 |
ale chyba pomysły na życie masz inne,
a ja znowu spadam z deszczu pod rynnę.
i nigdzie nie znajdę tego co masz w sobie.
|
|
 |
Nie mogę Ci wiele dać, nie mogę zaprzeczyć,
ale to co dla Ciebie mam to nie rzeczy..
Chcę Ci poświęcać czas, choćby teraz,
ale Ty ten czas spędzasz na imprezach.
|
|
 |
moja nadzieja to trup, zobacz ją z bliska,
bo tylko przy Tobie ona może zmartwychwstać.
pryskam, ale czy na zawsze?
dzięki, że jesteś i czasem mogę na Ciebie popatrzeć.
|
|
 |
Ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne.
Co Ty w domu nie masz lustra? Tak w ogóle kim Ty jesteś?
|
|
 |
Ten świat staje się zimniejszy, nieznajomi mijają,
nikt nie oferuje ci ramienia, nikt nie patrzy ci w oczy.
|
|
 |
Bez Ciebie ja bym oszalał.
|
|
 |
Co byś czuł, gdybyś wiedział, że osoba, na która teraz patrzysz za chwile odejdzie na zawsze ? Że każdy jej gest jest ostatnim ? Że ostatni raz widzisz jej uśmiech, że ostatni raz patrzysz w jej oczy i widzisz w nich te cudowe iskierki, które zawsze dawały nadziej. Że ostatni raz możesz się do niej przytulić i usłyszeć bicie jej serca. Co byś zrobił?
|
|
 |
I walcz oraz nawet ze sobą i ze mną,
nie mamy na tym świecie niczego, prócz innego niż nas.
|
|
 |
Wiesz ta reszta mi nie potrzebna, dobranoc,
bo wcześniej byłem im potrzebny tak samo.
Nie podamy sobie ręki, nie pogadam nie mam o czym,
bo nie gadam z ludźmi, którzy nie mówią mi prawdy w oczy.
|
|
 |
Więc mówię tobie spełniaj sny, olej zawiść i złość,
to zawsze wraca i nam daje w kość.
Zrób sensownego coś, w całym zalewie gówna,
niech twoja matka będzie z ciebie dumna.
|
|
 |
Czasami łapie cię dół, życie cię łamie na pół.
Czy się załamiesz? ja wiem, że tu to jedna ze szkół.
|
|
 |
Wszystkie wspomnienia to jak tusz na papierze,
podobno mnie kochała i podobno dała serce,
|
|
|
|