 |
|
wciąż mam jeszcze nadzieję,że przyjdzie jeszcze to,co już odeszło.
|
|
 |
|
Nie mogę wytrzymać tej cholernej tęsknoty za Tobą, to co się stało - nie mogę zapomnieć, te wszystkie wspomnienia napastują mnie codziennie, dwadzieścia cztery godziny na dobę, nawet we śnie, nie wytrzymuję tej pustki, tej obojętności, po prostu nie wytrzymuję. / wielkanicość .
|
|
 |
|
W pewnym momencie wszystko runęło, jak domek z kart, wszystko stało się nieważne, przestałam istnieć, bo ty odeszłeś . / wielkanicość
|
|
 |
|
z czasem uda Ci się zmyć z ciała odciski jego palców
|
|
 |
|
Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Jeśli wróci - jest twoje. Jeśli nie - nigdy twoje nie było
|
|
 |
|
łzy już nie przynoszą ukojenia.
|
|
 |
|
krystaliczna łza pełza po twojej buzi. tak,serce krwawi,czujesz,że się dusisz.
|
|
 |
|
"Chyba lepiej nie pamiętać, bo wtedy łatwiej się żyje."
|
|
 |
|
'pozory, nic juz nie jest tym czym sie wydaje'
|
|
 |
|
kiedy słowa nic nie znaczą...
|
|
 |
|
' mimo że zadawał tyle bólu, to nigdy nie nazwę Go błędem. '
|
|
|
|