 |
Wstaje dzień ja upadam i wstaję. Całujesz mnie, robisz to nawet fajnie. Cucisz mnie, budzę się, zmartwychwstaję. Podnoszę się, ty nie przestajesz. Cały świat jak w kolorach tęczy. Mieni się, staje czas i znikają lęki..
|
|
 |
Nie czuję nic i nie wiem co robię. A serce bije nad stan, szybciej niż w normie..
|
|
 |
Masz rację, że ja się mylę i mylisz się, że Ty masz rację.
|
|
 |
COŚ TAM ? ... w głowie i sercu może masz..
|
|
 |
Patrząc na Ciebie, naszła mnie tak cholerna ochota żeby Cię przytulić, że w żołądku zaczęło mnie ściskać, a wątroba mówiła: No dajesz ! Tulisz !
|
|
 |
to Twoja wina, że mam taką słabość do Ciebie...
|
|
 |
zapierdole łuk amorkowi i przyjebie Ci strzałą w dupe !
|
|
 |
A powiedzieć, zależy mi na Tobie w ch*j !
|
|
 |
Jak mam powiedzieć : Kocham Cię ?
|
|
 |
Dlaczego nikt nie wymyślił słownika męsko-kobiecego?
|
|
 |
Bardzo często myślałam o tym, jak brzmi jego głos, gdy wypowiada moje imię.
|
|
|
|