 |
"Nagle wydałaś mi się taka samotna. Jakbyś zapomniała, że tu jestem."
|
|
 |
"Gdy wyszedłem na ulicę, jeszcze miałem głęboko w sobie jej twarz, głos i zapach. Niosłem muśnięcie jej warg i jej oddech przez ulice pełne ludzi bez twarzy."
|
|
 |
"Bardzo się boję, kochany. Bo może tak być zawsze. Że człowiek nie wie, co jest jego, dopóki tego nie wyrzuci."
|
|
 |
"Nie przyzwyczajaj się do mnie, nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj ile łyżeczek cukru wsypuje do herbaty, zapomnij jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przyzwyczajaj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać."
|
|
 |
"Na jego miejscu nigdy nie wypuściłbym z rąk kobiety, która patrzy na mnie z taką pasją. Gdyby któraś tak na mnie spojrzała, odciąłbym jej nogi, by nie mogła już ode mnie uciec i kazałbym Jej przysiąc, że wyrwie mi serce, jeśli kiedykolwiek zapałam uczuciem do innej."
|
|
 |
"Są jakieś dźwięki, kolory, kształty, zapachy, ale nic nie ma sensu. Nie układa się w spójny ciąg. Jest jakiś świat, kompletny, bogaty, wyglądający sensownie, ale błąkam się po nim, nie mogąc znaleźć sobie miejsca. Wszystko ma konsystencję oprócz mnie. Ja gdzieś zniknęłam."
|
|
 |
"Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało mi tchu. Rozumiesz, jak jego nie było przy mnie, był gdzieś daleko, to mnie wszystko bolało. Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu, kiedyś na początku, poznałam, że go kocham."
|
|
 |
"Nie zgubcie się. Nie zgub jej. Bądź dużym chłopcem."
|
|
 |
"Płacze, a płacz porusza jej klatką piersiową. Doskonale wiem, jaki to jest płacz. Taki, który wyciska serce jak gąbkę i zabiera oddech. Taki, przy którym się wyje."
|
|
 |
"Płacze, a płacz porusza jej klatką piersiową. Doskonale wiem, jaki to jest płacz. Taki, który wyciska serce jak gąbkę i zabiera oddech. Taki, przy którym się wyje."
|
|
 |
"Często prowadzę huczne imprezy sama ze sobą, to świetna opcja. Nie obawiam się popełnienia głupiej gafy, wyśmieję wtedy tylko sama siebie, upiję się żalami i goryczą, zabawię barwnymi i optymistycznymi momentami z życia."
|
|
 |
"Nie umrę jeszcze, poczekam, poczekamy razem; my umiemy przecież pięknie czekać, na życie, na śmierć, na cokolwiek."
|
|
|
|