 |
|
- dziecko, co Ty pamiętasz ze swoich urodzin ? - gorzką żołądkową, mamo .. - tylko ? - jakoś tak wyszło. / veriolla
|
|
 |
|
- mamo. iść do szkoły czy nie iść ? - a masz sprawdzian ? - nooo... - to nie idź. po co się będziesz stresować. / veriolla
|
|
 |
|
wystarczyły dwie minuty w szkole z tymi kochanymi mordkami, by na mojej twarzy zagościł uśmiech. / veriolla
|
|
 |
|
myślisz, że jeden uśmiech wszystko naprawi ? kiedyś może i by tak było. dziś ? pierdol się, zmądrzałam. / veriolla
|
|
 |
|
Wiesz, zniknij, może wtedy przestanę umierać.
|
|
 |
|
Za dużo słów ucieka gdzieś między kolejnymi wykrzyczanymi sobie w twarz przekleństwami, za dużo miłości okazujemy w łóżku, a za mało w życiu.
|
|
 |
|
Wystarczy, że zostaniesz zdradzony raz i już zawsze czujesz się gorszy, jedna zdrada i do końca życia zastanawiasz się, co z Tobą nie tak.
|
|
 |
|
kocham swoje ogarnięcie - gdy wstaję o 10 i wnioskuję iż w końcu powinnam ruszyć się i pójść do szkoły, bo nie było mnie tam od 19 grudnia. / veriolla
|
|
 |
|
cała ulica błyszczała uśmiechem tego typa! ;) / pezet
|
|
 |
|
cmentarz ? ponoć najstraszniej wygląda jesienią, gdy robi się szarawo i wieje silny wiatr. a dla mnie ? strasznie wygląda nawet w napiękniejszy letni dzień, gdy przychodzę nad Jego grób i spoglądając na zdjęcia uświadamiam sobie, że On nigdy już nie wróci. / veriolla
|
|
 |
|
Przecież nie proszę żebyś kombinował jak przyjechać, ot tak sobie, przecież wiesz, że nienawidzę prosić o cokolwiek, to nie jest zachcianka, to konieczność, Boże przecież nie mogę żyć tyle kilometrów od Ciebie, nie przez ponad pół roku, przecież nie mogę pozwolić na to, żeby pragnienie aby dać sobie spokój z Nami wygrało, przecież nie mogę nie zapominać o Tobie mając go przy sobie praktycznie każdego dnia, wiesz o czym mówię, kurwa próbuję nas ratować, nie rozumiesz ?
|
|
|
|