|
|
Tak! Jeszcze raz pokaż mi, jak bardzo nic nie znaczę...
— jakbym nie zrozumiała za pierwszym razem.
|
|
|
płaczesz, bo myślisz, że masz powód. ale masz też sto powodów, aby nie płakać.
|
|
|
Już mnie nie jara życie w samotności Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości ale miałem dość ich i chyba skumałem, że to czego szukam już miałem, amen.
|
|
|
Nieważne co myślisz i czy mi wierzysz, jestem dla ciebie dla siebie bym już nie żył.
|
|
|
zwykle szukam odskoczni w cieple Twoich rąk.
|
|
|
Może właśnie pijesz, bakasz, wciągasz, jarasz przy tym ziomuś. Może siedzisz sam jak ja w domu, w pustym pokoju, słyszysz mnie i mój wokal, mówi głos który szepcze: ”jesteśmy tacy sami nawet gdy zmieniamy miejsce”
|
|
|
'I kiedy mówisz do mnie słońce,
traktuję to co nieco opacznie,
ty jesteś jednym, a ja drugim końcem,
daleko nam do siebie strasznie.'
|
|
|
Przecież jestem przy Tobie zawsze, bez względu na wszystko, dlaczego miałabym odejść?Przecież, mieć Ciebie to tak jakby mieć cały świat. Przecież tylko Ciebie kocham.
|
|
|
Zawsze, to znaczy za życia, wzruszały mnie plecy mężczyzny. Są
bezbronne. Ale teraz już tego nie czuję. Czułość? Co to jest czułość?
|
|
|
Od dawna nie obchodzi mnie co o mnie mówią ludzie, co prawda, a co nie prawda wiem i chuj wam w buzie.
|
|
|
Co byś zrobił, gdybym o 5 nad ranem stała przed Twoimi drzwiami, cała zmarznięta, z drżącymi rękoma i zapłakanymi oczami?
|
|
|
"Brakuje czasem słów, by mówić, jak smutno jest, gdy kogoś nie ma."
|
|
|
|