 |
Popłacz sobie, pokrzycz, rozbij szklankę czy talerz. To nie sprawi, że zapomnisz, ale przynajmniej na chwilę poczujesz małą ulgę. [ napisana mistrz ]
|
|
 |
Powoli umieram, choć tak bardzo chcę żyć. Umieram, bo z dnia na dzień coraz bardziej boli mnie serce, a dusza ulatuje...
|
|
 |
może to by wystarczyło, może, ale czas nie klisza i może nie zasnę dzisiaj
|
|
 |
samotność i ciemność jest dla mnie teraz idealna, chciałabym wstrzymać dopływ powietrza albo od razu dopływ krwi do serca albo chociaż nie pamiętać o Tobie i serio... robię co mogę, ale wszystko, dosłownie wszystko przypomina mi jak planowaliśmy wspólną przyszłość -nie wyszło. co czuję? przecież, nie wiem, co czuję, gdybym wiedziała, to nie wrzuciła bym w wódę tych ostatnich paru dwójek, A TAK SIEDZĘ I SIĘ TRUJĘ
|
|
 |
jedyne co mnie nie opuszcza to bezsenność
|
|
 |
jeśli jest wspaniała, nie będzie łatwa, jeśli jest łatwa, nie będzie wspaniała, jeśli jest tego warta, nie poddasz się, jeśli się poddasz, nie jesteś jej wart
|
|
 |
Skrzywdził mnie. Jednym.. złym dotykiem pogłębił otchłań rozpaczy o kolejne setki kilometrów. Zmienił mnie tak bardzo, że umieram z bezsilności zadając sobie ból. Moje nadgarstki płaczą krwią.. cierpię wyniszczając w sobie resztki sił. Krzyczę by zagłuszyć jego przepełniony obrzydzeniem szept. Zmywam kilkanaście razy dziennie jego dotyk z mojego ciała. Na próżno. Ciągle go czuję.. ciągle jest tu... w mojej głowie. Taki wyraźny.. cholernie obrzydliwy. Wymiotuje na samą myśl tego jak się zachowywał. Szeptał, dotykał.. ranił. Zniszczył mnie. Nie mogę już nawet nazwać siebie wrakiem. Nie chce tu być. Czuję się brudna. - utracilam-siebie.blogspot.com [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Teoretycznie mam wyjebane, praktycznie dobrze udaję..
|
|
 |
gdzie jesteś? powiedz mi gdzie jesteś? ja się zgubiłem i nie wiem gdzie moje miejsce........
|
|
 |
"głowa do góry" rzekł kat zarzucając stryczek - odpowiedziałam "śmiało, dobrze Ci idzie"
|
|
 |
już wiem co mi powiesz "się nie zamartwiaj", ale brak mi chęci do życia, taka prawda, smutna prawda, brak wiatru w żaglach, brak tlenu mi zabrał wiarę w to, że ta gra świeczki jest warta
|
|
 |
przemierzam świat i sama nie wiem dokąd dziś, zgorzknienie sięga zenitu
|
|
|
|