 |
Tak, boję się. Cholernie się boję, że znowu dam się nabrac, że uwierzę, zaufam, że będę cierpiała, że zostanę skrzywdzona. Zdrada boli i mimo, że chciałabym wymazać przeszłość z pamięci nie potrafię zapomnieć. Jego już nie ma, ale pozostały rany, które niestety jeszcze krwawią. Najgorsze jest to, że naprawdę chciałabym ustabilizować sobie zycie, ale nie potrafię. Przez ten głupi strach zamiast ułożyć sobie życie robię z siebie idiotkę!
|
|
 |
Jest dziwnie, a więc zrobię to, co powinnam zrobić, wyjdę najlepszymi drzwiami. Podniosę wysoko czoło do góry, wyprostuję się, uśmiechnę, i tak spokojnie przejdę sobie przez najbliższy rozdział mojego życia. Dumnie. Niepogardliwie, dumnie. Po prostu. No i...nie będę przestawać się uśmiechać...tak, zdecydowanie.
|
|
 |
Czego tam szukasz? - miłości... -ale w szafie? -gdzieś kurwa musi być!
|
|
 |
Stanąc na dachu , wywalić język i środkowym palcem pozdrawiać świat , nucąc "Mam wyjebane" pod nosem , śmiać się w morde czarnym kotom plując na wszystkich na dole . Zadzwonić do Niego i wyznać miłosć , wyryć jego inicjały na tym cholernym dachu , i na koniec przed skokiem w dół , życzyć szczęścia wszystkim bliskim i wstrzymać oddech , by ostatni raz otworzyć powieki i kurde ostatni raz zasnąć .
|
|
 |
Aktualnie czekam na księcia na białym rumaku... No, ewentualnie może być wampir ze srebrnym volvo, Lub wilkołak bez samochodu...
|
|
 |
Mogłabym Ci napisać że mnie potrącił samochód, a Ty i tak byś napisał : aha...
|
|
 |
Chciałabym kiedyś usiąść na trawie , spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć : ' Tak, jestem cholernie szczęśliwa ...
|
|
 |
i chciala bym co wieczór odczytywać wiadomość od ciebie o treści 'Dobranoc kochanie'.
|
|
 |
nigdy nie walcz o przyjaźń, o prawdziwą wcale nie trzeba, a o fałszywą nie warto.
|
|
 |
pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręce. kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. w gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.
|
|
 |
`Nie wiem czy wiesz, ale uwielbiam jak się uśmiechasz.
|
|
 |
Szczęście, aż chce się skakać - najlepiej z mostu i pod pociąg .
|
|
|
|