 |
czasem wystarczyłoby zwykłe 'jestem', nic więcej.
|
|
 |
tylko widzisz, między nami nie ma już nawet słów...
|
|
 |
Przyjaźń z byłym ? Bynajmniej według mnie nie istnieje . Jak można obdarzyć równie mocnym zaufaniem osobę, która spadła z najwyższej pozycji w naszym życiu? Jak można polegać na nim, wiedząc, że jeszcze niedawno to on był powodem naszych łez i nie zrobił absolutnie niczego, by ich powstrzymać? Jak można z uśmiechem na twarzy słuchać, radzić, aż w końcu życzyć szczęścia z nią? No właśnie. Nie można.
|
|
 |
Pamiętasz to jeszcze? Jak przy pierwszych spotkaniach przechodziły nam dreszcze? Gdzie minuta trwała wieki a sekunda całe lata nie było więcej świata..
|
|
 |
traktował ją jak dziecko. skrupulatnie zapinał kurtkę, kiedy tylko zrywał się wiatr. stał ze ściereczką w ręku, za każdym razem kiedy coś jadła, pedantycznie ją przy tym karmiąc. kęs po kęsie. głaskał po głowie jak kilkuletnią dziewczynkę, nazywając swoją 'maleńką'. jego nadopiekuńczość, troskliwość i ta czasem nad wyraz przesadna czułość pozwalała jej się poczuć jak za czasów dzieciństwa. był jej osobistym wehikułem czasu
|
|
 |
Tęsknię całymi dniami z przerwami na oddech.
|
|
 |
" Zostańmy przyjaciółmi . " mówiąc to gwarantujesz , że nawet nie będziemy rozmawiać
|
|
 |
nie ma miłości, trzeba robić melanż.
|
|
 |
nie każ mi zapomnieć, bo nie da się zapomnieć połowy swojego serca.
|
|
 |
Chciałabym mieć świadomość, że w każdym momencie, czekają na mnie ramiona w których mogę czuć się bezpiecznie.
|
|
 |
Chciałabym mieć świadomość, że w każdym momencie, czekają na mnie ramiona w których mogę czuć się bezpiecznie.
|
|
 |
Bo jesteś dla mnie ważniejszy niż ja sama...
|
|
|
|