|
Jesiennego krwotoku nic już nie powstrzyma.
Czerwień kapie z parku na ulicę...
jesień żyly sobie rozcięła
i blednie z zimna,
jak śmiertelnie senna
Eunice... | Pwałowska-Jasnorzewska
|
|
|
Jesli dojdziesz do ładu z własnym wnetrzem,
wszystko co na zewnątrz samo sie ułoży.
|
|
|
Ja i Twoja panna, to są różne historie. Nie będę rekordem popijanym przy gorzkiej.
|
|
|
Ty chodzisz dumna jak paw ,jesteś zimną suką, a nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc.
|
|
|
Hej kochanie, to moich kilka myśli. Dziś my, to powód do zazdrości dla nich wszystkich. Niedaleko od miłości do nienawiści. Obiecuję, nigdy nie dam Cię skrzywdzić.
|
|
|
Suko, nie zapominaj. Nic nie muszę, mogę wszystko.
|
|
|
Dobre wrażenie robi. Dobre uderzenie w dobrej cenie. Zmienia znaczenie zmęczenie. Konasz w terenie, hardcore na mieście. Lubię, jak kobieta ma takie podejście.
|
|
|
Czasem miłość jest taka, jak ta w kinie. Jak to skończy się wszystko, zapomnisz, jak mam na imię.
|
|
|
Nigdy nie dam Ci o sobie zapomnieć, możesz być pewien. Nie jestem z tych, co dzwonią do siebie tylko w potrzebie
|
|
|
"Nie mam pytań dziś, świat to gniazdo pojebańców Ludzka wyobraźnia do hajsu przykuta na łancuch
|
|
|
"siła to jedno,
ale spokój daje tylko ktoś obok, wiem to
|
|
|
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
|
|
|
|