 |
'' Pokochałam Go bezmyślnie i naiwnie. Pokochałam Go zachłannie i bezwstydnie. Za ten uśmiech zdziwionego światem chłopca. Za dwie iskry roztańczone w jego oczach.''
|
|
 |
„Twój scenariusz, sam w końcu jesteś jego autorem.”/Chada
|
|
 |
'Daj mi iskrę zobaczymy czy mam jeszcze siłę..
|
|
 |
"Ej maleńka czy wiesz , że trochę za dużo jesz? zmieniasz się w potwora, wyglądasz jak maciora! "
|
|
 |
"Wiele bym dał by móc się dzielić z Tobą szczęściem..."
|
|
 |
"Kocham kiedy czuje obok Twoje serce..
Kocham moment, w którym odnalazłaś szczęście..
Nie wytrzymam tego, kurwa daj mi więcej..
Zabiłem w sobie smutek, odnalazłem moją głębie.."
|
|
 |
Bo ja chciałbym móc nie musieć wierzyć, że kiedyś to dostanę co mi się należy
|
|
 |
"I przyszła taka jakaś dziwna tęsknota. Łajdaczka nieproszona. Za czymś, co jeszcze się nie zaczęło. Za smakiem, którego nie zdążyły poznać usta. Za dłonią, w której nie znalazła się dłoń. Za zapachem, który nie obiegał serca".
|
|
 |
„Im trudniejsza wspinaczka, tym piękniejszy widok ze szczytu.”/Nick Vujicic „Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń!”
|
|
 |
„Lubię jak na mnie patrzysz i mruczysz, jak za mną widzisz tylko biały sufit. Lubię brać Twoją twarz w swoje dłonie i całować Cię przez włosy z natury szatynowe. Ty, nie potrzeba mi więcej, choć zabrzmi to banalnie, to wciąż za Tobą tęsknię.”/Planet ANM
|
|
 |
Cz.3 Nie wiem jak przetłumaczyć swojemu sercu, że nie możemy wciąż czekać na miłość kogoś, kto już kilka miesięcy temu odszedł i że tak długo jak się nie otworzy - nie będzie szczęśliwe. Chciałabym mieć wpływ na to w jakim rytmie bije, ale przestało mnie słuchać i nie dopuszcza do siebie głosu, że ten dla kogo tak kurczowo trzyma miejsce już nie wróci. Czasami mam wrażenie, że można zużyć całą swoją miłość na jedną osobę i że niemożliwym jest pokochać kolejny raz. Mam nadzieję, że się mylę i że kiedyś moje serce przestanie szukać jego oczu, nasłuchiwać jego głosu i czekać, aż On sam zechce po nie wrócić. Chciałabym żeby zapomniało, że zostało opuszczone i znowu żywo zabiło , bo bez niego nie mogę zrobić, ani kroku dalej, a tak bardzo jest potrzebne w dążeniu ku lepszej przyszłości. / he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.2 Także idę dalej, małymi kroczkami ku nowemu i nieznanemu. Coraz częściej pozwalam towarzyszyć komuś obok, wierząc, że okaże się tym, który poskłada choć trochę to moje złamane serce. Próbuję poznać kogoś nowego, kogo pokocha, ale ono jest wciąż strasznie oporne żeby chcieć kogoś innego niż M. do niego wpuścić. Nie reaguje żadnymi emocjami na nowe znajomości, czasem jedynie pojawia się tęsknota za tym co było kiedyś i żal, że musi zaczynać wszystko od nowa. Nie umiem go pobudzić, nie wiem co zrobić żeby przestało być tak bardzo obojętne i nieczułe na starania jednego czy drugiego mężczyzny. Umiem przybrać pogodne spojrzenie, ułożyć rysy twarzy tak by smutek nie był zauważalny, udać, że jest dobrze, miło i sympatycznie, bo w większości nawet tak jest, ale nie potrafię oszukać mojego serca, które z każdym spotkaniem coraz szybciej chce wrócić do domu i nie musieć odgrywać, że jest gotowe na nowe uczucia.
|
|
|
|