 |
I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
 |
- kawa gotowa
- nie sądzisz, że ostatnio mało rozmawiamy?
- hm... w takim razie kawa gotowa stoi na stole i czeka aż ją wypijesz, wychodzę do łazienki, nie zostaw szminki hot berry na kubku, ciężko schodzi.
|
|
 |
wszystko cudownie... gdy pominę kilka kwestii.
|
|
 |
moje uczucia były niczym rozlane mleko. wpływające między pojedyncze, nierówno ułożone płytki, gdzieś w korytarze fug. pałętały się - zagubione, nieme i niewidome.
|
|
 |
"To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę. To ten świat, a nie my, jest skurwysynem. Kocham cię, przecież wiem, pamiętam. Może jednak spędzimy razem święta?" [Sokół]
|
|
 |
czasami trzeba po prostu wstać, ogarnąć się, pierdolić ból, miłość i po prostu mieć wyjebane. czasami bardzo często.
|
|
 |
cały czas na Ciebie pacze i widzę, że ty nie paczysz na mnie. ej, czego na mnie nie paczysz? to boli.
|
|
 |
pamiętaj. żadna Cie nie pokocha tak bardzo jak ja.
|
|
 |
jak znowu pomyślę o związku, zróbcie mi coś. cokolwiek, może boleć. nie pozwólcie, żebym znów oplotła swoją duszą czyjeś serce, a niedługo po tym, kolejny raz wspominając przeszłość, zwyczajnie je pogniotła, zrzuciła w bezdenną przepaść.
|
|
 |
nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć, bo łatwo coś stracić a trudniej docenić..
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość.
nie ma nas pewnie ciężko to przeżyć, nie ma szans, by to mogło sie zmienić.
|
|
|
|