| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dobry orgazm to taki po którym sasiadki czerwienia się gdy wsiadaja razem z toba do windy |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tak, tak. Kiedyś płakałam, krzyczałam, waliłam pięściami w ścianę, piłam,ćpałam. Kiedyś. Teraz nauczyłam się milczeć, milczeć cały czas. /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to jak kochanie? Który to już raz umieramy z braku miłości? /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Przepraszam, czy moszna? -Prącie bardzo! -Ja tylko na minetkę. -Cała przyjemność po moim sromie. xD /mistrzowie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chcesz zobaczyć prawdziwego demotywatora? Zejdź z kompa i wyjdź do świata. Będziesz rzygał tym wszystkim. /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wymyśliłeś mnie sobie. Stworzyłeś idealny obraz, z którym nie dałam sobie rady. /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wypierdalaj skarbie, już Cię nie kocham. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo jego już nie ma. Odszedł, zostawił. Dusisz się powietrzem, a serce nie chcę pompować czerwonej mazi. Nie radzisz sobie z uczuciami, sobą i innymi, nie ogarniasz jednym słowem i choćbyś nie wiadomo jak bardzo chciała wiesz, że nie zapomnisz. Nie zapomnisz, bo nawet gdy powiedziałaś 'żegnaj' było to najsmutniejsze pożegnanie w historii romansu,które kryło w sobie tysiące wyznać,które i tak sprowadzały się do jednego 'wróć, bo bez Ciebie nie dam rady'. /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mówicie, że taka ze mnie zimna suka. Mówicie, że nie mam uczuć, a powiedzcie mi... Kto widział jak składałam serce z podłogi, jak wypuszczałam oddechy z drżących rąk i jak nie radziłam sobie z życiem? Kto kurwa widział mnie w momentach największych słabości. Kto widział ten szyderczy uśmiech tego,który zabrał mi wszystko? /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Oddychałam i sądziłam, że to jedyne co mogę dla niego robić. /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mi akurat było dobrze. Bawiliśmy się w ludzi dorosłych, bo dzisiaj, moim skromnym zdaniem, w ludzi dorosłych można się już tylko bawić. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja." |  |  |  |