 |
tak wiele słów budzi w tobie łzy, ciągle trudno mi uwierzyć, że ty to nie my, to jak wizja, eksmisja, hipokryzja, to niewypowiedziane działa na nas jak afrodyzjak, więc poukładam sobie z między słów
to w co trudno mi uwierzyć dziś tu, bez kitu .
|
|
 |
musisz zacisnąć zęby i iść swoją ścieżką, nie myśl co było, choć boli ponoć przeszłość biorą co zechcą nie oddając nic - jak wyjdziesz tu przed szereg, to Ci zapalą znicz.
|
|
 |
jego dłonie sprawiają że mam dreszcze, jego język sprawia że jęczę pozwalam by robił ze mną wszystko, chce być jego żoną chce być jego dziwką.
|
|
 |
jedna z jej lekcji była o wierności, tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli.
|
|
 |
ludzie spoglądają na mnie z boku, różne rzeczy wnioskują z moich kroków
|
|
 |
przestań mówić kłamstwa o mnie, bo zacznę mówić prawdę o Tobie
|
|
 |
chcesz romantyka ? dla ciebie będę huj wie kim, jutro wieczorem jeśli znów mi się nie urwie film
|
|
 |
chwała przemija, dziewczyny mają w dupie blizny, dlatego wciąż myślę chujem, tak każe mi mój instynkt.
|
|
 |
czy będziesz wciąż kochał mnie? W staniku rozmiar B ?
|
|
 |
są ludzie, za którymi jeszcze niedawno wskoczyłabym w ogień .. dzisiaj podlewałabym ten ogień benzyną
|
|
|
|