 |
pomyślałbyś, że to polubię? śnieg, zimę, mróz, czapkę i niewygodne rękawiczki? ba, zacznę to uwielbiać? pomyślałbyś, że zacznę śmiać się przy przewracaniu w zaspę i chętnie poprzestanę na wyjście na dwór w ten ziąb? pomyślałbyś, że będę lepić z Tobą bałwana, nie stukając przy tym nawet raz zębami z zimna? że będę się śmiać - kiedy trafię Cię kulką czy kiedy przestraszę się płatka śniegu opadającego mi na rzęsy? że będę, nie czując już ani nóg, ani rąk, zapewniać, iż jestem najszczęśliwsza, teraz, tak?
|
|
 |
jeśli chcesz mieć jeszcze prosty nosek, to zejdź mi z oczu kurwo.
|
|
 |
liczba wskazująca na wzrost, wciąż powiększała cyferki. waga wahała się. ludzie przychodzili, odchodzili, śmieli się, kochali, ranili również. życie pomagało mi się wspinać, żeby tuż potem zepchnąć mnie na samo dno. uczucia się mieszały, poglądy się kształciły. jedno, przez te wszystkie lata, pozostawało niezmienne. przyjaźń.
|
|
 |
znowu te jebane motylki w brzuchu.
|
|
 |
pokochaj mnie, będzie fajnie nam razem.
|
|
 |
'polubił Twoje zdjęcie' - i od razu lepszy dzień.
|
|
 |
może i tęsknie, ale to raczej przejdzie, nie?
|
|
 |
miałeś kurwa być na zawsze.
|
|
 |
Najmniej zadowalający mężczyźni to ci, co chełpią się swą męskością i uważają seks za rodzaj sportu, w którym zdobywają puchary.
|
|
 |
Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać.
|
|
 |
Idealni faceci nie istnieją, ale zawsze istnieje jeden facet, który jest idealny dla Ciebie.
|
|
|
|