tylko chcesz, a to przecież oczywista nieprawda. To się po prostu nie zdarza. Frustrujemy się więc, mamy wątpliwości, czujemy się słabi, nie umiemy się dogadać z drugim człowiekiem. Czasem czuję, jak bardzo mi to przeszkadza. Jak nie wiem, co zrobić, jak zrobić, żeby się normalnie, bez napięcia, bez strachu, bezpośrednio kontaktować z tym, co mnie otacza."
|
|
 |
|
"Zacznij już do mnie wracać."
|
|
 |
|
"Najgorsze są noce, gdy dzielność śpi, a ja się budzę..."
|
|
 |
|
"Nie powiem: nie płaczcie, bo nie wszystkie łzy są złe."
|
|
 |
|
Rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
 |
|
Jesień - cholerna chandra, ogromny brak apetytu, tęsknota za bliską osobą. Witaj w moim świecie, skarbie.
|
|
 |
|
Tak wiem. Jestem jedną z tych, które potrafią w ciągu jednej rozmowy pożegnać sie 15 razy.
|
|
|
|