 |
Szacunek masz za szacunek, dla wrogów tylko pogardę. Warto się nie poddawać i ciągle wzmacniać gardę.
|
|
 |
,, Kładzie się, zasypia, śpi parę godzin, budzi się wypoczęty. Tak powinno być. Wieczór do kochania, noc do spania, ranek do picia kawy, dzień do działania. Wszystko proste i ostatecznie określone. Bez splinów, depresji, apatii, kaca albo innego gówna. Zwykłe życie. Dlatego z nim byłam, chciałam się poprzyglądać zwykłemu życiu. '' :))
|
|
 |
,, Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...''
|
|
 |
|
To wewnętrznie zabija, nie pozwala normalnie funkcjonować, żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania, zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu, myślisz, że w końcu się udało, że teraz będzie lepiej, inaczej, a chwilę później uświadamiasz sobie, że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami, tym, co mogłoby być, a czego nie ma. Karmisz się nadzieją, chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny, dni, miesiące, a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem, bo kiedy tylko otworzysz oczy, wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat, ta sama pustka, cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie, nienawidząca świata, ludzi, życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu, zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. [ yezoo ]
|
|
 |
"I chociaż jej nie było już w jego życiu, tak bardzo chciała poczuć, ze była dla niego kiedyś ważna, chociaż trochę…"
|
|
 |
Musimy łapać chwilę, chwytać uśmiechy w locie.
|
|
 |
Co dnia na nowo uczę się oddychać Tobą
|
|
 |
Bo gdy jesteś obok wszystko staje się lepsze
Każde nasze słowo, to my, nasza przestrzeń.
|
|
 |
Gdy zamykam oczy swe, to czuję się jak w bajce!
|
|
 |
''Czasem człowiek tak bardzo przywiąże się do innej osoby że po wielu miesiącach nieobecności przeżywa wszystko tak samo jak na początku Jego odejścia.''
|
|
|
|