 |
|
Jedyne co nas łączy to, to samo powietrze...
|
|
 |
|
Nikt nikogo nie traci, bo nikt nikogo nie może mieć na własność. I to jest najważniejsze przesłanie miłości - mieć najważniejszą osobę na świecie, ale jej nie posiadać.
|
|
 |
|
Lubiłam Cię poznawać, z każdym spotkaniem i każdą naszą rozmową nadawałam Ci nowe cechy, dziś żałuję, że Cię tak wyidealizowałam.
|
|
 |
|
Najdziwniejsze w miłości od pierwszego wejrzenia jest to, że zdarza się ludziom, którzy widywali się codziennie od lat.
|
|
 |
|
Po co żyć? Bo fajnie jest popełniać błędy, potem je naprawiać i popełniać od początku. Po to, żeby kilku ludziom pomóc, kilku przeszkodzić. Patrzeć na wschody i zachody słońca, narzekać na upały i mrozy. Życie jest dobre, nawet kiedy daje nam w kość.
|
|
 |
|
bo to wszystko, iluzją jest i magią, i zdarza się, raz na MILION.
|
|
 |
|
Poniekont uważam, że wszystkie chwile coś znaczą, z entuzjazmem lub bolesnym ukłuciem wpijają się w nasze myśli, serca lub dusze. Przywołując wszystkie chcwile, które poniekont coś znaczą.
|
|
 |
|
..w głębi duszy jest popieprzoną niepoprawną romantyczką, szukającą swego księcia z bajki.
|
|
 |
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.
|
|
 |
|
Zazdroszczę tej, która teraz z Tobą jest... ;(
|
|
 |
|
Pokochałeś mnie przypadkiem, Nie myślałeś czy to złe. Ty już dawno zapomniałeś, A ja ciągle kocham Cię. Wciąż na przekór sobie robie, Nie odzywam się bo po co? Lecz gdy księżyc jasno świeci, Myślę wciąż o Tobie nocą. Pokochałeś mnie przypadkiem, Ten przypadek złączył nas, Szkoda tylko, że to wszystko, Musiał kiedyś zniszczyć czas
|
|
 |
|
Ona: Włosy koloru ciemnego brązu Piwne oczy, ktore niegdyś sie śmiały... Dłonie, które chcą jego dłoń... Zranione serce, które kocha i chce byc kochane... Smutne oczy, w których drzemie nadzieja... Lecz jak długo??? On: Wysoki brunet. zielone oczy. niegdyś w nią wpatrzone... W tych oczach, kiedyś była miłość, Była nadzieja... Dłonie, które czekały na dotyk jej dłoni... Zranione serce, które czakało na jej miłość... Czekało... Ale czekac przestało... Oni: Niegdyś zakochani, Wpatrzenie w siebie... Choć nie do końca pewni wzajemnych uczuć... kiedyś, w rytm piosenki roztańczeni, szczęśliwi... Dzis każde szuka szczęścia osobno. Choć jedno z nich ciągle kocha... i czeka..
|
|
|
|