 |
Przez to zadreczanie sie Toba tym wszystkim stracilam to na co czekalma od wielu miesiecy, stracilam zainteresowanie tym co kocham. Tak wlasnie dzieki tobia dopiero teraz dostrzeglam to ze wlasnie jest srodek wiosny, ze juz wszystlo jest zielone, ze dni sa dluzsze. To Ty doprowadziles do tego ze nie dostrzeglam ze nie potrafilam sie skupic na tych ulotnych chwilach ktore mnie otaczaly.
|
|
 |
Wierze w swoj blad jak zakochani w swoja milosc
|
|
 |
Dzieki Tobie perfekcyjnie opanowalam sztuke kochania, wkulam rowniez cala teorie zapominania, bo z praktyka troche gorzej, perfekcyjne udawanie ze wszystko jest ok to tez Twoja zasluga, to zeby nie kochac tak slepo I ze zludnymi nadziejami to tez przez Ciebie. Widzisz jak wiele mnie w zyciu nauczyles?! Tak to wlaasnie przez Ciebie jestem teraz taka: zimna, zla I niedobra
|
|
 |
|
nie pytaj się mnie na czym to polega, do czego dąży, i co z tego będzie - ja sama nie wiem. bo mówiąc , że nie chcę niczego - oczekuję wiele.paradoks. / veriolla
|
|
 |
nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. nikt nie powiedział, że kakao będzie wiecznie gorące, a ja nie mogę zamknąć Cię w mojej łazience tak samo jak mojego psa, kiedy jazgocze, tylko wtedy kiedy zaczniesz ględzić, że nie wierzysz w miłość. przynajmniej w Twoim przypadku nie narażam się na ślady zadrapań na drzwiach toalety.
|
|
 |
chce siedzieć z Tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. chcę Ciebie. to Ty jesteś moją główną atrakcją.
|
|
 |
jedyne czego teraz chcę to spać. nie ważne czy po proszkach popitych tanim winem, czy ze zmęczenia po nieusilnym walczeniu ze samą sobą. chcę spać. kiedy śpię, nie jestem smutna. nie jestem wściekła. nie jestem samotna. w ogóle, nie jestem.
|
|
 |
flirtuj, rozkochaj mnie w sobie, bądź i kochaj, zdradź, przepraszaj, okłamuj, zostaw. a później nie daj o sobie zapomnieć, aż do samego końca. właśnie, wtedy naszą miłość będzie można uznać za prawdziwą, bez krzty plastiku. a ja będę mogła stwierdzić, że przeżyłam już wystarczająco wiele bo w końcu byłam zarówno kochana jak i porzucona.
|
|
 |
|
czasami zbyt dużo wymagamy od osoby, którą kochamy. Stworzyliśmy jej idealny obraz w głowie, który niszczy naszą psychikę w zderzeniu z rzeczywistością. /esperer
|
|
|
|