 |
Najgorsze jest to, że pomyślałam, że to właśnie jesteś tą osobą, z którą mogłabym spędzać nie tylko dnie, ale i noce, tą, której mogłabym wyznawać uczucie, kiedy tylko najdzie mnie ochota, wiedząc, że je odwzajemniasz, tą, której mogłabym o wszystkim mówić, z którą mogłabym się śmiać, płakać. Pomyślałam nawet, że mógłbyś być kiedyś najważniejszy. Chciałam tego. Potrzebowałam tego. / tiririi
|
|
 |
PO CO KURWA MÓWIŁEŚ, ŻE KOCHASZ?!
|
|
 |
Mówiłeś codziennie, że jestem tylko Twoja, że nie oddasz mnie nikomu, że cieszysz się, że w końcu nadszedł czas, kiedy mogłeś mi wyznać, że nie jestem tylko zwykłą koleżanką, ale, że darzysz mnie skrytym uczuciem już od trzech lat. Pamiętasz tą zazdrość o każdego faceta, który się do mnie uśmiechną na ulicy? Albo złość po przeczytaniu smsów od byłego? I Twoje słodkie zdanie "każdy Cię chce, a Ty jesteś tylko moja". Uwierzyłam w każde Twoje słowo, że faktycznie znaczę dla Ciebie więcej. Twój wzrok tak mówił, myślałam, że mogę mu zaufać. Po co to było? Żeby na pierwszej lepszej imprezie zdradzić mnie z inną dziewczyną? Podziękuję za takiego coś.
|
|
 |
Najbardziej boli fakt, gdy dowiadujesz się, że wszystkie wypowiedziane słowa były jedną wielką ściemą. Najgorzej dołuje to, że byłaś święcie przekonana co do jego miłości wobec Ciebie, a on tak perfidnie się Tobą bawił. Wmawiasz sobie, że już Ci przeszło, że się pozbierałaś, ale wystarczy spotkać go przypadkiem na ulicy, a wspomnienia uderzają Cię z całej siły w twarz. Upadasz i nie masz siły wstać, bo nie masz nikogo, komu mogłabyś naprawdę zaufać. Wszystkie problemy trzymasz w sobie, twierdząc, że dasz radę, bo jesteś silna, ale to zabija Cię od środka i nadejdzie dzień, kiedy upadniesz i już nie wstaniesz przykryta nawałem wspomnień. / notte
|
|
 |
Nie pozwolę więcej robić z serca tarczy do lotek. / sulin
|
|
 |
Zatapiając swoją dłoń w jego uścisku, zrobiłam największy błąd życia. Kierując swój wzrok na jego cudowne niebieskie tęczówki, popatrzyłam w najgorszą przyszłość jaką tylko mogłam. Pozwalając mu się prowadzić wybrałam drogę przez piekło. / veriolla
|
|
 |
Na początku nieśmiało wchodziłeś w moje życie. Powoli, tak by być niezauważonym. Bywałeś między kolejną przeczytaną książką, a setnym już z kolei wersem napisanym na kartce. Pojawiałeś się nocami, w postaci cudownych słów i grzesznych myśli. Z czasem czułam Cię nawet przy śniadaniu - podczas jedzenia musi, gdy mój telefon wyświetlał codziennie tego samego smsa: ' dzień dobry, dużo uśmiechu na dziś!'. Z czasem wpierdoliłeś się w całe moje życie - byłeś wszędzie - w słuchanym tracku, w zapachu poduszki, a nawet podczas samotnego spaceru czuć było Cię w powietrzu. Dziś? Nie ma Cię nigdzie, nawet nie stać Cię było na to by pozostać w mojej pamięci pod postacią dobrego wspomnienia. / veriolla
|
|
 |
Przestało być jak w bajce. / zozolandia
|
|
 |
'miał dopiero osiemnaście lat, ledwo co dostał życie, a już je musiał oddać. Bóg mi go odebrał i tak bardzo mi będzie brakować jego uśmiechu, jego pocieszeń, słów. tak bardzo będzie mi brakować 'jesteś za mała na mecze, jesteś za mała na bieganie, jesteś za mała na takie rozmowy' tak, właśnie będzie mi brakować słowa 'mała' z jego ust. tak bardzo go lubiłam, tak bardzo byłam przy nim bezpieczna. gdyby nie ten ścigacz, gdyby nie ona może byłoby inaczej, może byś był i cieszył się każdym strzelonym golem, droczył się ze mną mówiąc do mnie 'mała', kochał ją dalej na zabój, pił co piątek, jarał co sobotę, wróć.'
|
|
 |
Chyba tak bardzo chciałam, żeby nam się udało że ta chęć przysłoniła wszystkie przeciwności, które dostrzegam teraz jako znaki od sił większych |rastaa.zioom
|
|
 |
'to głupie zakochać się w osobie z którą spędzasz po siedem godzin w jeden klasie'
|
|
|
|