 |
Nigdy nie przywiązuj się do kogoś za bardzo, ponieważ przywiązania prowadzą do oczekiwań, a oczekiwania do rozczarowań.
|
|
 |
Przez cały ten czas odkąd Cię poznałam szłam w Twoim kierunku drogą miłości, a teraz coraz bliżej jestem wstąpienia na ścieżkę nienawiści i boję się, że niepostrzeżenie skręcę w jej zaułek. Powiedz, co się z nami stało? Jest z nami gorzej niż za pierwszym razem. Nie tak miało być. Mogliśmy zachować wspomnienia i wzajemny szacunek do siebie, a tymczasem mam wrażenie, że straciliśmy dosłownie wszystko. Chyba nigdy nie będę potrafiła się z tym pogodzić. / he.is.my.hope
|
|
 |
Zniszczyłeś mnie. Mnie i moje serce. Zniszczyłeś moje zaufanie, którym obdarowywałam świat i ludzi. Zniszczyłeś moją radość, która żyła we mnie. Zniszczyłeś mój spokój ducha, pewność siebie i poczucie, że zasługuję w życiu na to co najlepsze. Zniszczyłeś wszystko to co było we mnie dobre - wiarę, że w życiu wszystko jest możliwe, nadzieję na lepsze jutro i miłość, która w moim założeniu miała trwać wiecznie. Miałeś rację mówiąc, że zmienisz mój świat. Zmieniłeś. Szkoda tylko, że na gorsze. / he.is.my.hope
|
|
 |
Nie przejmuj się, że mnie zraniłeś, że zostawiłeś, przecież to tylko kilkanaście mięsiecy mojego zmarnowanego życia. Cholera, właściwie zapomniałam, że Ty się mną i tym co czuję już nie przejmujesz. Dla Ciebie to wszystko co było między nami chyba nigdy nie miało znaczenia. / he.is.my.hope
|
|
 |
'' Moje serce dalej Cię pragnie - mimo to, że rozdarłeś je na części. ''
|
|
 |
"Tak chyba wyglądają wszystkie pożegnania - przypominają skok w przepaść. Najtrudniej podjąć decyzję, że się to zrobi. Kiedy już się leci, nie można zrobić nic innego, jak tylko się temu poddać."
|
|
 |
Widzisz, próbuję być twarda. Próbuję nie myśleć, nie czuć. Staram się z całych sił, aby za Tobą nie tęsknić, ale tak się chyba nie da. Nie potrafię tego. Wiesz, nawet w klubie pełnym ludzi w każdym mężczyżnie widzę Ciebie. Mogę się śmiać, rozmawiać czy nawet przytulać do innego, ale wtedy dopada mnie właśnie największa pustka i tęsknota za Tobą, bo czuję, że czegoś mi brakuje i przy nikim nie poczuję się tak samo jak u Twojego boku. Z Tobą było mi ciężko, ale bez Ciebie nie jest wcale lżej. Żle mi bez Ciebie łobuzie. Nawet nie masz pojęcia jak bardzo mi Ciebie brakuje. / he.is.my.hope
|
|
 |
"I spotykasz jakiegoś Jego,gromadzisz te przypadkowe pocałunki,uczysz się na pamięć kształtu jego głowy,żeby - kiedy odejdzie - umieć uformować poduszkę".
|
|
 |
Mogę jeszcze kochać, tęsknić i wciąż przyłapywać się na tym, że o Tobie myślę. Mogę mieć łzy w oczach uświadamiając sobie z dnia na dzień coraz bardziej, że znowu Cię nie ma, albo uśmiech na twarzy wspominając te dobre wspólne chwile. Mogę mieć jeszcze ogrom różnych emocji zanim czas zagoi moje zranione serce, ale jedno czego jestem teraz pewna to fakt, że nie chciałabym Cię spotkać już nigdy więcej. Coś we mnie pękło. Nie chcę Cię już widzieć, pamiętać i czuć. To tak bardzo ciąży. Starczy, nie zranisz mnie już ani razu. / he.is.my.hope
|
|
 |
Mówiłeś, pisałeś, prosiłeś '' zaufaj mi '' Z trudem, ale zaufałam, oddałam Ci swoje serce. Po części w Twoje dłonie złożyłam także swoje życie, tylko po to żebyś mnie zawiódł, zranił i zostawiał za każdym razem, gdy czegoś Ci przy mnie zabrakło. - Zaufaj mi, przy mnie nic Ci się nie stanie, nie pozwolę żeby ktoś Cię skrzywdził - zapewniałeś. Szkoda tylko, że to właśnie Ty mnie tak boleśnie zraniłeś, osoba, która obiecywała, że będzie chronić mnie przed całym złem i nigdy nie zostawi. Na co były te wszystkie słowa? Po co to wszystko było? Cholerna gra pozorów. Gratuluję, jeżeli chodziło tylko o to abym uwierzyła w te wszystkie nic niewarte obietnice. Wygrałeś. Uwierzyłam niczym naiwne dziecko. Przesiąknęłam tymi wszystkimi słowami do szpiku kości i głębi serca. Przekonałeś mnie do tej swojej nieistniejącej miłości. Możesz być z siebie dumny. / he.is.my.hope
|
|
|
|